reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze sprawy...

reklama
Anisiaj urodzinki mam we wtorek 19 marca i tak robię przyjęcie(hihi niby ma przyjść moja teściowa:szok:)

Zapomniałam wam napisać,że byłam też zapisać Karola do I klasy i gnoje nie przyjęli jego choć mieszkam od szkoły 50 metrów.Mówili że tymczasowy adres to za mało,musi być zameldowanie na stałe,że oni muszą mieć miejsce dla dzieci z rejonu.Nie obchodzi ich,że 2 moich dzieci już chodzi do tej szkoły.Muszę z ojcem przemeldować Karola,jaja jak berety i biurokracja jak cholera.A dowiadywałam się,że tymczasowy wystarczy,teraz nagle im się pozmieniało.Ale miałam nerwa.


JEST BIAŁY DYM,MAMY NOWEGO PAPIERZA!!!
 
Ja miałam to szczęscie i byłam w rzymie kilka razy. W Kaplicy Sykstyń. tez. Pierwszy raz w liceum.Znajomy ksiądz mnie zabrał.Organizował pielgrzymkę do Rzymu z liceum. Byłam tez na beatyf. Faustyny i kanonizacji jej. Warto pojechać.

Nawet czytałam czytanie na mszy dziękczynnej za kanonizację Faustyny. Ojca św. nie było ale msze celebrował kard. Ruini i było mnóstwo księży,kardynałów itp. Nogi trześły mi się jakbym miała z waty.
 
reklama
Do góry