sagaa31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2010
- Postów
- 1 841
nom jesli chodzi o oddzielnosc to walczylam z mezem bo do naszego pokoju przechodzi sie przez byly pokoj mojej szwagierki z ktora tez mam kontakty na dystans....Moj maz 6 miesiecy posluvie dopiero przeprowadzil rozmowe bo postawilam mu ultimatum albo z nia gadasz i ona sie wyprowadza albo idziemy do moich <choc wcale tego nie chcialam i szukamy mieszkania> i pogadal i przyjezdza w poniedzialek z hol i wyprowadza sie do swojego K a tam maja metrow 2 o wiele wiecej poza tym maja osobne mieszkanie ktore sobie urzadzaja a zawsze sie tu zwalali jak wracali do Pl i my tym sposobem nie mielismy prv ani nic, na holu zrobilismy sobie po slubie aneks ale bez zlewu i pieca, za to teraz u niej w pokoju jest podlacz mam jedno i drugie i jestem odcieta nie patrzy mi nikt na rece nie poucza jak mam robic kanapki itd wiec w zasadzie teraz jestesmy odzieleni i jest ok a reszta pokoiku dla dziecka jest przeznaczona:-)nie chce mi sie gadac ide do gory chce mi sie zejde na dol. Poza tym my nie mamy innej opcji z mieszkaniem poki co bo tescie podarowali nam dzialki ktore tez bede dzielic na reszte rodzenstwa mojego meza i zalatwiamy papiery z budowa wiec wolimy tu przeczekac niz placic za wynajem a to co na wynajem ladowac w budowe o tyle poki co mamy sie komfortowo.
co do mówienia mamo nie wyobrazam soebie tego choc u nas to normalne w rodzinie ale mnei to by nie przeszlo pozrez gardlo poza tym tesciowa tego sobie nie zyczyla. Tesc jest ok i gadam do niego czasem tato bo sam chce i jest za mna glupi
co do mówienia mamo nie wyobrazam soebie tego choc u nas to normalne w rodzinie ale mnei to by nie przeszlo pozrez gardlo poza tym tesciowa tego sobie nie zyczyla. Tesc jest ok i gadam do niego czasem tato bo sam chce i jest za mna glupi