reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

hej hej
spotkanie z przyjaciólkami sie udało:tak: wrociłam po 19. Ja tam domowego przedszkola za nic w swiecie bym nie otworzyła;-) 4 dzieci to meksyk ze szok, jazda bez trzymanki:-D ale i tak pogadałysmy, przekrzykujac nasze maluchy i łapiac co niektóre w locie;-) Paweł wrocił ze spływu b zadowolony choc zaliczyli nurkowanie w kajaku. Ogólnie dzien nam sie obojgu udał choc spedzony osobno. Jesteśmy padnieci wiec zmykam spac.
Dobrej nocki zycze
 
reklama
Kitki fajnie, że dzień miło minął, chociaż był bez męża;-)
EVE może Maja zazdrosna o Twoją córeczkę była i dlatego inaczej się zachowywała. A jeśli o komputer chodzi, to teraz niestety bardzo powszechna rozrywka dla dzieci. Dla dorosłych czasem też (patrz: My i forum):-D
Karolka powodzenia w podjęciu decyzji-w trudnej sytuacji jesteś.
 
EVE chemię na politechnice. :tak: Mieszkałam więc 5 latek we Wrocku. Teraz mieszka tam brat mojego męża z rodzinką. Więc jak tylko w PL jesteśmy to ich odwiedzamy i przy okazji Wrocław zwiedzamy.
 
Ostatnia edycja:
kaczuszka2 Martynka ma na oczku(powieka) podobno to ten jamisty tak mówili w szpitalu i ż sam się wchłonie w domu odkryłam jeszcze parę takich kropek na policzku,na brzuszku,rączce i na paluszku na dłoni to są takie kropeczki mniejsze niż łepek od zapałki w szpitalu nic o nich nie mówili a ja tak na prawdę ich nie widziałam może wyszły później nie mam pojęcia kurcze i co ja mam teraz z tym zrobić:szok::szok::szok:
 
Caro, tu raczej chodziło o to, że Maja przez wiele czasu w ciągu dnia siedziała na necie. Musiałam jej zajęcia jakieś szukac bo by non stop siedziała. W tamtym roku jak była to jakoś jej tak to kompa nie ciągnęło, ale nie miala tez netu w domu, a teraz ma i chyba już taka rutyna. Na szczęście siostra się nie obraziła jak jej powiedzialam o swoim zdaniu.

Caro, to super, ja na sasiedniej AR :tak:
Moze kiedyś uda nam się spotkać gdzies na ryneczku z dzieciaczkami :tak:
 
Ostatnia edycja:
MR, Ola - wy to macie wesoło z tymi waszymi pociechami...
Maniulka - czy te naczyniaki bolą jakoś Martynkę??:baffled:
Kitki, EVE - fajnie, że dzien udany
Caro - błagam - nigdy więcej o kawie... jestem na kawowym głodzie od tygodnia... nie męcz kawoholika...:dry:
a u mnie tez nie najgorzej. wstałysmy troszke póxniej bo mała nadrabiała chyba wczorajszy późniejsze pójście spać. niesety budziła sie 3 razy w nocy... pierewsszy raz nie zdążyłam się jeszcze położyć:szok: ale w ciagu dnia była w miare grzeczna zdążyłam wykonać cały plan na dzisiaj łącznie z myciem podłóg a nawetw więcej...:-p jestem z siebie zadowolona, mam czysto w domku obiaek gotowy... tylko odrobina prasowania na jutro i okończenie obiadku:tak: byłam na spacerze z moim przyjacielem. fajnie było, pogadaliśmy - nie tylko o dzieciach. wyluzowałam się. fajny dzień

karolka - zamk.
 
Witajcie z rana:-)
Ale tu dzis pustki:-( pewnie wszystkie gdzies wybyły w taka ładna pogode:-) Nadia dzis spała od 20 do prawie 8:tak: wiec jestem mega wyspana i wypoczęta:tak: akumulatorki naładowane wiec teraz skaczemy tatusiowi po brzuszku i meczymy go aby nas dzis gdzies zabrał:-D U nas super pogoda, nad wode by sie pojechało, tylko ze my nie jeździmy w weekend bo nad morze to takie korki ze ho ho, zamiast godziny to jedziesz min 2:szok: wiec czekamy az weekend minie:tak:
Dobra spadam dołaczyc do Nadii maltretować Pawła bysmy jednak gdzies pojechali, nienawidze siedziec w domu.
 
