Tak, dzieci kąpią i nasmarują oliwką.
- krem do pupy, chusteczki, pampersy,
- ubranka, ręcznik dla malucha i dla siebie ( po 2 szt, bo się brudzą, jeden gorszy może być po porodzie, bo odrazu będzie wysmarowany maziami po porodzie :-)
- koszulkę do porodu
- koszule nocne co najmniej dwie bo na pewno ubrudzisz
- wodę do picia, wygodna z dziubkiem
- pieluszki tetrowe i flanelowe
- kosmetyki do mycia dla siebie, tantum rosa, podkłady higieniczne (niby są ale okropne )
to musisz mieć swoje.
Karola my mamy deskę zamontowaną na końcu łóżka właśnie po to, żeby misiek nie fiknął, a zobaczysz jak przez ten miesiąc się jeszcze wszystko zmieni, mała będzie próbowała wstawać, nasz łapie się za ramę od łóżka ( mamy kutą) i włazi jak po drabinie staje na kolanach, kiwa się, próbuje puścić ręce niestety już się nie da obłożyć kołdrami i drzemnąć
pokona każdą przeszkodę, a wstaje kurka siwa przed szóstą ! Ale mówią, że dziecko to solidna konstrukcja i pewnie nam się jeszcze nie raz szkraby poobijają