reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Kochane dziękuję Wam bardzo, ja cały czas trzymam kciuki za wizyty wszystkich sierpnióweczek :)

Marcelinaa ja po każdej wizycie u lekarza czy labolatorium dochodzę do wniosku że na ciąże musi być nas stać :tak:
 
Marcelina -wspólczuję Ci kochana takie ceny faktycznie idzie zbankrutować,ja mam wszystkie badania za darmo-całe szczęście
 
Marcelinaa- maskara..ale kasa...:/
LANA-ja tak jak ty mam wszytko za moje składki ZUS :) luksusow nie ma ale ile kasy w kieszeni
 
ja tez pracuje i badam sie panstwowo;) ale to tylko dzieki temu ze trafilama na dobra ginke z ktorej jestem zadowolona
 
może masz na to czas..
bo ja zwalniać się co chwila z pracy.. dojeżdżać w te i wewte kilkanaście km.. robić sobie niedogodziny w pracy siedząc w kolejkach a potem je nadrabiać siedząc po godzinach ale w pracy.. to nie mam jak..
 
reklama
moze i fakt..ja mam przychodnie blisko pracy. Wizyty mam zawsze z samego rana i w pracy nie ma takiego problemu jesli sie troche spoznie.... i w jedne dzien ginka przyjmuje do 18-stej wiec tez mam mozliwosc umowienia sie po pracy na wizyte
 
Do góry