reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mlode Mamusie

OOOOOOOOOOOOOOOO wreszcie odezwalyscie sie!!!!!!!!
WOOOOOOW jaki sliczne zdjecia powklejalyscie:)GRATULACJE DLA KAZDEJ Z WAS!

Dziewczyny ja jestem troszke zabiegana dlatego tak malo tu pisze.Na dodatek nie mam jeszcze internetu w domu siedze w caffe a wiadomo teraz duzo obowiazkow kazda z nas ma:)

O!Wiecie moj tez sie mnie pytal czy moglby kiedys wyjsc z kumplami jakby chcial??Wiecie troche sie wkurzylam!
Ale wiadomo nie moge mu tego zabronic choc nie chcialabym zeby wychodzil beze mnie ale chyba nie mozna sie tak trzymac co?????
My mieszkamy w Anglii Ja nie mam tu nikogo zeby mi ktos zostal z Malenstwem nawet jak chcialabym wyjsc gdzies.Kiedys gadalismy ze raz on wyjdzie raz ja a jak ktos z rodziny przyjedzie to wtedy razem wyjdziemy.
Jak narazie nie wychodzi z czego jestem zadowolona i raczej nie chcialabym zeby wychodzil beze mnie!chyba byloby mi smutno ciagle myslalabym co robi itd dlatego bardzo dobrze was rozumie:)
Tutaj tez nie mam kolezanek zeby z nimi wyjsc.Teraz szukam pracy zeby troszke wyjsc jak to sie mowi do ludzi.

POZDRAWIAM WSZYTSKIE MAMUSIE I DZIECIACZKI.
Zagladajcie tu czesciej:)
 
reklama
tylko to jest cos innego jak sie mozna umowic z kolegami na jakas sobote i isc raz na jakis czas
a ja mam kolego sąsiadow i szlag mnie trafia bo sa u nas co chwile koika razy dziennie
MAGGUSIA
jak ci sie żyje w anglii my mamy niedługo wyjechac na jakies pare laek i nie wiem
boje sie tego ze bede siedziala całe dnie sama z małą bo rodzice i mąż do pracy
 
Witam Mamusie!
Wczoraj bylam w pracy:) mowie wam jaka padnieta przyszlam a to pewnie dlatego ze tak sie zasiedzialam w domku.Poznalam nowych ludzi i pare dziewczyn w ciazy!!!!!!! ;)

Maga 86 :) z dzidziusiem zostal jego tatus.

Kasiula Matula ;) mysle ze warto wyjechac do Anglii tutaj jest lepsze zycie mozesz sobie na wszytsko pozwolic ale wiadomo poczatki sa trudne ja tutaj wiele przeszlam z dala od rodzicow nauczylam sie zycia!i teraz wiem jak to jest wszytsko na swoja reke:)
I oczywiscie rodzilam tutaj:)(az trzy dni wymeczyly mnie te pielegniarki maja dziwny system ale co tam:) jak teraz patrze na Malenstwo mowie:WARTO BYLO SIE POMECZYC!)

Mysle ze powinnas porozmawiac ze swoim mezem i powiedziec mu ze tobie to nie odpowiada i ze weekendy powinien spedzac z toba i malutka bo chyba to teraz jest najwazniejsze!
Pogadajcie sobie spokojnie a bedzie ok:)Powiedz tez zeby nie wychodziol co sobote tylko np 2 razy w miesiacu albo zebyscie urzadzili griila i zaprosili przyjaciol przeciez tez tak mozecie spedzac razem czas.

Przepraszam ze tak malo napisalam ale czas znow mnie goni jestem w caffe WIELKIE BUZIACZKI DLA WAS I POZDROWIENIA.
 
hmm z tym wychodzeniem to fakt:
nie wiadomo pozwalac z usmiechem na twarzy czy nakazywac siedzenie w domu...
moje podejscie jest takie: jak bardzo mu zalezy- niech idzie, po co robic nerwowa atmosfere bo to odbije sie na dziecku, ale tez na nas a wiadomo teraz i tak nasza wytrzymalosc jest wystawiona na probe.
poza tm my odreagujemy jak pojedziemy do fryzjera, na zakupy itp. a oni?? najczesciej pedza rano- po nie przespanej do konca nocy- do pracy, tam tez gonitwa zapewne, potem powrot do domu, jakis spacer, kapanie, karmienie i tak w kolko. a jak czasem pojda sobie nasi panowie odpoczac to od razu humorek im ie poprawia i wiecej sily maja. tak bylo w przypadku mojego Pawla.
oczywiscie nie moze stac sie to wychodzenie wazniejsze od pomocy przy dziecku, ale jest czasem potrzebne.
 
zgadzam się, obu stronom potrzeba jest wyczucia tej kwestii

A ja chcę iść w środę do fryzjera i wkońcu zrobić mój upragniony balajage :)
 
Magdalena, zgadzam się z tym co napisałaś. Każdmu dobrze robi mała, chwilowa odskocznia od codzienności. I ja chętnie się wyrywam na chwilę z domu, gdzieś na godzinkę dwie do sklepu, czy jade cos zalatwic,co ógłby zorbić Marcin, jak mogę, jak Marcin jest w domu, ale kocham bardzo mojego Filipa i to nie znaczy, że nie chce się nm zajmować, tylko jak coś jeszcze bedzie sie dzialo w moim zyciu to bedzie łatwiej znosic małego Ryczysława ;D I jak wracam to mam wiecej cierpliwosci, zeby go uspokoic niz jak wychodziłam :-)
 
tak tylko ze wszystkie piszecie o tym ze czasem......na jakiś czas..............
a mi sie to przytrafiało niemal codziennie siedzialam zdołowana z wielkim brzuchem badz juz z emila bo jego nie bylo pol wieczoru i kolejnego tez i tak w kolko
juz chyba z miesiac jest sielanka niegdzie nie chce chodzic bardzo mi poamaga i jest ok ale klotnie ntez sie zdarzaja
 
Kasiula - w takim razie super i ciesz się, że się poprawia! I postaraj się to co było schować głęboko - oby nie powróciło :-)
 
reklama
kłótnie będą zawsze..związek bez wymiany zdń nie istnieje..życzę powodzenia kasiula :)
 
Do góry