reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasza waga, wymiary w ciąży.......i po ciąży

To też jest moje postanowienie, żeby do lata wyglądać jak trzeba:-)Będziemy musiały założyć nowy wątek "odchudzanie styczniówek 2012":-D

Żeby tylko mleko było i mały chciał jeść:laugh2:

A teraz spojrzałam na suwaczek i widze, że mamy ten sam termin na 6 stycznia?
 
reklama
MIA tak 6 stycznia :-) choć ostatnio lekarz coś mówił że może być wcześniej :| ale ja swojemu synkowi tłumaczę żeby do 2012 posiedział w brzuszku :)
Ania u mnie można by rzec że lato tzn ciepło jest już w kwietniu także ja do tego czasu już bym chciała wyglądać normalnie :)
 
GośkaRW - mamy takie same "gabaryty" :-)

Ja się już zapisuję do tego nowego wątku! :-) do wakacji mam być jak "funkiel nówka nie śmigana" :-D
 
hehehhe ja też chce być funkiel nówka nie śmigana:-D

Fazerkamm mi też lekarz mówił biorąc pod uwagę wielkość maluszka że to może być nawet pierwsza połowa grudnia, ale mam się tym nie sugerować, więc tak robie;-)czasami tylko panikuje, bo jeszcze remont kończymy:laugh2:
Bardzo bym chciała żeby Jasiek był jak najdłużej w brzuszku:tak:
 
Witam :) Ja przytyłam jakieś 8 kg, tyle tylko, że spuchnięta jestem. Kilogramy poszły mi w tyłek. Czuje się jak Fiona, ale jest ok. Mam nadzieje, że po porodzie szybko dojde do siebie :-). A jak nie to lece na siłke ;-).
 
Naprawdę obiecałam sobie że będę zadbana mamusią (przed ciążą to był mój obowiązek) :-)

Mam koleżankę która ma 29 lat i ma dwójkę dzieci i jest tak nie zadbana że szok! Nie wychodzi nigdzie z domu, ciągle siedzi z dziećmi, zero przyjemności tylko dla siebie aż mi jej szkoda.
Do zapamiętania: to że będziemy miały dzieci nie oznacza że mamy z siebie zrezygnować, szczęśliwa mamusia to szczęśliwe dziecko, trochę przyjemności od życia nam się należy.
 
reklama
Kasia- ja jestem za.Wiesz, ja tak mam, że nawet jak na spacer idziemy, to się muszę umalować-chociaż tusz,podkład i pomadka ochronna:-).Wiem, że sporo, ale tak już mam.Pamiętam, jak w szpitalu leżałam i się tam nie malowałam-jakoś tak się "nago"czułam. No i poza makijażem jakiś ładny ciuszek też poprawia nastrój;-).Taka mama glamoure:-D.
 
Do góry