blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 594
Kiedyś chyba rzeczywiście tak było, ale to się jakiś czas temu zmieniło. Też byłam w szoku. Teraz 37+0 to donoszone dziecko.Trudno nadążyc za tym kto co uważa. W poprzednich ciążach nigdy nie spotkałam się z tym, żeby lekarz liczył nieskończone tygodnie. A teraz mam innego lekarza, który mówi, że fajnie brzmi jak się powie "38. tydzień" na 37+1, że pacjentki są spokojniejsze (no naprawdę argument medyczny). W "starej szkole" mówili, że przewidywany termin porodu +- 2 tygodnie to jest poród o czasie (czyli jakoś 38+0 do 42+0).