reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Jak Nadia pisala ze nie ma szyjki juz praktycznie i ma rozwarcie to mozliwe ze szybko urodzi po odstawieniu lekow i wstaniu z lozka, no bo to szyjka wszystko trzyma.
Ja w poprzedniej ciazy odstawilam fenoterol po skonczonym 36 tc a urodzilam rowne 3 tygodnie pozniej, ale moja szyjka skracala sie stopniowo po odstawieniu.
 
reklama
noooo, Kochane, nie miałam czasu zajrzeć wcześniej, a tu TAKIE wiadomości :-D
suuuper :-D
no i trochę strasznie :eek: ;-)

ja to chcę do końca lutego wytrzymać, a potem niech mała wyłazi :tak: ale jeszzce te 2 tygodnie ma siedzieć grzecznie :tak:
jutro ide znowu do szpitala i ciekawe, co mi powiedzą... oby mnie nie zostawili znowu :eek:

co do porodu, to... generalnie mam tą świadomość, że tyle kobiet rodziło i wyzyło, więc i mi sie uda ;-) ale ostatnio jak posłuchałam tych wyjących babek na patologii ciąży, to moja odwaga pomału spiernicza... :eek:

co do historii małżeńskich to się nie wypowiem tym razem, bo widzę, że temat zakończony...
Iza- nie moej wyrzutów sumienia, on nie ma na pewno i liczy na to, że Ty zmiękniesz...

cały dzień cos bym jadła :eek: lody wykończyłam... coś mi się ciągle chce... buuu, nie wiecie, co??
 
Jak Nadia pisala ze nie ma szyjki juz praktycznie i ma rozwarcie to mozliwe ze szybko urodzi po odstawieniu lekow i wstaniu z lozka, no bo to szyjka wszystko trzyma.
Ja w poprzedniej ciazy odstawilam fenoterol po skonczonym 36 tc a urodzilam rowne 3 tygodnie pozniej, ale moja szyjka skracala sie stopniowo po odstawieniu.
Masz racje. Ciekawa jestem jak umnie to pojdzie. Szyjke tez mam skróconą ale mi sie wydłuzyła przez lezenie. Ciekawe ciekawe ;-);-);-)
 
Kochane, ale potrafił być miły.. i takiego jego właśnie mi brakuje.. :( A najbardziej mi źle dlatego, że wierzyłam że znalazłam kogos kto mnie pokochał, ja pokochałam jego.. Oddałam mu swoje serce.. I mój świat złożyłam w jego ręce.. A on to stopniowo niszczył :(
 
Kochane, mam wyrzuty sumienia.. Czuje sie taka rozsypana.. :(

Iza to nie ty powinnaś mieć wyrzuty sumienia. Zastanów się to on zostawia kobietę w ciąży i to jeszcze wcześniej narobił ci przykrości i bólu a to ty masz się zadręczać??:no: Przykrość i żal to możesz czuć ale absolutnie żadnych wyrzutów. To on niech nie śpi spokojnie i go trapi sumienie!!! Tego mu zyczę:angry::angry::angry:
A ty tylko go spowrotem nie przyjmuj powiedz mu że to koniec i staraj się o alimenty!!!
 
Izulka: to niech spada!! burak.Dasz rade rodzice pomoga.A na pewno niebawem znajdziesz kogos kto was pokocha!

Boże ale moj sie dzisiaj rozpycha juz 2 godziny wariuje!!!!!!!!

Dziewczyny z planowaną cesarką.Czy chodzicie do lekarza ktory pracuje w szpitalu w ktorym macie miec cc?? Czy macie ustaloną juz cesarkę? ja sama nie wiem.Moj lekarz nie pracuje w szpitalu,nie wiem czy mam sie upomniec o jakies skierowanie czy co.Mam mentik w głowie.

Kroliczątko nie chce Cię straszyć ale moja szwagierka miala wskazania kardiologiczne do cc,nawet 2 razy w ciazy wyladowala w szpitalu na serce,a te debile ,kazali jej rodzic sn!! do tego przetrzymywali ją w bolach 2 dni.Dobrze ze wszystko skonczylo sie pozytywnie.

Ja boję się,ze mi każa rodzic.Ze nie uznaja mojego wskazania(odklejające sie siatkówka),i stracę wzrok albo cos .Debile jedne:wściekła/y:

Mag349 Ty juz masz ustalony termin cc? Czy zrobia po prostu jak sie zacznie?

No, w kocu jestem na bieżąco. Otóż co do cesarki to jeszcze nic nie wiem, we wtorek mam wizytę to będę rozmawiała z lekarzem. Kończymy remont i niech mnie już rozwiązuja, bo nie dam rady. Skurcze, bóle brzucha na okres - nospa pomaga na chwilę, (o kroczu to nawet nie wspominam - ponad 3 miesiące już), ciężko mi się oddycha, chyba mi Mały gdzies uciska ciągle, a najgorsze jet puchnięcie. Puchnięcie takie, zę poruszać się nie można, ani stac na nogach. Dziewczyny, mam takie nogi, że mam problem z załozeniem luźnych skarpetek - nie mieszczę się :angry::angry::angry: A bolą te obrzęki jak nie wiem co :angry::angry::angry:

I właśnie ja się boję tego co mazia - że każa mi rodzić naturalnie (zwłaszcza jeśli nadal będe zwlekać) mimo mojego wskazania do cc. Też mam odklejającą się siatkówkę. I największy problem w tym, że drugie moje oczko jest niedowidzące, więc to dla mnie za duże ryzyko - rodzić naturalnie. Niech już będzie wtorek!

Co do wkładki to moja tez co chwilę mokra i mnóstwo wydzieliny!

Za to na poprawe humoru jem sobie truskawki!!
 
Jejc, nie bylo mnie pare godzinek a tu Marti urodziła:-D
Śliczną ma córeczkę:tak::-)
My z M juz po kolacji:) M lezy obok i krzyżówki rozwiązuje i pyta co chwila ile już z Was urodziło:-D
 
jejuuuuuuuu...jakie wieści z porodówki:eek::sorry::szok:

czy któraś z nas w ogóle doczeka marca?:-D

za strachu spakowałam torbę dla małego i prawie wszystko mam już spakowane dla mnie, teraz tylko czekać:sorry:

Iza - tak chyba będzie lepiej, po co masz być tak źle traktowana
na pewno znajdziesz kogoś, kto pokocha Ciebie i Malutką
 
reklama
Do góry