reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Anka, ja Ci za wiele nie pomogę, wiem ze jest herbatka hippa na laktację. Poza tym wydaje mi sie ze jak tak często przystawiasz, to produkcja też się powinna zwiekszyć.

Dziewczyny jak z tymi spacerkami, dzisija jest u nas 1,5 stopnia i nie wiem czy wychodzić czy nie?
 
reklama
blizniaki wychodzic!! Ja urodzilam cypriana 3 lata temu 28.12 i nie bylo wyzszej temp. niz -3 i wychodzilam juz od kiedy skonczyl tydzien.

Ja nie wychodze jak jest deszcz tylko a ze u nas ostatnio non stop popaduje takze ciezko ze spacerami.

Anka ja laktakcje zwiekszam tak ze siedze caly czas z malym do cycka przystawionym ;-) i to jest najlepszy sposob. Moj maly nie chce za bardzo smoczka takze robi sobie smoczka ze mnie , probowalam go "oduczyc "ale nie moge wiec pocieszam sie tym ze chociarz mi laktacje zwieksza ;-)

A ja wczoraj skusilam sie na spagetti i maly to odcierpial wieczorem :zawstydzona/y:
 
Reniu -to może być przyczyna, że mała płacze, bo denerwuje się, że za słabo jej leci. Nie pije z piersi, więc i one nie produkują więcej i koło się zamyka. Myślę, że możesz próbować odciągać jak najwięcej się da, żeby zwiększyć laktację, może jak będzie dużo pokarmu i łatwo poleci to się skusi. Jasiek też był taki, że jak mu wolno leciało, to od razu się wściekał, płakał i było po karmieniu. A masz tam gdzieś poradnię laktacyjną? Może warto sie wybrać?


Anka - tak jak dziewczyny piszą, najlepsze na laktację częste przystawianie. Herbatka z Hippa podobno też (ale uwaga - na niektóre dzieci może działać drażniąco i wywoływać bóle brzuszka - tak jest u mojej Hani na przykład). Inne ziółka też są dobre (rumianek, melisa). Dobrze też przed karmieniem zrobić na piersi gorący okład i masować pod ciepłą wodą.
 
Ja mam problem z moją Martusią, otóż ma bardzo silny odruch ssania do tego stopnia, że wkłada raczki do buzi i ssie .A wszystko wygląda tak:
Ładnie pije z piersi, najada sie w 15-20min, po czym wypluwa brodawke i jest najedzona. Odkładam do lóżeczka a ona sobie leży i rozgląda się, potrafi leżec tak nawet 0,5h nie ozdywając się ja oczywiscie patrze a raczka znowu w buzi, próbuje dać pierś ale ona wypluwa i patrzy na mnie, o dziwo nie płacze.Przez to ssanie paluszki ma czerwone, skórki pozadzierane, lekarz kazał na siłe dawać smoka ale ona go wypluwa, powiedział ze jak malutka załapie i przyzwyczai sie do ssania rączki to bedzie koniec, nie będę w stanie oduczyć jej tego.
Co ja mam robić, nie jestem w stanie siedzieć ciągle przy łóżeczku i jej pilnować, skarpetki na raczkach nie działają bo ssie skarpetę.
Macie jakiś pomysł na mojego ssaka??
 
Pytio dzięki za rade, znalazłam sposób na moją córcie, smaruje brodawke mlekiem modyfikowanym i od nocy jesteśmy tylko na cycach:tak:, mam nadzieje że mi się uda;-).
 
Villemo moja przyjaciółka miała ten sam problem ze swoim "ssakiem".
Raz znalazła swojego synka przyssanego do szczbelków w łóżeczku:baffled:biedactwo.
Mówi, że szukali smoczka do skutku. Maluszkowi nie odpowiadał kształt. Może spróbuj innego smoka.
 
czy było juz o pępkach bo nam dzisiaj odpadł - boje się że się przyczyniłam do tego i wydaje mi się że to jakoś szybko:szok: dzisiaj mija 5 dobra dopiero

ja też mam problemy z karmieniem - dla spokoju ściagam do butelki, widze że się męczy jak przystawiam go do piersi więc ... chyab i ja szybko sie poddaje!
 
moj tez ssie raczki ale nie tak mocno zebym miala z tym problem.

Co do pepka to nam odpadl wczoraj dopiero czyli 2 tyg i 1 dzien. Mi sie za to wydaje ze troche pozno... fakt ze w piatek skonczyl nam sie spirytus bo wylalo sie wczesniej troszke i od piatku robilam salicylowym.

Arlets a w srodku pepek jest normalny czy ma taka mokra galaretke? Jak ma to zasuszaj dalej spirytusem jescze pare dni.
 
reklama
tak ma jeszcze - - takze smarowac trzeba jak najbardziej

ale z karmieniem i dobudzeniem go to jakis istny koszmar
próbuje co dwie i pól - trzy godz. go wybudzac ale teraz on nawet nie chce zabrac sie za ssanie i dalej spi a potem bedzie ryk bo z głodu bedzie sie denerwował i skończy sie na butli
... nie mam sposobu :-(
 
Do góry