Bibi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2021
- Postów
- 20 833
Ja miałam betę 1230 podczas podania mtx i szłam wg protokołu czyli 4 i 7 doba a potem co tydzień kontrola. Nie spędziłam ani jednego dnia w szpitalu (ale nie mieszkam w PL) tez czytałam o tym że te komórki które się rozpadają mogą produkować betę i stąd wzrost no ale nie zagłębiałam się aż tak.Tak sobie mysle ze może w takim razie przy wyższych stezeniach bety badają ją po dwóch dobach ? Ja startuje z niskiego poziomu, najwyższy byl 122, potem spadal i przy 103 znaleźli cp. U mnie w sumie po dwóch dobach spadło to 20% tyle ze po 4 nieznacznie wzrosło , ale może to na skutek tego rozpadu komórek które wstawilam wyzej w artykule?
Myślałaś o badaniu drożności tego jajowodu który został? Nie wyobrażam sobie nawet jak się czujesz przykro mi...@Bibi89 ja jestem na skraju zalamania psychicznego , nie mam juz jednego jajowodu, to moja ostatnia szansa a i tak będę się bała przezywac to 3 raz jesli uda sie zachowac drugi wiec na razie nawet gdybym nie dostala metotreksatu wstrzymuje sie z planowaniem. Trzęsę się jak galareta a to czekanie dobija. Myslalam nad jakimiś lekami uspakajacymi ale chyba musze miec ,,trzeźwy umysł,,