M
modroklejka
Gość
ciasto kupuje gotowe mrozone
a farsz jest prosty- go garnuszka odrobine oleju wlewam, kapuste kiszoną posiekana na drobno, odduszoną z soku wrzucam-sok zostawiam bo czasami jest za mało kwasne- w innym garnuszku gotuje suszone grzyby w małej ilosci wody-jak kapustka nieco zmieknie wrzucam grzyby, pieprz, sol, 2 liscie laurowe i 2-3 ziela angielskie-i dusi sie to wszystko az bedzie miekkie....potem z ciasta wycinam kwadraciki-do nich nakłądam farsz, zaklejam, smaruje roztrzepanym jajkiem i do piekarnika na 15-20 min az beda złote...
to wersja postna wigilijna-my dodajemy duzo grzybów, ale moja mama dodaje mniej-woli bardziej kapusciane
farsz grzybowy jest podobnie porsty-na patelni cebulka i pieczarki usmarzone, moga byc w duzych kawałkach-potem i tak wszystko miele lub siekam, pieprz , sol i tak samo-do ciasta i do pieca...
a farsz jest prosty- go garnuszka odrobine oleju wlewam, kapuste kiszoną posiekana na drobno, odduszoną z soku wrzucam-sok zostawiam bo czasami jest za mało kwasne- w innym garnuszku gotuje suszone grzyby w małej ilosci wody-jak kapustka nieco zmieknie wrzucam grzyby, pieprz, sol, 2 liscie laurowe i 2-3 ziela angielskie-i dusi sie to wszystko az bedzie miekkie....potem z ciasta wycinam kwadraciki-do nich nakłądam farsz, zaklejam, smaruje roztrzepanym jajkiem i do piekarnika na 15-20 min az beda złote...
to wersja postna wigilijna-my dodajemy duzo grzybów, ale moja mama dodaje mniej-woli bardziej kapusciane
farsz grzybowy jest podobnie porsty-na patelni cebulka i pieczarki usmarzone, moga byc w duzych kawałkach-potem i tak wszystko miele lub siekam, pieprz , sol i tak samo-do ciasta i do pieca...