trójkowamama
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 24
Witajcie
U nas paskudna pogoda. Wczoraj bardzo źle się czułam, ale dziś już lepiej na szczęście. Ciekawe co u dzidzi. Za tydzień mam USG.
Ja miałam do spania łóżeczka turystyczne dla maluchów, a bawili się w kojcu jak pędrak nauczył się siedzieć. Wtedy wkładałam ich razem do kojca i tam się bawili, a ja sobie sprzątałam, gotowałam itd. Jak im się znudziło to trzeba było wyciągać bo się włączały syreny wyjące.
Teraz też planuje zakup kojca. Uważam, ze to super sprawa dla małych ciekawskich rozrabiaków.
Mój mały już nie kaszle (hurraaa!) a dziś dostał ostatnią dawkę antybiotyku i teraz podaję mu tylko rutinaceę i tran. Mam nadzieję, ze choroba już nie wróci, a przynajmniej nie za szybko bo w poniedziałek mała idzie do przedszkola.
Pozdrawiam Was.
U nas paskudna pogoda. Wczoraj bardzo źle się czułam, ale dziś już lepiej na szczęście. Ciekawe co u dzidzi. Za tydzień mam USG.
Ja miałam do spania łóżeczka turystyczne dla maluchów, a bawili się w kojcu jak pędrak nauczył się siedzieć. Wtedy wkładałam ich razem do kojca i tam się bawili, a ja sobie sprzątałam, gotowałam itd. Jak im się znudziło to trzeba było wyciągać bo się włączały syreny wyjące.
Teraz też planuje zakup kojca. Uważam, ze to super sprawa dla małych ciekawskich rozrabiaków.
Mój mały już nie kaszle (hurraaa!) a dziś dostał ostatnią dawkę antybiotyku i teraz podaję mu tylko rutinaceę i tran. Mam nadzieję, ze choroba już nie wróci, a przynajmniej nie za szybko bo w poniedziałek mała idzie do przedszkola.
Pozdrawiam Was.