Ja też Was pożegnam. Na dwa fronty: czytałam co piszecie i rozliczałam pity. Jak co roku z resztą o tej porze ;-) i tak w sumie to zapomniałam o bożym świecie i nie zjadlam kolacji. No a juz się póżno zrobiło, ale co tam. W ciązy jestem hehe.
Idę coś w szamie i się kładę. Sama niestety bo M kończy pracę dopiero o 2 w nocy :-(
Spokojnej nocki życzę Wam Dziewczynki. Do jutra
Idę coś w szamie i się kładę. Sama niestety bo M kończy pracę dopiero o 2 w nocy :-(
Spokojnej nocki życzę Wam Dziewczynki. Do jutra