Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
KAROLA-mój gin nie poszedł na urlop tylko sie rozchorował i jest na zwolnieniu-też skubaniec nie miał kiedy chorować
.Tak wogóle to zapomniałam Wam wczoraj napisać ,że przytyłam równiutko 15kilosków 
i lekarz się pyta gdzie ja je wsadziłam bo mam taki ładny nie gruby brzuszek .Mój Krystiano przez te moje wczorajsze nerwy które trzymały mnie do wieczora ,tak się wczoraj rozszalał w brzuchu jak by co najmniej jakieś ADHD podłapał takie akrobacje ,że byłam w szoku już od dawan tak nie szalał ,zawsze był wiercipiętką ale od czasu gdy ma już mało miejsca trochę przystopował ale wczoraj dał czadu na maxa-na bank wczorajsza sytuacja mu się udzieliła .
