reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasza waga, wymiary w ciąży.......i po ciąży

Niki222 - nio właśnie i o to chodzi, nie możemy zapominać o sobie.
Ja tej mojej znajomej tłumaczyłam nie raz ale jak mi odpowiedziała że jej się nie chce to cóż zrobić.
Jest super dziewczyną, super sympatyczną tylko zapomniała o sobie, już nie mówiąc o tym że jej mąż zrobił z niej, matkę,żonę,sprzątaczkę,kucharkę i mówi że ona nic nie robi.
Nie raz tak powiedział przy mnie i wtedy się bulwersowałam bo szkoda mi dziewczyny ale to "tępy łoś" który uważa że on może wszystko a ona ma siedzieć w domu i nawet z koleżanką nie może wyjść no bo kto z dziećmi zostanie?! straszne to...
 
reklama
ja tez lubie ladnie wyglądać :) czuję się wtedy o wiele lepiej psychicznie.. ale powiem że na codzień się w ogóle nie maluję.. uważam że takie codzienne malowanie niszczy skórę.. przynajmniej w moim przypadku tak było.. a tym bardziej że mój M. lubi naturalne kobietki :) ale zadbane włosy, paznokcie, czyste pachnące ubranko.. to u mnie podstawa! dla mnie to jest wizytówka człowieka... :)
 
ja tez lubie ladnie wyglądać :) czuję się wtedy o wiele lepiej psychicznie.. ale powiem że na codzień się w ogóle nie maluję.. uważam że takie codzienne malowanie niszczy skórę.. przynajmniej w moim przypadku tak było.. a tym bardziej że mój M. lubi naturalne kobietki :) ale zadbane włosy, paznokcie, czyste pachnące ubranko.. to u mnie podstawa! dla mnie to jest wizytówka człowieka... :)
Ja w domku też się nie maluje, ale jak gdzieś mam wyjść, to musowo chociaż tusz do rzęs:).Pamiętam, jak jakiś czas temu pojechałam do rodziców przenocować, bo A. miał zmianę 24h,a nie chciał żebym w domu sama była-to były początki zagrożenia ciąży.I mama pomyslała, że chyba chora jestem- a ja nie byłam umalowana:-D.Mam taką niewyraźną urodę, jasne brwi i rzęsy i pewnie dlatego lepiej się czuję jak troszkę coś widać. Ale masz rację, że pachnące ubranko i włoski czysciutkie, nie mówiąc o zadbanych paznokciach-mus:-)
 
Gosia - hi hi co do tych kaczych nóżek to nie słyszałam :-D a dupci nie mam malutkiej, myślę że taka normalna ciężko powiedzieć bo nigdy się nie widziałam z tyłu :-D
 
Ja cię kręce już ponad 70 kg ważę i czuję się jak hipopotam, a mam takie spodnie sindbady i wyglądam jak ten grubas z AsteriXa i Obeliksa:)No cóż ale już na finiszu taka waga to norma, czuję się strasznie gruuuubachna i straaasznie niezdarna:(
 
Ja zamierzam wagę z dnia porodu uznać za startową. A potem będę liczyć utracone kilogramy. Tak chyba jest optymistyczniej niż porównywać się z wagą sprzed ciąży. Mi poszło w nogi - 2 kolumny Zygmunta:eek:
Ale do wakacji MUSZĘ jakoś wyglądać!!! Postanowione!!! Znowu liczę na karminie piersią i szybki powrót do tańca. Mojej instruktorce powiedziałam, że ma się mnie spodziewać na zajęciach pod koniec lutego:rofl2:
 
Byłam dziś na wizycie i 33 tc i prawie 13 na plusie. Jak dla mnie nie jest tak żle ;) i mam plan wyglądać ślicznie na chrzest malucha tzn na wielkanoc a na wakacje być SEXY MAMUŚKĄ;) a co ;)
 
Jostyna 13kg to ja miałam jakieś 2 miesiące temu :szok: teraz już prawie 20 na plusie... :szok: ale już mam plan... nie przyznam się ginowi ile przytyłam od ostatniej wizyty :-)
 
reklama
Fazerkamm - genialny plan :-D ja dzisiaj byłam z kotem u weterynarza iii... stanęłam na wagę 80 kg stuknęło czyli 10 kg na plusie, jak to dobrze że to już końcówka ;-)
 
Do góry