reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
nesiaa zdrówka dla mężula a Tobie siły wysyłam :)


yra jak dla mnie to trochę za wcześniej na tłumaczenie o obozach koncentracyjnych dzieciom 6 letnim, pani mówiła o świętych a przecież jest tylu świętych którzy nie mają historii takiej strasznej jak Kolbe.

jejku wstałyśmy z Polą a tu zimno w domu:( zapomniałam dołożyć drewna do kominka i wygasło a ja niecierpię rozpalać:(
 
Blu moję dziecię zaczeło więcej jeść tzn rano dostaje o 30ml wiecej kaszki i wprowadziłam o 18 kolejna kaszkę wiec tak jakby nie wystarczało dotychczasowe ilości pokarmu no i mam wrażenie że dłuzej "załancza" sie laktacja...ssie ssie i po ok 45-60sek dopiero zaczyna lecieć...wiec nie wiem czy sobie wmówiłam ze mi zanika pokarm czy to smutna rzeczywistość:(

k_arolajna dzieki za info ale dzis byłam u dermatologa - państwowo z dnia na dzien zapisy wiec poszlismy i co - jedne wielkie *****!! Nawet nie wyszła zza biurka i nie obejrzała małej stwiedziła na odleglosc patrzac na buzie ze to alergia i kazala smarowac phisiogelem !! A jak zasugierowalam ze to liszaje to powiedziala ze to obiaw alergii i to samo.... wizyta nie trawla 3 minut!!! Kochana służba zdriw a wiec w pn dzwonie prywatnie sie zapisac....a niestety coarz czerwiensze placki sie jej robia:(

nessia zdrówka dla męża:)

mysza mogłabym poprosic rownież o te przepisy:) dronkaa83@wp.pl z góry dziekuje:*
 
Moje dzieci spia! A ja po calym dniu padam. Uciakam pod prysznic i do lozka!
dronka83 ojjj wiem co to panstwowa sluzba zdrowia. Nasza pani pediatra tez zadko wychodzi zza biurka.
Spijcie dobrze!
 
witajcie u nas nocka ok pobudka o 7.45 wow :-)
ja mam dzisiaj troche latania...w ogole @ dostalam :o:O mialam 3 listopada i dzisiaj znowu......dziwne....wszystko mam do prania tak mnie to zaskoczylo :/
ale przymroziło
witaj w klubie, mnie też @ zaskoczyła i to dokładnie jak u Ciebie:) poprzednią też miałam 3listopada :( U nas dzień ok. Wcześnie się zaczął bo Wiktor jechał na wycieczke. No i Oliwka dostała temperatury i siedziała w domku dziś. Franko żarłok nasz w nocy kręcił się jak nie wiem. Spokój był jak go nad ranem wzięłam do nas wsadziłam w fotelik i pobujałam :) cwaniak spał do rana. Tak jest zawsze jak go u kogoś usypiam a tak było u taty wczoraj wsadziłam i moment spał. On na rękach nie zaśnie w życiu. Nie lubi tej pozycji dla tego też karmienie cyckiem go wkurzało :) cała trójka śpi. Ja wzięłam nospe bo wysiadam już. No a miałam się pochwalić, dzieci mają nowego kuzyna Nikodem :) 2830g i 52cm. 10pkt apgar, pojawił się dziś o 9.00 przez planowane cc dokładnie w dzień terminu porodu. Jest boski kruszynek. A u nas była pielęgniarka środowiskowa :) Franko 71cm mierzy i 9100waży :) wszystko 50centyl podobno :) a ja się martwię :) Rokowania na przyszłość he he jak to pani Ania powiedziała Nowy Rok przedrepci samodzielnie :) zrobię M. kolacje i dalej was poczytam bo zatrzymałam się na 8.00rano.
 
