reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

Mój GIN mi powiedział, że 3 stycznia mamy ostatnią z takich "normalnych"wizyt, bo potem co tydzień będę na KTG musiała przyjeżdżać.A 7 stycznia już będzie ciąża donoszona-oby urwisek się za bardzo nie pospieszył:-D.
 
reklama
A mi lekarz nic nie mówił, że będę cześciej chodziła, jedynie na ost wizycie powiedział, żebym się umówiła za 3 tygodnie (27.12),ale jak dotrwam;-)
 
Ja teraz bywam co 2 tygodnie. Teraz idę we wtorek (20.12) a potem wypadałoby 3.01. ale jak powiedziałam mojej gin to zrobiła taką minę, jakby nie wierzyła i dała mi do zrozumienia (nie wprost) że może już nie być po co się spotykać...
A termin na 9.01
 
Ostatnia edycja:
Jak widać każdy lekarz inaczej interpretuje ... ja miałam wizyty co 3 tygodnie a teraz w zeszłym tygodniu zrobiło się lekkie rozwarcie i stwierdził że może zważymy dzidzie przed świętami :/ hmmmm Czyżbym nie dotrwała do Stycznia?? (termin 05.01)
 
ja następna wizytę mam 04.01.2012 i jak nic zamierzam dotrwać :-)
porozmawiałam z mała i ona też się zgodziła ;-) zgodne te moje dziecko hi hi
 
A ja lubię KTG może dlatego, że nie każą mi się kłaść, tylko mogę sobie siedzieć wygodnie w fotelu. A jak chcę - to mam do dyspozycji leżankę.
 
reklama
Dorotka...zazdroszczę fotela...mi się na leżance kazali rozwalić...i to na plecach przez prawie godzinę...błagałam boga, żeby to się skończyło szybko...
 
Do góry