reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Co do opowieści Lady Karen o szpitalu, to mnie nic nie zadziwiło. Zwykła polska rzeczywistość. Miałam okazję bywać już w wielu szpitalach na odwiedzinach. Przez ostatnie dwa lata, co chwilę ktoś z rodziny niestety lądowal w szpitalu i wiem, ża gdyby nie nasze dożywianie, to by chyba umarł z głodu:baffled:. Także na to jestem przygotowana i moja rodzinka także;-).
Lady- obyś nie musiała tam długo przebywać. Smutne informacje mogę zdołować.:-(

Moja mama 3 lata temu miała prawo zwolnić kobietę po upływie 0,5 roku po powrocie z wychowowczego. Na szczęście dla niej, osoba w zastępstwie zrezygnowała z pracy. Tyle wiem na ten temat, może dowiem się więcej;-) Ja patrzę na te przywileje ciężarnych trochę z innej strony. Gdyby kobiety w ciąży miały zbyt duże prawa, to pracodawca bał by się zatrudniać młode mężatki oraz kobiety w wieku rozrodczym. Niestety takie osoby są ciężarem dla firmy. Dlatego ustawodawca nie może z tym przesadzić, bo niestety zbyt duże prawa w rzeczywistości odwrócą się przeciwko nam. Także się nie dziwię, że kobiety zarabiają mniej. Przy małym dziecku niestety ciągle lądujemy na L4. Mężczyźni są bardziej dyspozycyjni, w Polsce jeszcze przez wiele lat się to nie zmieni. W takiej kulturze żyjemy. Dziecko w większości przypadków zostaje w domu z mamą a nie z tatą:happy2:. Mężczyzna jest poprostu dla pracodawcy "bezpieczniejszym " pracownikiem.

missiiss- dobrze, że się już wszystko wyjaśniło z tymi bólami i że dzidziuś się dobrze rozwija:-)
 
reklama
Zgadzam się :tak: U nas w firmie jest teraz tyle dziewczyn na macierzyńskim, że na prawdę jest to kłopotliwe. Co z tego, że można zatrudnić kogoś na zastępstwo, jak ten ktoś będzie zielony i się do niczego nie przyda...

Dokładnie:tak: A co zrobić jak wszystkie wrócą z macierzyńskiego:baffled:.. Poza tym znaleźć kogoś na kilka miesięcy graniczy z cudem, każdy szuka pracy na dłużej.
 
no i rodzinnego daja tyle tez co kot naplakal o ile w ogole sie miescisz w granicach przyznania macierzynskiego. ja sie tylko teraz ciesze ze na l4 mi placa normalne 100% a nie jakas srednia z miesiecy pracy bo bym o wiele mniej dostawala...
a z macierzynskiem jak to wlasciwie jest:confused: placa tez 100% jakie byly zarobki w firmie czy mniej bo juz zglupialam:confused:
bardzo bym chciala popracowac jeszcze w tej firmie bo pracuje z mezem on jest moim kierownikiem ale nie wiem czy dyro i gora sie zgodza. zawsze to jak pracuje po 12 godzin to polowe miesiaca praktycznie mam wolne wiec i dzieckiem na zmiane moglibysmy sie zajmowac i nianki zadnej nie trzebabylo by szukac. zloba nie zalatwiam teraz bo nie wiem jak dlugo bede mieszkala w opolu kto wie moze za rok sie przeprowadze do wroclawia albo juz wlasne mieszkanie pod wro kupimy i znajde tez nowa prace:tak:
 
reklama
Do góry