witaj w klubie, mnie też @ zaskoczyła i to dokładnie jak u Ciebie:) poprzednią też miałam 3listopada :( U nas dzień ok. Wcześnie się zaczął bo Wiktor jechał na wycieczke. No i Oliwka dostała temperatury i siedziała w domku dziś. Franko żarłok nasz w nocy kręcił się jak nie wiem. Spokój był jak go nad ranem wzięłam do nas wsadziłam w fotelik i pobujałam :) cwaniak spał do rana. Tak jest zawsze jak go u kogoś usypiam a tak było u taty wczoraj wsadziłam i moment spał. On na rękach nie zaśnie w życiu. Nie lubi tej pozycji dla tego też karmienie cyckiem go wkurzało :) cała trójka śpi. Ja wzięłam nospe bo wysiadam już. No a miałam się pochwalić, dzieci mają nowego kuzyna Nikodem :) 2830g i 52cm. 10pkt apgar, pojawił się dziś o 9.00 przez planowane cc dokładnie w dzień terminu porodu. Jest boski kruszynek. A u nas była pielęgniarka środowiskowa :) Franko 71cm mierzy i 9100waży :) wszystko 50centyl podobno :) a ja się martwię :) Rokowania na przyszłość he he jak to pani Ania powiedziała Nowy Rok przedrepci samodzielnie :) zrobię M. kolacje i dalej was poczytam bo zatrzymałam się na 8.00rano.
Polcia, a na jakiej podstawie Pani to stwierdzila? Co Franio robi, ze mozna stwierdzic ze juz niedlugo pojdzie sam? :-)
 
My dziś mamy sądną noc. Postanowiliśmy z M przeprowadzić się na noc z powrotem do naszego pokoju a maluszek będzie spał już sam w swoim pokoiku. Zobaczymy jak się noc potoczy oby bez przygód.:tak: Dziś w końcu troszkę pospacerowaliśmy ale mały miał rumieńce, buzinkę wysmarowałam mu porządnie kremikiem i ruszyliśmy w drogę. ;-) Ja swoim @ jestem pozytywnie zaskoczona bo praktycznie mam tak jak wcześniej jak w zegarku co 28 dni a pigułek póki co nie biorę. Jutro do pracy od 9 do 17, także weekend krótki, no ale ważne że klienci są. Ja już siedzę pod kołderką w dawnym łóżeczku.:-D M stwierdził że prawie jak za czasów narzeczeństwa się czuje hehe:-D
 
Dzisiaj doszedł inhalator i po wczorajszych przebojach ajentki dzisiaj pierwszy raz otworzyłam paczkę przy kurierze. Wsio OK. Mam jednak małą zagwózdkę :-)
Polka, mirosia lub inne zorientowane w temacie mamy powiedzcie ile ja mam wlać tam tej wody i soli fizjologicznej i jak długo powinnam inhalować małego. Aha i czy może być taka woda z kranu czy ma być przegotowana?
słuchaj kochana chyba ci nie pomogę bo my robimy inhalacje z samej soli fizjologicznej na jeden seans 2.5ml albo z tego pulmicortu 2ml plus 20kropli soli. Z wodą nigdy nie rozrabiałam ale przyjaciółka mówi że 1:1 robiła. 2ml wody i 2ml soli. Pozdrawiamy i powodzenia.↲
moniska Franko już podnosi się z pozycji na czworaka do stania i stoi bez trzymania dość długo. Prowadzany za jedna rączke trzyma pięknie równowagę i pięknie kroczy. Nóżki wcale się już nie uginają. Zresztą ja sama widzę jakie robi postępy :) Oliwka tak robiła może ze 2tygodnie później i na 9.5miesiąca nieszło jej zatrzymać :)
 
Ostatnia edycja:
a u nas przyplątał sie jakis niefajny katarek, biedulek wczoraj na wieczor cos go zlapalo i juz sie meczyl w nocy co jakis czas mruczal, w nosku mu chrukalo, i dzis podobnie, zaczelam mu psikac kropelkami euphibrium czy jakos tak one sie nazywają, i smaruje mascia rozgrzewającą, mam nadzieje ze szybko przejdzie, no i dzis na wieczor na wacik napuscilam ze 3 kropki amolu i polozylam mu w lozeczku zeby mu sie lepiej oddychalo, mam nadzieje ze to mu nie zaszkodzi
 
reklama
słuchaj kochana chyba ci nie pomogę bo my robimy inhalacje z samej soli fizjologicznej na jeden seans 2.5ml albo z tego pulmicortu 2ml plus 20kropli soli. Z wodą nigdy nie rozrabiałam ale przyjaciółka mówi że 1:1 robiła. 2ml wody i 2ml soli. Pozdrawiamy i powodzenia.↲
moniska Franko już podnosi się z pozycji na czworaka do stania i stoi bez trzymania dość długo. Prowadzany za jedna rączke trzyma pięknie równowagę i pięknie kroczy. Nóżki wcale się już nie uginają. Zresztą ja sama widzę jakie robi postępy :) Oliwka tak robiła może ze 2tygodnie później i na 9.5miesiąca nieszło jej zatrzymać :)
o to super !!
zdolniacha. Pawelek sam sie nie podnosi, ale ustoi sam tak ze 2 sek :-)
tylko My prawie miesiac starsi :-)
 
Do góry