reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Taycia- to prawie tak jak ja. Dziś wchodzę w 36 tydzień:) Czas się spakować, hehe, muszę torbę wyprać a pogoda do D****!
Devi- też mi lekarz powiedział, że szyjka skrócona ale bez rozwarcia i kazał odstawić magnez i nospe by coś zaczęło się dziać. I dzisiaj odstawim nospe a zaraz magnez
 
reklama
devi gratuluję udanej wizyty!:))

my mamy taki sam termin, ciekawe która pierwsza się rozpakuje :p
ja musze dotrzymać przynajmniej do 10 sierpnia! nie wiem czy mi się uda!!!
 
Devi gratulacje

Ja tez juz po wizycie, jak to u mnie w Szkocji wielu rzeczy sie nie dowiedzialam, ale i tak jestem zadowolona. Mała ma juz glowke bardzo nisko, macica powiekszyla sie o 3 cm, czyli teraz mierzy 35cm. 16 kg na plusie i serduszko w jak najlepszym porzadku. Zaplanowalysmy tez porod w basenie (na moim oddziale sa dwa, mama nadzieje, ze akurat w 'ten' dzien i 'ten' czas beda wolne :)), zobaczymy czy wszystko pojdzie ok, bo bardzo bym chciala rodzic w wodzie.
 
wnm, devi gratki z udanych wizyt!
wnm ja też chciałam rodzić w wodzie ale podobno można tylko jak ciąża bez komplikacji więc u mnie i tak odpada teraz ale już wcześniej zmieniłam zdanie bo wyczytałam że dziecko z porodu w wodzie nie płacze po urodzeniu (przez mniejszy szok niby więc w sumie dobzrze) i dlatego nie dostaje nigdy 10pkt apgar no i ja chyba bym ze stresu nie wtrzymała - jednak ten płacz dziecka po ur jest sygnałem że oddycha, płucka ma ok itd a bez tego - chyba na zawał bym padła

będę czekała z niecierpliwością na twoją relację porodówkową - może przy następnym się zdecyduję/będę mogła jeżeli będzie następne;-)
 
reklama
wiara.nadzieja.milosc gratuluje udanej wizyty !!!
ja jakoś nie jestem przekonana do porodu w wodzie, u mnie w szpitalu też jest taka mozliwość. Ale wiece jak to jest podczas parcia, moze cos wyskoczyc nieplanowanego i wtedy kaplica :/ poza tym jak juz sie wejdzie do takiej wanny ze skurczami to chyba ciezko zmienic pozycje, wyjsc albo co. Nie wiem chyba konserwatystka jestem.
A macie jakies dosiwadczenia z porodem w wodzie tzn. z opowiesci znajomych?
 
Do góry