reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

sylvi.b ja mam szyjke 3cm, tzn przez tydzien wydluzyla sie o 0,5cm ale mam rozwarcie na 0,5cm i lekarz mowi ze mi nie jest potrzebny krazek... Chyba czułabym sie pewniej jakbym go jednak miała... Przeciez placilas za niego prawda?? Nie to ze mojemu sie nie chcialo tylko pewnie nie widzial potrzeby... Ale czy pessar ma jakies skutki uboczne? Bo jesli nie to dla bezpieczenstwa powinni zakladac wszystkim ze skracajaca szyjka. Nie rozumiem:baffled:

Mój gin założył mi pessar przede wszystkim z powodu rozwarcia, powiedział że on i ja będziemy bardziej spokojni, myślę ze co gin to różne opinie (napewno patrzą na całą historię ciąży i co przed ciążą się działo i wtedy decydują co zrobić w danym przypadku), a skutków ubocznych on chyba nie ma nic mi gin nie mówił

Gabina gratuluję udanej wizyty
 
reklama
LANA - myśl pozytywnie... będzie dobrze z tą twoją szyjką.

A ja dzisiaj pojechałam do mojej lekarki na badanie krwi. Jak zwykle było to według niej zbyteczne,bo w Irlandii w ciąży badania krwi robi się raz :-D ahahaha... no,a w Pl co miesiąc,no ale to mały szczegół . Kupiła sobie maszynę USG i wzięła mnie na łóżko. I widziałam mojego Synka przez chwilę na 3D i normalnie byłam w szoku jaki słodziak z niego i już zauważyłam podobieństwo do mojego Męża chociaż nos ma na pewno mój. W ogóle zasłaniał twarz i tak śmiesznie ruszał sobie palcami i połykał wody płodowe i ach.....tego się nie spodziewałam,więc wizytę zaliczam do udanych :-):-D
 
taycia-no to faktycznie wizyta udana :tak:-gratki!!!!!
ja mojego synunia obejrzę w niedzielę-juz odliczam dni:-)
 
taycia fajnie że jesteś zadowolona, ja mogłabybym tak na obraz z usg patrzeć godzinami...
szuszu888 fajnie że akurat wizyta w Dzień Matki, powodzenia:)
 
reklama
GABINIA gratki za wizyte, synek juz duzy, no i wstydliwy! a tak na powaznie to chyba maluszkom przeszkadza czesto usg bo sama mam zdjecie z pierwszej ciazy jak mala buzke zaslaniala i znam wiele takich samych zdjec usg u kolezanek

TAYCIA no to super ze wizytka udana i ze dzieciatko moglas zobaczyc! ja mam usg jak dobrze pojdzie 14.06- po 2 i pol miesiacach!!!! Boziu nie moge sie doczekaaaaaaaaaaac
 
Do góry