reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Cześć dziewoje:)Własnie wrocilismy ze spaceru.Wikus jeszcze odsypia w wózku a Kuba poszedł do łózeczka i grzecznie zasnął.Obiad zrobiony wczoraj na zaś,wiec mam chwilkę.R dziś odbiera wyniki Kuby.Skoro sa tak szybko to chyba zadnej candidy tam nie wyhodowali.Zobaczymy zresztą.Jezeli wroci dziś wczesniej z pracy to chyba zostawie go z dziecmi i ruszę do CH.też mam dziś jakąś chandrę -może mi sie humor poprawi jak gdzies wyjdę sama?W ogóle to już tesknie za wyjściem gdzieś razem z R.Ostatni raz bylismy w kinie jak bylam w ciazy z Wiktorem.Od tamtej pory wychodzimy osobno bo nie ma komu zająć sie dziecmi.Brakuje mi tych wspolnych wypadów jak cholera:baffled:Mama wraca z Niemiec dopiero w styczniu a poza nią nikomu innemu dzieci nie zostawię:no:No nic-trzeba sie dostosować do sytuacji i nie biadolić:)
Bufka-ja nawet juz nie marzę o wyspaniu.Codziennie chcę tylko dotrwać do powrotu R z pracy i wręczyć mu choć 1 sztukę.Czasami uda się,ze przejmie obu to mam wtedy chwilkę dla siebie.Takie 10 min samej w pokoju z kubkiem kawy to dla mnie luksus:tak:Powaznie!Przez pare min w ciszy i nicnierobieniu potrafię się zrelaksowac bardziej niz w nocy z przerywanym snem.
maks_olo-ja na takie laski przestałam zwracac uwagę.piszą takie bzdury na forach,ze szkoda im odpisywac/Myśle,ze ta o ktorej piszesz albo powiedziala 1 slowo za duzo i teraz nie wie jak wybrnąć albo na prawdę myśli,ze ktoś jej uwierzy w te bujdy.Jestem w stanie uwierzyc,ze ktoś zrobił dziecku zabawkę samemu-jedną góra dwie,ale nie wszystkie!!No chyba,ze sie dzieciak bawi kartonami i rolkami od papieru toaletowego???A sąsiadki masz wybitne!Też bym zje...ła od góry do dołu!!!
mamaola-hej.życzę zdrówka dla dzieci.pisz częściej;-)
Liza-męża wymeczylam wczoraj-a raczej on mnie:)jak samopoczucie?lepiej juz?co dobrego dzis na obiad masz???:-)
na-tuska-miłego spotkania z kolezanka.czekamy na relację:)
 
reklama
Mamaola witaj, fajnie ze zajrzalas!

konniczynka u nas zabkow 13;-)

magda lepiej juz, dzis dzien spedzilismy na dworku, po 15 wrócilismy do domku i mi sie poprawilo :-) a na obiadek mialam zwykłą pomidorową ;-) hehehe nic wymyślnego :-) :-p
Ja z M bylam 2 tyg temu w galerii a dzieciaki zostaly z tesciową na 3h, fajnie tak sie wyrwac:-) jeszcze napewno powtórzymy takie cos, bo jednak majac male dzieci praktycznie spedza sie czas tylko z nimi, a ze z tesciowa Miki juz nie boi sie zostac to trzeba to korzystac, bo moze mu sie odmnieni :-D

O i własnie syn przyszedl szarpie mnie za reke i wola "MAMA" :dry: Miki oczywiscie... :dry:
 
