MULTIMAMY - wątek główny

[graz1974]

Witam,
tak pogoda dopisuje, więc zaraz po obiedzid idziemy na spacer, gdzie dzieci natychmiast zasypiają i tak jeźdźę z nimi, aż sie obudzą :-)
Ja też, głównie w lumpeksie sie zaopatruję, szkoda mi kasy, dzieci tak szybko przecież rosną. Asia chodzi w ciuszkach po Szymonku, nieraz jej coś różowego dokupuję :-)
Teraz muszę kupić Szymusiowi rajtuzy, kozaki, bo chyba w kombinezon wejdzie z tamtego roku

 

[rusałka 29]

U nas też bardzo ładna pogoda niestety ja z małym jesteśmy uziemnieni w domu, ponieważ mieszkamy na drugim piętrze w bloku bez windy co wiąże się ze zniesieniem wózka i małego a potem wniesieniem , a ja mam bezwzględny zakaz dzwigania bo grozi mi odklejenie łożyska także czekam na męża ,aż wróci z pracy i pomoże nam w tym transporcie ))

 

[Matajkaa]

Witam
Wybaczcie mi prosze że tak rzadko was odwiedzam, ale naprawdę nie mam czasu...
U nas wszystko dobrze Sara raczkuje heh i mam problem żeby ją dogonić tak mi zasuwa I zaczęła wołać mama i już sie podnosi przy wszystkich meblach

Za to Jakub zaczął sie buntować i troche pyskuje ale nie jest tak źle
No i Jutro mój mały mężczyzna kończy dwa latka

Witam nowe mamusie z którymi nie miałam jeszcze przyjemności

 

[Liza]

hej
no i po chrzcinach. maly byl grzeczny, troszke pomarudzil to go pobujalam na rekach i jak zasnol to przespal chrzest, i obudzil sie na koniec sam mszy potem byl tez grzeczny. no i tyle...
dzis lekarza zaliczylismy bo maly kaszle , noi syropki wykupione i sie leczymy....
jak bede miec zdjecia to wstawie

 

[maks_olo]

witam się porą wieczorową ;-)

Maksio poszedł dziś po 3 tygodniach do przedszkola i... zero płaczu, krzyku!!! Grzecznie się przebrał i poszedł do dzieci. Nic paniom nie marudził, bawił się w piłeczkach i na dworze :-) jedyny problem - nic nie chciał jeść :-( mam nadzieję, że tak tylko będzie na początku i wreszcie zacznie jeść

właśnie składam papiery o płatny wychowawczy, bo kończy się pod koniec października, a co pracy nie znalazłam, to nie znalazłam, więc chociaż 400zł wychowawczego będzie

Mąż chory, więc w domu sajgon

trójkowamamo myślę, że synkowi nie przeszkadzałyby serduszka, kwiatki i misie na wózku ;-)
też bardzo dużo kupuje w lumpkach czy z Allegro. Ostatnio udało mi się kupić od babeczki na targu po jej dzieciach kurtkę z Bobem za 20zł (taka sama na Allegro poszła za 60zł!)
choć powiem szczerze, że dużo kupuje rzeczy nowcyh dla Maksa, bo wiem, że Oluś będzie po nim nosił, co w przypadku posiadania parki - nie jest tak oczywiste

rusałko ja za to, gdy dowiedziałam się o kolejnym dziecku -cieszyłam się bardzo, niczego się nie bałam, byłam przekonana, że będzie lajtowo... niestety życie pokazało coś innego, tak bardzo dostałam w kość, że nie chcę pamiętac pierwszego pół roku, gdy urodził się Oli... :-(

ladygab czekamy na Maleństwo:-)
a mogę wiedzieć czemu planowane CC?
co do pokoi, to ja Cię nie pocieszę - mamy 3 i gdybyśmy mieli mniej, to bym oszalała... każdy z chłopców śpi w osobnym pokoju, bo inaczej się budzą...
tak samo w ciągu dnia - nie byłoby mowy o tym, aby Olek spał przy krzykach Maksia (na szczęście teraz jest w przedszkolu, więc Oluś śpi spokojnie)

graz też kiedyś miałam taki miód - sen obu na spacerze, ale teraz nie ma mowy - za ciekawi świata są ;-)
powiedz mi jak to zrobiłaś, że synek wejdzie w kombinezon z zeszłego roku?!? bo choćbym chciała, to Maks się nie wciśnie

Matajkaa wczesne życzenia dla synka:-)

 

[na-tuska]

...

