reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

reklama
O jacie jak mnie tu długo nie było... masakra, chyba od marca ...
raczej nie nadrobie czytania .. ale napisze co u nas...
Maksio rośnie jak na drożdżach.. 7 miesięcy minęło niewiadomo kiedy... Spi całą noc ... HURA... Zębów brak ... szkoda.. pozatym łobuzuje.. sam siada i wstaje w łóżeczku.. i biega w chodziku.. i jest strasznym łakomczuchem... pochłania wszystko jak leci.. niestety nie udało się nam karmienie cycusiem - tylko 3 miesiace- szkoda...
pozdrawiam wszystkie Mamuśki..i ide nadrabiać zaległości ..
 
Ewelcia ale ładne dzięki:-)
MM ale ci dobrze tez bym pojechała do Pl ale święta już niedługo a wybieramy się do ojczyzny:-)a powiedz mi opłaca ci się tak męczyć samochodem siebie i Amelkę ostatnio zamiawiałm koledze bilety z Oslo do Goleniowa i zapłacił w jedną stronę 82 zł a w drugą 139zł jak ja bym była w Oslo to do Pl za takie pieniądze co najmniej raz w miesiącu bym leciała,tu od nas jest dużo drożej niestety:-(

ojj mi tez nie chcialoby sie raz w miesiacu jezdzic:-D
ja wiem czy tak meczyc ja sie juz chyba przyzwyczailam a ostatnio jak jechalismy to Amelce tez jakos tak strasznie zle nie bylo:-p poza tym z samolotami to tez nie jest tak extra.. trzeba duuuzo wczesniej byc i bez sensu czekac.. slyszalam ze z wozkami sa jakies problemy.. pozatym nie wiem jak Amelia by zareagowala na lot.. dlatego narazie jak mam szanse jechac z kims samochodem to wole z tego skorzystac:-p nie martwie sie o bagaze ani o nic tutaj wloze do auta.. i wyciagne w PL przed domem:rofl2:
A na swieta tez jedziemy ale juz we trojke:tak: wyjezdzamy najprawdopodobniej 18.12 a wracamy w polowie stycznia:-p tak na miesiac planujemy;-) D sie smieje ze ja to sie teraz wybycze :-D teraz na 2 tyg pozniej na miesiac spowrotem do NO i znowu na miesiac do PL:-)

Maniulka wydaje mi sie ze zwolnia syna ze szkoly:tak: mam nadzieje:-p

Witaj TANU ;-)

Emile normalnie ledwo co Cie pamietam:sorry: ale witam serdecznie;-)


Mala wlasnie gryzie klocki piankowe..:eek: i taki smieszny odglos/zgrzyt wydaja te klocki:shocked2::-D
Mnie cos dzisiaj glowa boli:-( a Amelka tez jakas nie w humorze i co chwile krzyczy na mnie:eek:
 
MM a ja znowu strasznie boje sie tej drogi autem ja mam do Oslo jakieś 8 godzin jeszcze :szok:ogólnie samej jazdy duzo więcej bo promem z Niemiec nie ze |Szwecji więc czeka nas jakies 20 godzin w aucie a Martyna w dalszym ciągu nie przepada za samochodem:szok:nie wiem jak y to zrobimy ale bardzo bym chciała jechać w sumie ja tak pierwszy raz długo zdala od domu,bardzo tęsknię za moim tatusiem :-(
Tanu witaj :-)
emili witaj oj dawno cie ie było ale ja jeszcze troszkę cie pamiętam:tak:
 
zazdroszcze wszystkim co mają przespane całe noce...moja Emisia obudziła się dziś o 3 nad ranem stwierdziła że jest wyspana i w pełnej gotowości do zabawy!noszenie na rękah ani cyc niepomógł w ujażmieniu małego nocnego marka:)dopiero o 4:30 zanełyśmy no a pobudka już o 8 i tak jest prawie co noc a chodzimy spać o 21-22.
 
O jacie jak mnie tu długo nie było... masakra, chyba od marca ...
raczej nie nadrobie czytania .. ale napisze co u nas...
Maksio rośnie jak na drożdżach.. 7 miesięcy minęło niewiadomo kiedy... Spi całą noc ... HURA... Zębów brak ... szkoda.. pozatym łobuzuje.. sam siada i wstaje w łóżeczku.. i biega w chodziku.. i jest strasznym łakomczuchem... pochłania wszystko jak leci.. niestety nie udało się nam karmienie cycusiem - tylko 3 miesiace- szkoda...
pozdrawiam wszystkie Mamuśki..i ide nadrabiać zaległości ..

Gratuluje postepow u synka!!!
Troszke Cie chyba pamietam ale jakby przez mgle:-p.
Czemu do nas nie zagladasz???

Maniulka ja nigdy nie spie w samolocia,nawet jak bym byla mega zmeczona i spiaca to nigdy nie zasne.
Ladowania dla mnie najgorsze,bo mnie zatoki bola wtedy,dodam ze nie mam problemow z zatokami tylko wlasnie w samolocie i dotego wszystkie zeby jakie mam,normalnie masakra.
Uszy to tam pikus przy wszystkich zebach!!!

Moj Szym spi - ciekawe czy pobije wczorajszy rekord:confused2:

Witaj Tanu!!!:-)
 
My jak jechalismy w lato do PL to wyjechalismy w nocy takze wieksza czesc drogi Amelka przespala:tak:Zatrzymywalismy sie moze 2 razy do 3 :-D Nakarmienie w samochodzie wcale nie jest takie zle przynajmiej nam nie robi to roznicy czy w domu czy w aucie:-p No a co do przebierania to mielismy takie szczescie ze w jedna jak i druga strone Amelka zrobila nam strasznie smierdzaca niespodzianke:-D:-D:-D ale dalismy rade:-D Mialam duza poduche na tylnym siedzeniu i stwierdzam ze bez niej nie byloby tak latwo:-) Przebieranie bylo duzo latwiejsze :tak: Karmienie rowniez :tak: no i ja mialam wygodnie:-D
 
reklama
M*R* szorty jum mam mokre:-D:-D:-Ddobry tekst!!!!!
Z tad do Polski jest ponad 2170km czy jakos tak juz nie pamietam.
Podroz do polski wspominam kiepsko a z Polski juz bylo ok.

maly nie moze cos zasnac,ciagle wstaje w lozeczku i gada cos do siebie i sie smieje w najlepsze!!!
 
Do góry