Cały dzień mgła, jak w Londynie... ;) Ale spacer zaliczony :)
Kochane - czekam na @.... ;P

maks_olo hehe ja tez nie wierze ze dziecko nie ma kupnych zabawek... a jakie ma? :-D :happy: niewiem czemu tak jest ale tez zauwazylam ze takie rzeczy na forach to normalka :no: i nie rozumiem tego wogóle!
zamiast klocków - pudełka zapałek; zamiast wycinanek - gazety; zamiast ciastoliny - lepią pierogi itd... ciekawi mnie z czego zrobili rower ;) a weź się odezwij na forum, że dziecku dajesz coś innego niż woda albo słodycze - zjedzą i zagryzą ;)
ja się dziś wyrwałam do biblioteki na godzinę ;)

ostatni np.w tv mamusie namawialy do nauki siusiania juz kilkudniowe maluchy...eh chyba maja za duzo czasu lub za malo bezproblemowe zycie...
czytałam książkę na ten temat - chyba za głupia jestem, bo nie rozumiem ;)

Jestem w stanie uwierzyc,ze ktoś zrobił dziecku zabawkę samemu-jedną góra dwie,ale nie wszystkie!!No chyba,ze sie dzieciak bawi kartonami i rolkami od papieru toaletowego???
Też robię z chłopcami coś tam z kasztanów czy liści, ale ludzie - klocków niczym nie zastąpisz ;) Zresztą - bujda na resorach i tyle ;) Napisałam jej, że chciałabym to zobaczyć, ze nie ma żadnej zabawki, a ona "zapraszam"... ;) cwaniara ;)
 

Hej

maks
hehehe dokladnie;) Rower maja moze z desek ;P wiesz nie oroblem jest zrobic biegówke :happy: :sorry2:
A to moze byc cos takiego ze okresu nie bedzie...? ;-) ja jestem po okresie na szcescie...

Kurcze ale mgła za oknem, az sie doechciewa na dwór wyjsc, i niewiem czy sobie odposzcze;P zobacze jak bedzie za godzine ;]
Do tego mam do dentysty na 14:30 i niewiem jak pojade :dry: znaczy sie pojechac mam jak (samochód taty) ale nie mam zkim zostawic dzieci! bo mamusia sobie ubzdurała ze jak tata jedzie z drugim samochodem do Grójca to równiez ona musi jechac... nie ma to jak robic na zlosc :no:
 
Witam,
Melduję, że żyję. Trochę mnie nie było, przyznaję się bez bicia - zdradziłam Was z Norą Roberts. Znowu czytam kolejną jej książkę i tak mnie wciągnęła, że nie mogę od wczoraj się od niej oderwać. Uwielbiam jej sposób pisania i charakter, jak nadaje swoim postaciom męskim w książkach.
Pod tym względem jestem jeszcze trochę jak nastolatka :happy:.

bufka, mamaola witajcie ponownie.
W wyścigu na ilość zębów moja Aśka nie pozostaje z tyłu. Ma ich już 15!!! Idą jak burza. Niech to ząbkowanie się już skończy, bo znowu nie śpię po nocach. Jeszcze tylko jedna trójeczka no i piątki.

maks_olo dzieciństwo bez żadnych zabawek???? Mi się wydaje, że kogoś fantazja ponosi. A czemu niby ma nie być tych zabawek? Jest do tego dopisana jakaś filozofia???

na-tuska jak spotkanko?

magda my nie wychodziliśmy specjalnie jak byliśmy bezdzietni, więc nie robi mi to różnicy. W tą niedzielę miałam chęć wyskoczyć do CH, ale oczywiście mój mąż nie chciał zostać z dwójką. Jak ja zostaję z nimi sama na całe dni to jest ok, ale on na kilka godzin ma problem. Gdzie tu sprawiedliwość???

Liza podrzuć dzieciaczki do mnie ;-).

A ja w akcie desperacji kupiłam Kacprowi buty przez Allegro za 80 zł. I są super, trochę za duże, ale wchodzą mu na nogę, to najważniejsze. Nie mogłam nic dla niego dostać w sklepie.
Wczoraj Pani w przedszkolu poskarżyła się na Kacpra, że jest niedobry, że bije dzieci, jednemu chłopcu przyciął drzwiami palca. Wstyd mi było, dziś mam rozmawiać z ich wychowawczynią. Pani powiedziała, że jak już wejdzie w niego ten diabełek, to jest bardzo trudno z nim się dogadać. Wczoraj miał karę cały dzień, zero telewizji, zero żelków. Zobaczymy co dziś Pani mi powie. Nieźle się zaczyna.

