Czesc kobiety, zagladam dopiero teraz, bo po wczorajszej ulewie wysiadla kablowa i internet, i dopiero niedawno wlaczyli.
Madzia jestes naprawde silna i dajesz wiele z nas sile w naszych jak ze duzo mniejszych zmaganiach. Z Bartusiem napewno wszystko bedzie juz dobrze, a te dziurki jesli nie sa jakies olbrzymie to napewno sie zarosna, moj synek mial jedna malutka i po roku juz nie bylo po niej sladu. Wiara czyni cuda.
Czarnuszka a przygrzej Ty mu raz patelnia, moze sie opamieta.... za wczesnie go pochwalilas za to ze sie nie przesadzil na pepkowym. Wspolczuje Ci i mam nadzieje ze Twoj maz wkoncu przejzy na oczy.
Burza pewnie spac nie mozesz z emocji?! Trzymam kciuki i zobaczysz wszystko bedzie dobrze Juz jutro bedziesz tulila swoje dzieciatko w ramionach.
yra245 ogromniaste gratulacje, dzidzius Jasiu przesliczny.
Ccaroline a Ty ciagle tutaj... juz myslalam ze Ciebe nie bedzie...no nic., moze jutro
Madzia jestes naprawde silna i dajesz wiele z nas sile w naszych jak ze duzo mniejszych zmaganiach. Z Bartusiem napewno wszystko bedzie juz dobrze, a te dziurki jesli nie sa jakies olbrzymie to napewno sie zarosna, moj synek mial jedna malutka i po roku juz nie bylo po niej sladu. Wiara czyni cuda.
Czarnuszka a przygrzej Ty mu raz patelnia, moze sie opamieta.... za wczesnie go pochwalilas za to ze sie nie przesadzil na pepkowym. Wspolczuje Ci i mam nadzieje ze Twoj maz wkoncu przejzy na oczy.
Burza pewnie spac nie mozesz z emocji?! Trzymam kciuki i zobaczysz wszystko bedzie dobrze Juz jutro bedziesz tulila swoje dzieciatko w ramionach.
yra245 ogromniaste gratulacje, dzidzius Jasiu przesliczny.
Ccaroline a Ty ciagle tutaj... juz myslalam ze Ciebe nie bedzie...no nic., moze jutro