reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Paplanina

Deprecha! sluchajcie jakos nie mam sily... mam dosyc wielkiego brzuchola, dosyc malej kopiacej mnie na okraglo , bezdechu, braku sil itp itd
najchetniej sama bym juz ja wyjela z brzucha :baffled:
mam nadzieje ze mi to przejdzie bo nie bardzo widze siebie przez prawie 2 miechy w takim stanie :(
 
reklama
Megusek, jest super. Podziwiam Ciebie. Mi nie bardzo by się chciało.
Dorotak, mam nadzieję, że mój nr dotarł do Ciebie. Wysłałam na pw.

Monikak_80, będzie dobrze. To chwilówka. Ja też o przechodzę. Najczęściej wtedy, gdy już wszystko boli i nie mogę się ruszyć. Dzisiaj stwierdziłam, że jeżeli moje dziecię będzie chciała przedłużyć sobie pobyt w moim brzuchu, to ja się wyprowadzam! Jadę na wakacje albo coś w tym stylu, a dzieciaczek musi sobie radzić beze mnie, ja mu nie pomogę.
Oczywiście totalna bzdura.
Mój żonek słucha tego cierpliwie, przytula i mruczy, że wszystko będzie dobrze i wktótce zatęsknię do tego stanu :-D
Tak więc uszy do góry. To wszystko minie i... zatęsknisz.
 
No to wreszcie mogę wrócić do mojego kompika i mojej klawki :-) Mój S. poinstalował mi wszystko od nowa i teraz wszytko na forum działa jak w szwajcarskim zegarku. Rzuciłam prośbę o pomoc do skyrznki kontatkowej forum i wiecie co mi odpisali "czy nadal masz problem?" :-D :laugh2: Na innych forach lepiej sobie radzą ze zmianami. Mam nadzieję że moja wypowiedź nie zostanie ocenzurowana i nie wykasują tego :confused:
Megusek dobry pomysł z tymi jesiennymi porządkami (Ty z listą mam a ja z kompem porządki robię ;-) ).
Dorotak dostałam meska od Ciebie więc rozumiem że mój numer masz. A ten zaczynanący się na 880 to jest Twój z Hejah ?
Monika80 ja wprawdzie od deprechy jestem daleka ale też już bym chciała żeby dzidziek się urodził, notorycznie sprawdza wytrzymałość mojego prawego żebra swoimi silnymi kopniakami :eek: a jak nie tak to dostaje czkawki szczególnie wieczorem i rytmicznie wali swoją głowką w dolne partie mojego brzucha. Brzuch i częsci między nogami mam tak napięte że zastanawiam się kiedy popęka mi wszytko :confused: Zatem nie jesteś osamotniona a deprecha niebawem minie :tak: . Tak więc czekam na Niego z utęsknieniem (no może nie w ten weekend bo jadę ostatni raz w dłuższą podróż 3,4 godz. więc niech teraz nie robi mi psikusa :tak: ) i pocieszam się tym że pod koniec ciąży ruchy słabną na sile.
 
Blue swietnie opisałaś dokładnie mój stan ( to o żebrach i czkawce). Do tego od rana wiszę na porcelanie i oddałam już wszystko co mogłam , a dalej mnie mdli. Też mam już dosyć. Na dodatek jestem z tym wszystkim sama. Muszę wytrzymać jeszczze 2-3 tygodnie. A po 37 tyg. niech się dzieje co che.
 
reklama
Do góry