 

[ladygab]

Hej

Ja niestety nie mam zadnego fajnego lumpka zlokalizowanego z dzieciowymi ubrankami, ale bardzo czesto kupuje na allegro, nowe ubranka tez kupuje jak znajde cos taniego, czy z wyprzedazy

A ja nigdy nie mialam tego komfortu by dziecko zasypialo na spacerze, Zos sie darla w gondoli jak opetana i spacer konczyl sie na rekach, tez bardzo szybko bo w wieku 3 m-cy przenioslam ja do spacerowki i tez byla wielka rozpoacz, skonczyly sie problemy gdy zaczela siedziec i widziec swiat normalnie...

Maks_Olo- planowane cc, poniewaz piersza ciaza, zostala w ten sposob zakonczona, ze wzgledu na nagle malowodzie i jak sie potem okazalo rowniez tachykardie plodu, gdybym sie zglosila kilka dni pozniej, plod bylby obumarly. Aktualnie chodze do tego samego lekarza, co mi robil wczesniej cc i on jest zdania ze po cc, sn mozna probowac, ale nie bardzo mu sie to widzi, pozatym chce uniknac podobnej sytuacji

Matajka- wszytskiego naj dla synka!!

Ruslaka- oj mi tez ciezko samej wyjsc z domu, mimo ze nie mam zakazu dzwigania, to musze brac ze soba psa, ktoremu wlacza sie destruktor jak zostaje sam i jeszcze staram sie nie nadwrezac brzusia, co by nie przyspieszyc czegos przed 15.10, a potem niech sie dzieje co chce

Graz- ja tez mam nadzieje, ze uda mi sie wpasowac Zosia w kombinezon z zeszlego roku, a w sumie to z lutego, bo wtedy go kupowalam i byl troszke za duzy, to moze teraz bedzie akurat, a mi sie uda zakupic cos co mnie powali na kolana wygladem, nie cena

 

[trójkowamama]

Hej dziewczynki.
Nie odzywałam się bo nam weekend minął szybciutko.
W niedziele byliśmy zaproszeni na 50 urodziny jednej z moich ciotek. Pyszny obiad w restauracji i jak to mówią nasze dzieci "psyjęcie". Fajnie było. Później podskoczyliśmy jeszcze do galerii i obkupiłam wszystkie dzieci. Mała dostała buty, kurtkę i czpkę - wszystko w brązie i jest wściekła bo ona chciała różowe, ale matka postawiła w tym roku na swoim dostanie różowy szlik i rękawiczki Mały na razie tylko buty, a nad resztą pracujemy. Nie było nic godnego uwagi. A dzizior dostał śpioszki i różowy kombinezonik - pajacyk taki cienki, z hello kitty. To wymysł męża który twierdzi, ze dzidzior jest dziewczynką. Uwziął się na tą dziewczynkę i kupił tego pajacyka. Ja tez sobie sprawiłam butki- wygodne, wkładane. Pewnie obchodzę w nich jesień i zimę mimo, ze zimowe to one nie są. No i tak minęła nam niedziela. A w pon byłyśmy z córą na zajęciach z baletu, które sie się nie odbyły, ale z okazji wyrwania sie z domu tylko we dwie zrobiłyśmy sobie babskie popołudnie i skoczyłyśmy do lumpeksu gdzie mała sobie wygrzebała misia kubusia puchatka, a ja znalazłam dla dzidziorka jeszcze jeden pajacyk- kombinezonik. Ten jest kremowy z kubusiem puchatkiem, czyli uniwersalny. Jakby tamten różowy się nie przydał
No a dziś siedzimy w domu. Mały ma do piątku antybiotyk, ale nadal paskudnie kaszle. Kurcze akurat się rozchorował jak taka przyjemna pogoda się zrobiła.
Pozdrawiam mamusie.