Kitki, u mnie M mnie maltretuje, by gdzieś pojechać, a ja jakoś dziś ochoty nie mam, chyba zbliża sie @. Poza tym maął źle dziś spała w nocy i budziła sie co chwilę.:szok:
 
reklama
a gdzie ma Martynka naczyniaka - i jakiego jamistego czy płaskiego?
ja też szukałam dobrego lekarza bo znalazłam forum naczyniaki.pl i tam się dowiedziałam że jeżeli występują naczyniaki zewnętrzne istnieje jakieś prawdopodobieństwo iż są one też wewnątrz i dlatego rtg brzuszka, usg głowy i brzuszka się wykonuje.
naczyniaki są nowotworami niezłośliwymi - niestety nigdy nie wiadomo jak się będą rozwijać przez 1 rok, nie da się ich leczyć tylko chronić przed słońcem i obserwować, bo nieraz z tygodnia na tydzień mogą się znacznie powiększyć
ok 70% naczyniaków się wchłania - niektóre źródła podają że do 3 inna 5 lub 7 lat. Niektóre niestety nie i trzeba usunąć chirurgicznie. Najważniejsze aby nie zadrapać bo wtedy tamowanie krwi jest podobno bardzo trudne (nawet do kilku godzin)
sorka że tak późno odpisuję ale niestety z 2 to nie tak prosto, a mąż w rozjazdach...:no:

kaczuszka2 Martynka ma na oczku(powieka) podobno to ten jamisty tak mówili w szpitalu i ż sam się wchłonie w domu odkryłam jeszcze parę takich kropek na policzku,na brzuszku,rączce i na paluszku na dłoni to są takie kropeczki mniejsze niż łepek od zapałki w szpitalu nic o nich nie mówili a ja tak na prawdę ich nie widziałam może wyszły później nie mam pojęcia kurcze i co ja mam teraz z tym zrobić:szok::szok::szok:

Oliwier ma naszyniaki na szyjce pediatra nic nie mówiła o tym co mamy z tym robic i ze sie wchłonie.. Faktycznie wchłania się ale powoli. Za to pojawil mu się naczyniak na nadgarstku i tu się chyba zaniepokoiła ale nic nie powiedziała.. znaczy sie powiedziała że od tego ze rosnie szybko...:-( kurcze przestraszyłyście mnie..
Ja nie wiem co to jamisty a co to płaski:baffled:

Wczoraj byli u nas znajomi, Ci co nas otatnio wkurzali:angry: nagadąłam im troche, szczególnie jemu. Okazalo się ze on jej nic nie przekazywał w sprawie spotkania...:angry: W każdym bądź razie atmosfera oczyszczona:-D
Dowiedziałam się też że jest w 4 miesiącu ciązy:-):-):-) czekaali z ta wieścią do końca 3 msc:tak: fajnie:-)

A my dzis mieliśy jechac do IKEA znowu, naszykowaliśmy się, już mieliśmy wychodzić i co oczywiscie? Mój mąż m serwis i cos tam sie popsuło u klienta i siedzi nad laptopem:wściekła/y: a Oliwier poszedl spc a ja Was czytam... Znowu D*pa z zakupów:wściekła/y:
Nie mam za wiele czasu wiec nie nadrobie wszystkiego.
Poza tym bierze mnie przeziebienie i mam szkliste oczy (zawsze tak mam przed chorobą):-(a tu tyle trzeba posprzatac, okna pomyc(wczoraj juz troche zrobiłam) bo za tydzień chrzciny:shocked2:

Jak sie karmi piersią to można jakieś tabletki na gardło? domowe sposoby nie skutkuja:-(

Karolka faktycznie myśl o swojej rodzinie!! bo ona terz najwazniejsza.. Choć wiadomo to Twój ojciec ale Ty nie możesz zmienic swojego życia dla niego.. A jesteś jedynaczka?:confused:
 
Do góry