A no i w piątek jedziemy do Stegny. Na trzy albo cztery dni. Maks_olo nie będziesz gdzieś w okolicy??:-)
 
hej hej

oj u mnie tez mglisto i zimno jak nie wiem co....

Nickie-twój Kacper niegrzeczny w przedszkolu a mój za to nic nie chce jesc...nic kompletnie...wczoraj od 8 do 15 na głodzie byl wyglada jak cien chudy mega wzy 14,5 kilo....ja kocham nasza Chmielewska ale ostatnio dawno nic nie czytalam...

ja wam powiem ze sama ostatnio to bylam........u fryzjera mieisac temu....a w kinie z darkiem to nie pamietam kiedy....chetnie bym gdzies wyjechala odpoczela ale to takie marzenie scietej glowy...

Liza-do mnie tez mozesz podrzucic dzieciaczki....:)....
 
Hej! załatwiłam dziś urząd pracy i następny termin mam na 6 grudnia :) jedno szczęście, że szukają dla mnie pracy sprzedawcy, ale nie do spożywki, bo tak to co tydzień miałabym ofertę pracy :p

Nocka dziś super ;) Oluś obudził się raz, bo mu s,linka wpadła ;) a Maks spał już ze mną od północy, ale nie przeszkadza mi to ;) Maks i ja spaliśmy do 7:40, a Olek do 8!!! Spał by jeszcze dłużej, ale go obudziłam :p
A to moze byc cos takiego ze okresu nie bedzie...? ;-)
No przecież pisałam, ze Męża wykorzystałam :p A ze spiralą zaszłam w ciążę, więc już nic mnie nie zdziwi ;)

Wczoraj Pani w przedszkolu poskarżyła się na Kacpra, że jest niedobry, że bije dzieci, jednemu chłopcu przyciął drzwiami palca. Wstyd mi było, dziś mam rozmawiać z ich wychowawczynią. Pani powiedziała, że jak już wejdzie w niego ten diabełek, to jest bardzo trudno z nim się dogadać. Wczoraj miał karę cały dzień, zero telewizji, zero żelków. Zobaczymy co dziś Pani mi powie. Nieźle się zaczyna.
Wczoraj w bibliotece tez miałam w rękach Norę, ale trochę za ckliwe dla mnie te książki, tzn jedną na miesiąc taką to ok, ale wolę kryminały i sensacyjne ;)

Co do braku zabawek - wg tej osoby są one zbędne... Kiedyś dzieci nie miały takich cudów i też się rozwijały i były szczęśliwe... nawiedzona ;)

Mój A zawsze zostawał z dziećmi jak chciałam gdzieś wyjść, ale teraz nie ma tak dobrze... Chociaż jak był 3 tygodnie temu, to został z nimi i teraz też przyjedzie... Choć jak przyjeżdża na tak krótko, to wolę, abyśmy razem pobyli... a czym Mąż tłumaczy, ze nie zostanie z dziećmi?

Kochana, Maks też miał taki okres. Pani w przedszkolu też na niego naskarżyła, że bije, drapie itd. Pomogło w kółko tłumaczenie "nie wolno bić dzieci, bo to boli, bo nie będą się z Tobą bawiły...". Zawsze przy rozstaniu w przedszkolu mówiłam "nie wolno...", Maksio odpowiadał "....bić dzieci" i naprawdę pomogło :) Przejdzie mu, tylko cierpliwości. No i pogadaj z Panią, że ona ma mu pomóc, a nie skarżyć na niego... U nas przedszkolanka, jak chłopcy się tłukli, to na koniec mówiła, że chłopcy mieli dziś gorszy dzień, ale ona sobie z nimi porozmawiała i mają umowę ;) bo nie chodzi o to, aby zawstydzić dziecko, tylko dotrzeć do niego.