 

[graz1974]

Kurcze z tymi choróbskami... coś często nas łapie, co nie ;-)
A w kombinezon sie wciśnie, bo to mąż kupował i był o wiele za duży :-)... ale chce jeszcze upolować coś w ciuchlandii jakieś grube spodnie z 2 pary... wiadomo dla dzieci trzeba mnieć kilka par na przebranie.
Asia wstaje już na całego, wszędzie gdzie można, więc dlatego mało mnie na necie, bo muszę mieć oczy dookoła głowy... tylko patrzeć jak zacznie biegać. Mam problem z Szymonem.Zaczął się bunt 2-latka, strasznie broi i bije Asię. Babcia mówi, że 'cofa się w rozwoju", bo udaje małe dziecko. Każe się nosić na rękach, albo prowdzić za rączkę jak teraz robimy z Asią, normalnie paranoja... no cóż musimy to przejść.

 

[maks_olo]

hejka!!!
jakiego mam dzielnego przedszkolaka!!! mój synuś znów dziś bez krzyków i płaczu poszedł do przedszkola :-) normalnie moje serce mięknie... zobaczymy jednak czy cokolwiek jadł...

dziewczyny Wasze dzieciaki tak mało urosły od zeszłej zimy? bo mój urósł o co najmniej dwa rozmiary i musiałam mu znowu 3 kurtki i spodnie na zimę kupić jeszcze czeka wydatek na buty

na-tuska głównym kryterium jest to, aby nie przekraczać 504zł na osobę... poza tym musisz miec pisemną zgodę pracodawcy, zaświadczenia z US i jeszcze kilka papierków...
najlepiej się dowiesz jak udasz się do MOPSu lub GOPSu (zależy gdzie mieszkasz) i tam Ci wszystko łopatologicznie wytłumaczą bo ja już 3 rok składam, a i tak zawsze chodzimy się pytać, bo zawsze zapomnę ;-)

witamy karolino ;-) ja zawsze chciałam parkę, ale teraz właśnie na względy ekonomiczne, to cieszę się, że mam dwóch chłopców, bo to jednak mniejszy wydatek;-) te same ciuchy, identyczne zabawki...
nasz synek też był pierwszy, wyczekiwany, wychuchany, ale to nie znaczy, że nie może nosić ciuchów po kimś... nie uważam tego za wstyd, a jedynie za okaz zdrowego rozsądku ;-) nie mówię, że nie am nowych ciuchów, bo ma masę, ale równie dużo ma z lumpków

ladygab to miałaś trochę przeżyć... ja miałam pierwszą cesarkę, bo synek źle ułożony i druga też cesarka, bo bardzo krótki odstęp między porodami...
szczerze mówiąc, jak będę miała 3 dziecko, to też chcę cesarkę...

moje dzisiejsze zakupy dla mnie - body!!!! rewelacja!!! zawsze mam gołe nerki i zimno mi, a teraz komfort i mogę się schylać ile chcę

zamówiłam dziś dla chłopaków ciuchu z NEXTa - zobaczymy jaka będzie jakość...

trójkowamamo ja też mam już chłopaków obkupione, ale i tak jak jestem w sklepach, to zawsze coś dokupię to czapkę, to rękawiczki, to polar, bo będzie pasował z torbami pójdę

buty – tak samo jak Ty – kupiłam sobie jesienne i pewnie całą zimę będę w nich chodzić

zazdroszczę córci z tego względu, że można sobie robić babskie wypady