reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Olsztyńskie mamy.

No to tutaj mam nawet bliżej :)))

Mój małż podszepnął mi, że na Kołobrzeskiej jest sklep "wegetarianin". Owoców tam chyba nie ma ale skoro mowa o produktach eko, to może komuś się przyda :-D
 
reklama
W tym sklepie nie ma ani warzyw ani owoców. Jedynie raz w tygodniu są ekologiczne jajka.
 
O losie, ale cisza. Czyzby wszystkie mamusie byly takie zaganiane? :) No dobra, u nas drugi zabek :) No i zaczelismy jesc zupki. Zocha wcina jak szalona. Wiecie moze gdzie sloiczki z obiadkami sa najtansze bo w sumie sporo tego idzie :)
 
wczoraj były w realu słoiczki bobowita 190g x 2 po 6,29zł, albo 6,40 zł w promocji i jogurciki dla dzieci 7,99 za 4pak

I te z rossmana są po ok 3,50 i w rossmanie dużo promocji na jedzonko dla dzieci, dobre ceny mają... Tylko nie wiem jak jakościowo te słoiczki rosmanowskie skład oki, a co wy sądzicie, kupiłam dwa na próbę i małemu nawet smakują :) :)

noooo cicho sza :) :)
 
Trzeba polować właśnie na promocje, często się opłaca.
Rossmanowych słoików nie kupowałam - jakoś nie mogę się odważyć:)
A ostatnio wsadziłam do koszyka na szybkiego słoiczek z deserkiem (jabłka, jagody) z bobo vity i tam w składzie był cukier...

Zwiększyłam ilość porcji w dzień, no i daję Młodemu też papki z mięsem (czego wcześniej nie robiłam). No i zaryzykowałam kaszę po 6 m-cu z glutenem.
Jesteśmy u dziadków i oni wszystko dają małemu "polizać"... aż zamykam oczy żeby na to nie patrzeć ;)) Chyba jestem za bardzo asekuracyjna.
Noce mamy przesypiane i ... bardzo wczesne porankowe pobudki :) Ostatnio kładę się do łóżka prawie razem z Miłoszem :)

Zębów nadal nie mamy - widać, że Młodego swędzą te dziąsła i normalnie czasami aż mi Go szkoda (albo mam ochotę Go udusić bo jest taki wredny) ale cóż... nadejdzie w końcu ten czas:)

A pogoda jest do doopy :(

Kurczaki ... to już 7 miesiąc :)))
 
Nabuu mały przesypia Ci nocki :szok: jak tego dokonałaś, mój cycuch dalej jak w zegarku 22, 1, 4, 5 6 ... a ostatnio to miał takie fazy, że nawet co godzina się budził buuu

Ja kupiłam na próbę słoiczek z rossmana i sama nie wiem małemu smakuje, jak dla mnie taki sam jak wszystkie, skład niby oki, ale tak czy tak powoli przestawiam na swoje zupki brokułową mojej produkcji je :). Ja tam tez daję wszystkiego polizać, jak jadłam loda w rożku to mały sie rwał, że szok ...

A z ząbkami to zobaczysz z dnia na dzien wyskoczy rano nie będzie a po południu już tak, mojej koleżanki córeczce wyszły trzy naraz :) w 7dmym miesiącu :)
 
Nic nie robiłam :) Sam się przestawił :) Jedna pobudka w nocy jest, o najróżniejszych godzinach - raz o 23, raz o 3 rano :)

Za ząbkami nie tęsknię bo uwielbiam jak Miłosz uśmiecha się tymi swoimi dziąślakami, ale wiem, że Jemu byłoby lżej gdyby te siekacze już wyszły :)
 
Hej kobitki:) Ale upal.... istna meczarnia. Mamy mieszkanie na poddaszu i sie tu pieknie gotujemy. Najgorzej jest noca... U nas dzis w nocy bylo prawie 27 stopni:( Nie za bardzo wiem jak ubierac mala do snu. Jak Wy sobie z tym radzicie w takie upalne noce?
 
Ja ubieram Młodego np. w pajaca albo pidżamkę i pakuję w taki cienki śpiworek bo mój szaleniec rzuca nogami nawet we śnie, zmienia położenie w łóżeczku i okropnie się rozkopuje. Wydaje mi się, że tak jest ok :)
 
reklama
Ja tylko body i w dzień to przykrywam pieluszką, a w nocy kołderką, ale u nas sypialnia na poddaszu, mega gorąca 25 stopni, młody wiecznie zgrzany ...
 
Do góry