sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
Ja też mam "wypracowany" laktator. Kupiłam go przy córce, potem miała go moja siostra i teraz ja znowu i co! ściągam po 40 ml z obu piersi fakt że z wyjedzonych piersi bo chcę własnie pobudzić troche laktację bo mi się zdaje że tam ciągle za mało a dwa bojęsię kolejnego zapalenia bo mój pociumka i zaraz zasypia jak zastrzelony, ni hu hu go nie obudzisz A ja tak nie cierpię ściągać mleka. Tak się zastanawiam po co odciagacie na zapas mleko - na wyjścia? nie lecpiej dać wtedy gotowca - teraz takie fajne jednorazówki są Dbam o Zdrowie - portal o zdrowiu - www.doz.pl ja mam kilka w zapasie na "w razie co"
A jak takie noce macie na cycu spędzone (jaq tez takie często mam) to jak tak przekładacie z cycka do cycka (u mnie z wyjedzonego na wyjedzony) to się Wam maluchy nie denerwują że za mało leci albo wcale bo mój szału dostaje....uwielbiam to
A jak takie noce macie na cycu spędzone (jaq tez takie często mam) to jak tak przekładacie z cycka do cycka (u mnie z wyjedzonego na wyjedzony) to się Wam maluchy nie denerwują że za mało leci albo wcale bo mój szału dostaje....uwielbiam to