Do Stegny mamy jakieś 80km, więc raczej ciężko będzie ;) ale fajnie by było :)ale we wtorek będziemy w Gdańsku... może jakiś małpi gaj? :)


Pogoda dziś taka, ze chyba chłopcy w domu zostaną, bo ani to przyjemne, ani zdrowe... :/
 
Nickie-twój Kacper niegrzeczny w przedszkolu a mój za to nic nie chce jesc...nic kompletnie...wczoraj od 8 do 15 na głodzie byl wyglada jak cien chudy mega wzy 14,5 kilo....
Maks też nic nie jadł w przedszkolu... jak go odpierałam po 15, to aż nerwowoy z głodu był, ale nic nie ruszył... z czasem minęło i zaczął jeść suchy chleb, zupę pomidorową, ale co się Panie nawalczyły.... ile ma cm?
 
maks-olo- darus ma 103 cm....z waga jest ok 3 centyla...ja wiem dlaczego on nie je w przedszkolu i niestety to chodzi o smak i wyglad jedzenia...w domu je i nie ma AŻ takiego problemu tylko to taki gatun za ma byc ladnie podane,smaczne a wiadomo w przedszkolu te jedzenie mimo iz pyszne ma byc to nie do konca tak jest...no i fakt ze sa rzeczy których on nie jada i nie ma mowy zeby zjadl.....co do zabawek to owszem moje mlodsze uwielbia kartony,pudelka i puste butelki ale nie wyobrazam sobie zeby nie bylo klocków kredek czy ukochany bumbumów....napewno jak owa mama posle dzicko do szkoly to cudnie sie w niej odnajdzie...hm...a ciekawe czy bajki oglada..pewnie nie bo to tez forma zabawy a przeciez dawniej tego nie bylo....sposób myslenie i podejscia niektórych mam do maciezynstwa jest co najmniej smieszny zeby nie powiedziec straszny....biedne dziecie
 
reklama
Witam południowo :)
Dziś ,a właściwie od wczoraj złapałam jakiegoś doła , wszystko mnie wkurza ogólnie bez kija nie podchodz . Najbardziej oczywiście dostaje się mojemu mężowi , ale akurat z tego powodu nie mam za specjalnych wyrzutów sumienia...
Przychodzi sobie mężuś z pracy o 17 -tej zje obiadek i albo ginie w wirtualnym świecie na resztę wieczora ,albo ogląda sobie jakiś fascynujący mecz , a ja tak jak przez cały dzień w dalszym ciągu sama zajmuję się dzieciakami i w sumie nie ma w tym żadnej różnicy czy jest w domu czy nie. No i wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam mu taki sajgon ,że dzisiaj rano nawet słowem się do mnie nie odezwał .......
aaaaaaaa i dostał ultimatum ,że albo się ogarnie i zacznie mi pomagać ,albo zero sexu . Sory za te smęty , ale nawet nie mam komu się wygadać :-(
Maks olo skoro nie kupione te zabawki to może kradzione ;-)
Niestety tak to już jest ,że są ludzie i taborety , a najwięcej takich nieszczęśliwych przypadków można właśnie znalezc na forach skoro jest anonimowa to myśli ,że wszystko jej wolno ...

Nickie jestem pewna ,że to okres przejściowy i szybko Kacperkowi minie:tak:
Mamaola, Bufka witam i zapraszam do częstego pisania:-)

Magdo ja też ostatnio z moim m byłam w kinie jakieś dwa lata temu , ale teraz szczerze mówiąc nawet jakby się nadarzyła okazja też bym nigdzie nie poszła...
Liza ja również chętnie zajmę się dzieciaczkami zapraszam:-)
 
Do góry