reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ogromny przyrost wagi w ciąży..

reklama
Cześć Dziewczyny.

Śledzę forum już od jakiegoś czasu ale dopiero teraz postanowiłam napisać. Przepraszam jeżeli taki post już się pojawił, jednak ja nie potrafiłam się niczego konkretnego doczytać.

Jak już wspomniałam w temacie, chodzi mi o nadmierny przyrost wagi. Jestem w 32 tc i już mam 21 kg na plusie. Cukrzycy ciążowej nie mam, wszystkie badania w normie. Dziecko rozwija się idealnie. Jedyny problem jaki mam, to niedoczynność tarczycy na którą leczę się od kilku lat. Poziom TSH jest wyrównany, co 4 tyg kontrola. Jeśli chodzi o odżywianie, to jem normalnie. Nie obżeram się, nie jem słodyczy (Nie przepadam jakoś). Cała ciąża przebiega książkowo. Idealne ciśnienie, żadnych wymiotów, bóli itd. Woda w organizmie też się raczej nie zatrzymuje, nie mam żadnych obrzęków.

Zostało mi jeszcze 8 tyg do porodu i jestem przerażona ile jeszcze przybiorę.. Dla informacji mam 176cm a waga sprzed ciąży wynosiła 74 kg. Obecnie waga 95,5 kg.

Podnieście mnie jakoś na duchu.. pozdrawiam
jakbym czytała moją historię z pierwszej ciąży...tylko jestem niższa od Ciebie i tarczyca ok. Też dobiłam dużo i spadło 21kg w rok, karmiłam piersią. Teraz już 8kg na plusie.
 
Uwaga - nie powieje optymizmem ;-)
U mnie do końca ciąży +30kg ( z cukrzycą ciążową). Dziecko zdrowe, ja też nieźle znosiłam ciążę. Ale.... niestety... 25kg ani drgnie przez rok od porodu pomimo kp! ( wyjątek od reguły?) zdrowej diety, skakania z, nad i za dzieckiem, spacerów, basenu itp.
Z tarczycą nigdy wcześniej problemów nie było, ale zabieram się za badania bo sytuacja jest słaba. Wspaniałe dziecko wiele wprawdzie rekompensuje, ale z dużym nadbagażem jest najzwyczajniej ciężko.
 
Uwaga - nie powieje optymizmem ;-)
U mnie do końca ciąży +30kg ( z cukrzycą ciążową). Dziecko zdrowe, ja też nieźle znosiłam ciążę. Ale.... niestety... 25kg ani drgnie przez rok od porodu pomimo kp! ( wyjątek od reguły?) zdrowej diety, skakania z, nad i za dzieckiem, spacerów, basenu itp.
Z tarczycą nigdy wcześniej problemów nie było, ale zabieram się za badania bo sytuacja jest słaba. Wspaniałe dziecko wiele wprawdzie rekompensuje, ale z dużym nadbagażem jest najzwyczajniej ciężko.
Współczuję... Czasami waga spada dopiero po zakończeniu kp. Też się obawiam tego nadbagażu, ale trudno...

To mnie zaskoczyłaś. A wszystkie moje koleżanki wręcz chudły na diecie cukrzycowej...
 
Uwaga - nie powieje optymizmem ;-)
U mnie do końca ciąży +30kg ( z cukrzycą ciążową). Dziecko zdrowe, ja też nieźle znosiłam ciążę. Ale.... niestety... 25kg ani drgnie przez rok od porodu pomimo kp! ( wyjątek od reguły?) zdrowej diety, skakania z, nad i za dzieckiem, spacerów, basenu itp.
Z tarczycą nigdy wcześniej problemów nie było, ale zabieram się za badania bo sytuacja jest słaba. Wspaniałe dziecko wiele wprawdzie rekompensuje, ale z dużym nadbagażem jest najzwyczajniej ciężko.

Nie zazdroszcze. Mysle, ze powinnas zrobic badania bo nie ma motywacji jesli trzymamy diete, ruszamy sie, a waga ani drgnie. No chyba, ze na poczatek zapisuj co zjadlas i wypilas... Czasami jemy duzo, a nawet tego nie widzimy. Tez slyszalam o mamach kp, ktore dopiero chudly po odstawieniu od piersi. Trzymam kciuki. Wiadomo, ze waga nie jest najwazniejsza, ale poza tym, ze jestesmy mamami to jestesmy tez kobietami. Lubimy czuc sie fajnie w swoim ciele.
 
reklama
Uwaga - nie powieje optymizmem ;-)
U mnie do końca ciąży +30kg ( z cukrzycą ciążową). Dziecko zdrowe, ja też nieźle znosiłam ciążę. Ale.... niestety... 25kg ani drgnie przez rok od porodu pomimo kp! ( wyjątek od reguły?) zdrowej diety, skakania z, nad i za dzieckiem, spacerów, basenu itp.
Z tarczycą nigdy wcześniej problemów nie było, ale zabieram się za badania bo sytuacja jest słaba. Wspaniałe dziecko wiele wprawdzie rekompensuje, ale z dużym nadbagażem jest najzwyczajniej ciężko.

No to współczuję :( Mam nadzieję, że uda Ci się wyjaśnić dlaczego tak jest a nie inaczej..
Widzę, że jednak to będzie sprawa indywidualna.. nie pozostaje nic innego tylko czekać..
 
Do góry