reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Bishopka:) twarda jesteś, ja to mięczak jakich mało. Próg bólu mam tak nisko, że śmiech na sali a poza tym cierpliwości żadnej do bólu.
 
reklama
ja też po wizycie ;)

rozwarcie mam na 1 cm - więc nic szczególnego
ale wydzielina krwista sie pojawiła.... więc moze to czop powoli bedzie odchodził....
miałam zrobić ktg czy nie pokazuje skurczy.... ale rozpętała się burza i mi nie zrobili
jutro pojadę bo ból schodzi mi w dół brzucha

mały spokojny co podobno tez ma być oznaką bliskiego porodu:)
jutro się przekonam co się święci
mały waży ok 3300 więc mikrus w porównaniu do rodzeństwa :))
 
Bishopka:) twarda jesteś, ja to mięczak jakich mało. Próg bólu mam tak nisko, że śmiech na sali a poza tym cierpliwości żadnej do bólu.
Też mam niski próg bólu, nawet do zdjęcia szwów po cieciu krocza kazałam się znieczulic :-D Do dzis nie wim jak to zrobiłam, ale jestem taką panikar, że panicznie boję się operacji, więc CC u mnie odpada, a jak się trafi, że będę musiała miec to chyba zejde z tego świata :-D Powiem tak, przy duzych dzieciach robią cięcie krocza, mnie jego szycie bolało bardzo ale dałam radę i zaraz wstałam :-) a po cesarce juz chyba nie jest tak fajowo, z reszta dziewczyny rónie opisywały.
Gabinia, myslę, ze u Ciebie to moze byc już. Przy rozwieraniu si e szyjki też jest krwista wydzielina, no i dzieci robia sie spokojniejsze. Trzymam kciuki za Ciebie :-)
 
Dziewczyny, jestem załamana:-( Miałam dzisiaj wizyte, z małą wszystko dobrze i ewidentnie nie chce wyjsc- zero rozwarcia, łożysko w najlepszym stanie jakichkolwiek oznak zbliżajacego sie porodu brak a jutro jest już termin :wściekła/y: Jutro KTG i w tygodniu a w piątek wywołanie porodu... Załamka staszna i jak na złość ostatnio czuję sie coraz lepiej...

Bishopka- prysznice i przysiady stosuje od tygodnia- efektów brak
 
Petunia, no to mnie nie pocieszyłaś z tymi prysznicami :-( chyba sie nie będę męczyła wobec tego :-D jeszcze sie bardziej spocę.
 
Po tych prysznicach to tylko zmeczona jestem niz zrelaksowana przed snem i od 2 dni już ich nie stosuje... Ale co Ci szkodzi, raz mozesz spróbowac, a moze własnie Tobie sie uda :-)
 
Kolejna wizyta za tydzien. Nie ma szans na przyspieszenie wczesniej niz dwa tygodnie po terminie, a moja mama za tydzien przylatuje, bo miala nam pomoc i co bedzie tak siedziec i czekac?

u mnie mama przyjezdza juz we wtorek, a tu porodu ani widu ani slychu (za to pochodzimy sobie na zakupki i po cafejkach, a co, trzeba wiedziec ze sie zyje he he), ale wiem ze nagle wszystko moze stac sie MALGO wiec nie zalamuj sie na zapas!!!

WIARA..gratki za dobre wnewsy!

AKUTAN no spory synek, ale zawsze jest tolerancja bledu, a i sa kobiety duzo mniejsze niz Ty i rodza ponad 4kg dzieci, uwierz w siebie!

PETUNIA ojej to stresik, ale nagle Cie moze wziac, badz dobrej nadzieji!
 
reklama
Dziewczęta gratulacje udanych wizyt!
Petunia wiem jak to jest-ja mam jeszcze kilka dni,a odchodzę od zmysłów.Kochana zaciskam kciuki,abyś do piatku nie dotrwała!!!
Gabinia o jednak coś się dzieje-tyle tylko,ze mnie załamałyście,ze dziecko czym bliżej porodu to jest spokojniejsze,bo mój to istny łobuziaczek.
akutan Maleństwo rośnie,ale wiesz trzeba szukać dobrych stron-będzie silniejsze!Dasz radę i nie przejmuj się na zapas!
susumali nacieszysz sie troszkę mamą,pochodzicie po sklepach i zapewne cos się ruszy.
Całuski w brzuszki.
 
Do góry