reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarna a chemioterapia zwierzęcia

A to już nie musi Cię interesować.
Ale jeżeli ani ginekolog ani weterynarz nie mają wiedzy jak dany lek działa na ciężarną to osoby z forum będą to wiedziały?
osoby z forum będą wiedziały, jakie dokładnie środki bezpieczeństwa podejmowały, gdy były w takiej sytuacji. Będą wiedziały, czy izolowały się całkowicie od kota i wyprowadzały z domu, dezynfekowany miejsca, w których leżał, czy po prostu nie jadły z nim z jednego talerza, nie podawały mu same tabletek i oddały mężowi przyjemność sprzątania kuwety. Może będą miały też jakieś inne praktyczne wskazówki.

I może ktoś zechce podzielić się informacją, jaką sam znalazł w badaniach naukowych albo jaką otrzymał od swojego weterynarza lub ginekologa (albo sam jest jednym z nich i zgłębiał ten temat) zanim otrzymam odpowiedź od moich.

Czy mogę jeszcze odpowiedzieć na jakieś Twoje pytanie, czy może Twoja ciekawość jest już zaspokojona i możesz już zabrać swoją złośliwość z tego wątku?
 
reklama
A to już nie musi Cię interesować.
Ale jeżeli ani ginekolog ani weterynarz nie mają wiedzy jak dany lek działa na ciężarną to osoby z forum będą to wiedziały?
jest szansa, że będą 😅 nie każdy lekarz i weterynarz są wszechwiedzący.
 
Czy mogę jeszcze odpowiedzieć na jakieś Twoje pytanie, czy może Twoja ciekawość jest już zaspokojona i możesz już zabrać swoją złośliwość z tego wątku?
To nie jest złośliwość a porada. Jak Twój lekarz ani weterynarz tego nie wiedzą to szukaj innych. Prosta sprawa.
 
Tutaj łap screeny z ChPL. To jest lek, który stosuje się również u ludzi. Tutaj moim zdaniem najrozsądniej niestety będzie, jeśli odizolujesz się na czas leczenia, bo wiesz, ryzyko jest jednak dość spore. Wątpię, żeby któryś z lekarzy wziął na siebie odpowiedzialność i stwierdził, że kontakt z tym zwierzęciem Ci nie zaszkodzi.
 

Załączniki

  • 1bd74065-dc89-42d1-9e52-09f137b030c9.jpeg
    1bd74065-dc89-42d1-9e52-09f137b030c9.jpeg
    66,4 KB · Wyświetleń: 121
  • 39eb235d-4ec6-4ed7-afb1-2b28273b590d.jpeg
    39eb235d-4ec6-4ed7-afb1-2b28273b590d.jpeg
    73,1 KB · Wyświetleń: 123
Tutaj łap screeny z ChPL. To jest lek, który stosuje się również u ludzi. Tutaj moim zdaniem najrozsądniej niestety będzie, jeśli odizolujesz się na czas leczenia, bo wiesz, ryzyko jest jednak dość spore. Wątpię, żeby któryś z lekarzy wziął na siebie odpowiedzialność i stwierdził, że kontakt z tym zwierzęciem Ci nie zaszkodzi.
bardzo Ci dziękuję 🤍
 
Cześć, u mojego kota zdiagnozowano chłoniaka i zalecono wprowadzenie chemioterapii doustnej z pomocą chlorambucilu - mamy zamiar jak najszybciej rozpocząć podawanie mu leków.

Czy są tu może osoby, które podczas ciąży miały w domu zwierzaka będącego w trakcie chemioterapii? Jakie środki ostrożności podejmowałyście, by zminimalizować kontakt z wydzielinami zwierzęcia mogącymi zawierać leki cytostatyczne?

A może jest tu ktoś z faktyczną wiedzą medyczną/weterynaryjną, kto byłby w stanie wskazać czy rzeczywiście kontakt ciężarnej ze zwierzęciem w trakcie chemii jest ryzykowny?
Cześć.
Gdy byłam w ciąży u mojej córki zdiagnozowano białaczkę. Od profesor prowadzącej dostałam informację że nie mogę mieć kontaktu z córką. Miała niespełna 2 lata, ja wylądowałam z nią na oddziale i przed 1 chemią musiałam oddział opuścić ( z Kalinka został na oddziale tata).
Nie widziałyśmy się 3 miesiące, po tym czasie córka zaczęła na kilka dni wracać do domu. Zarówno mój lekarz prowadzący ciążę jak i profesor lecząca córkę kazały mi zakładać fartuch ochronny, rękawiczki, nie mogłam zmieniać jej pieluch, podawać leków.
Nawet jej pranie kazano mi robić osobno.
Chodziło o wydzieliny z ciała w których jest najwięcej wydalanej chemii.
Sprawa jest więc chyba poważna.
Pozdrawiam cieplutko
 
Cześć.
Gdy byłam w ciąży u mojej córki zdiagnozowano białaczkę. Od profesor prowadzącej dostałam informację że nie mogę mieć kontaktu z córką. Miała niespełna 2 lata, ja wylądowałam z nią na oddziale i przed 1 chemią musiałam oddział opuścić ( z Kalinka został na oddziale tata).
Nie widziałyśmy się 3 miesiące, po tym czasie córka zaczęła na kilka dni wracać do domu. Zarówno mój lekarz prowadzący ciążę jak i profesor lecząca córkę kazały mi zakładać fartuch ochronny, rękawiczki, nie mogłam zmieniać jej pieluch, podawać leków.
Nawet jej pranie kazano mi robić osobno.
Chodziło o wydzieliny z ciała w których jest najwięcej wydalanej chemii.
Sprawa jest więc chyba poważna.
Pozdrawiam cieplutko
dziekuję za Twoją odpowiedź i jednocześnie bardzo mi przykro, że wynika ona z tak trudnych doświadczeń 😔 mam nadzieję, że córeczka wygrała z chorobą 🤍
 
reklama
dziekuję za Twoją odpowiedź i jednocześnie bardzo mi przykro, że wynika ona z tak trudnych doświadczeń 😔 mam nadzieję, że córeczka wygrała z chorobą 🤍
Nie ma sprawy, mam nadzieję że choć odrobinę pomogłam 🙂
Dziękuję. Wiesz, pół roku temu zakończyliśmy leczenie, z biopsji szpiku wynika że Kalinka pokonała chorobę.
Mam za co dziękować. I z nadzieją patrzę w przyszłość ❤️
 
Do góry