reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża pozamaciczna lub wczesna. Pomocy

Witam mam bardzo poważny problem ponieważ 16 i 18 grudnia robiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny i póżniej co parę dni robiłam jeszcze 3 testy czyli w sumie 5 wyszły pozytwne nie miałam cały grudzień miesiączki.Po czym udałam się ostatnio do lekarza lekarz przepisał mi witaminy .Po czym wczoraj w pracy poszłam do toalety się załatwić i na papieże toaletowym zobaczyłam krew udałam się do szpitala po czym zrobili mi usg i nie zobaczyli nic tylko dwa woreczki z płynem. lekarze w szpitalu wyliczyli ze jestem w 8 tygodniu ciąży.ale na usg powiedzieli ze to może być wczesna ciąża.Lub poronienie lub ciąża pozamaciczna. Ale jeszcze za tydzień w czwartek mam nastepne usg mam nadzieje ze się rozwinie zarodek .poczym w trakcie tego niewiem jak to nazwać mam krwawienia lub plamienia, nie mam żadnych bóli brzucha.Wieć sama niewiem co mam o tym myśleć dzisiaj pobrali mi krew do badania. i czekam na to usg tydzień. Wiec jak byście mogły dziewczyny coś podpowiedzieć to bardzo dziekuję.Czekam na jakie kolwiek odpowiedzi.
Co wy myślicie o tym wszystkim??? Pozdrawiam Ewa
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja nie znam dokładnego wieku mojej ciąży. Nie pamiętam kiedy była ostatnia @ - zakładam 2 tygodnie pomyłki, a przez niedoczynność tarczycy jajeczkowanie mogło mi się opóźnić (jak twierdzi endokrynolog). W każdym razie podejrzewam 6 tydzień ciąży wg wielkości pęcherzyka. Wczoraj ginekolog mnie załamał, bo robiłam już 3 USG i wciąż nie widać zarodka. Chronologicznie wygląda to tak:
1. Pierwsze USG - nic nie widać, HCG=77; po 4 dniach podwojenie HCG=155
2. Po 8 dniach drugie USG - ledwo widać pęcherzyk 4mm, oczywiście pusty
3. Po kolejnych 2 tygodniach trzecie USG - pęcherzyk 10mm, pusty, bez żółtka, bez echa
4. Dziś ponownie robiłam beta HCG i jutro wynik powinien być między 20 tys. a 240 tys. Jeżeli będzie niższe to chyba nic z tego nie będzie.

Mam normalne objawy ciąży, piersi bolą mnie niesamowicie, senność, wrażliwość na zapachy. Plamienia co jakiś czas brązowe, różowe zabarwienie śluzu. Brzuch bolał mnie na samym początku a teraz już nie boli tylko jak się za szybko zerwę z łóżka to ciągnie coś.
Ginekolog mówi że może być pozamaciczna z pseudopęcherzykiem w macicy.
Jestem załamana bo to nieplanowana ciąża i bardzo nas zaskoczyła, ale już się z mężem przyzwyczailiśmy do myśli o drugim dziecku i bardzo go chcemy.
 
Witam,
Postanowiliśmy z mężem mieć dziecko.27września odstawiłam tabletki a 30 dostałam "miesiączkę". Staraliśmy się od razu, miesiączka się spóźniała . Zrobiłam test 2 listopada wynik był negatywny. 7 listopada znów zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny, powtórzyłam go popołudniu z tym samym rezultatem a następnie poszłam prywatnie do ginekologa. Kobieta ta nie zrobiła mi usg twierdząc że to dopiero w 11-12 tygodniu a ja niby wtedy byłam w 5 i kilka dni . W zwykłym badaniu nie mogła stwierdzić ciąży z powodu mojego tyłozgięcia. Powiedziała że skoro 2 testy pozytywne były to jestem w ciąży. Szukałam lekarza prowadzącego.W poniedziałek byłam u innego zrobił mi usg ale niestety. Na usg nic nie ma.Powiedział że w najlepszym dla mnie wypadku ciąży jest początek. Nie dawno doszło do zapłodnienia i dlatego jeszcze nic nie widać. Gorsze opcje są 2. 1to ciąża pozamaciczna. 2 to obumarcie płodu i wkrótce poronienie. Lekarz zlecił mi zrobić tego samego dnia i w środę badanie hormonu HCG . W czwartek mam iść i dowiem się która z opcji jest prawdziwa. Nie mam żadnych krwawień. Za to sutki nudności i wymioty jak w ciąży. Dlatego biorę tylko ciąże pozamaciczną oraz wczesną ciążę pod uwagę. Jeśli chodzi o tą poza maciczną to ja nigdy nie miałam problemów ginekologicznych mam 25 lat. Nawet nadżerki nie miałam. No ale coż może i tak. Ale jaka jest szansa że to wczesna ciąża? Od którego tygodnia od zapłodnienia coś widać na usg?
Moja Beta HCG z powniedzałku czyli z dnia badania wynosiła 1250. Czyli na 5 tydzień ciąży. Ponoć od 1000 lub 1500 jest już coś widoczne na USG. U mnie nic nie było więc to jeszcze nic nie daje mi. Ale beta podnosi się od momentu zapłodnienia? Więc jeste w 5 tygodniu od zapłodnienia czy jak? Nie wiem gubie sie i sie boje :( Pomocy
U mnie jak bylo ponad 1000 to musiala naciskac na brzuch i byl malutki pechrzeyk ledwo widoczny wiec po ujrzeniunrpzystala...
 
Do góry