Marcówki-codzienne rozmówki:))

[peperka]

Marcia: jak bylam w stanach to zobaczylam ze reklamuja tam Zumba to taki jakby taniec z fitnessem. Wiem ze juz w klubach u nas zajecia z tego prowadza - ja sciagnelam z netu ich plyty treningowe i powiem ze fajne to jest raz dwa sie mozna wypocic calkiem niezle sie bawiac

 

[blueberry77]

mysza, wyślij mi też please akuku2008@gmail.com

 

[myszowata]

No i już popołudnie....ale ten czas gna...eh....Franulek śpi a ja mam chwilkę na BB. Ostatnio nie można otwierać przy nim laptopa bo jak tylko zobaczy to leci i chce go otworzyć jak książkę czy gazetęOd dnia, w którym wyrwał "drzwi" od kina domowego, wiem, że na wiele go stać i staram się nie kusić losu;-)No i dziś zauważyłam, że mamy kolejny ząbek. Na suwaczku możecie zobaczyć jak to ciekawie wygląda;-)Wciąż myślę o tej nieszczesnej górnej jedynce co jakoś nie chce wyjść....

 

[moniSkaBe]

No niestety drapie sie Ubieranie po kapieli wyglada tak, ze M musi trzymac mu raczki bo nogi by sobie cale podrapal ((
Mysle, ze budzenie nocne naszych dzieci jest spowodowane troche tym alergicznym niepokojemy , wiec Monia: trzeba to jakos przezyc i pilnowac, zeby sie nie drapa. U Frania jak wstaje rano tez skora jest czysta tylko szorstka miejscami, a wieczorem po kapieli na noga zaczynaja wychodzic przesuszone plamki((( Na dodatek ostatnio pediatra mowila, ze przy zabkowaniu dzieci z AZS sa jeszcze bardziej podatne na alergie:/// wiec nic tylko byc cierpliwym...

ramari przepisy wyslalam
Monia mam nadzieje, ze do Ciebie tez doszly

tak, doszlo, ale jeszcze nie patrzylam, dzieki :-)

kurcze, myslalam ze masz jakis sposob na to drapanie... u nas kazda zmiana pieluszki czy ubrania to katorga... po kapieli rowniez smarujemy sie i ubieramy we troje.

 

[ramari]

Dzięki mysza doszły :-) Część wygląda naprawde zachęcająco. Ja przez wzgląd na mój stan się dietować nie będę, ale czasem cosik ugotuję.
mysza, monia kurcze ale macie przejechane z tym azs. Wiadomo na co wasze dzieciaczki mają alergie? Biedne maluchy :-(
myszowata gratulacje kolejnego ząbka :-) Śmiesznie to chyba wygląda.
Kurcze a my dalej bezzębni. Są jeszcze jakieś dzieciaki bez zębów?
Dzisiaj doszedł inhalator i po wczorajszych przebojach ajentki dzisiaj pierwszy raz otworzyłam paczkę przy kurierze. Wsio OK. Mam jednak małą zagwózdkę :-)
Polka, mirosia lub inne zorientowane w temacie mamy powiedzcie ile ja mam wlać tam tej wody i soli fizjologicznej i jak długo powinnam inhalować małego. Aha i czy może być taka woda z kranu czy ma być przegotowana?

 

[polusia]

wiecie co ale się wkurzyłam jak odebrałam Julkę ze szkoły. Pani na religii mówiła im o obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, bo tam zginął Kolbe, nie chodzi o to że mówiła tylko jak to powiedziała- mianowicie tak jak by tylko on tam zginął, słuchajcie najciekawsze to było to że ona im dokladnie wyjaśniła co tam się działo tzn. że strzelali, wieszali, zabijali, głodzili, podawali truciznę, kurka nie powiedziała tak jak powinna i dzieci teraz 100 pytań do... musiałam Julce wyjaśnić że tam byli inni ludzie ltórzy też bardzo cierpieli ne tylko Kolbe. ech nie którzy nie powinni dzieciom tłumaczyć niektórych rzeczy

byłyśmy na spacerku, ale pięknie na zewnątrz : -2 stopnie, słoneczko, cudnie mała zjadła barszczyk i zaraz idziemy się położyć spać

 

[moniSkaBe]

Ramari ja nie wiem na co ma alergie.
Poki co wszystkie nowosci akceptuje.
Nawet dawalam mu sprobowac serek homogenizowany truskawkowy.. i tez przeszedl bez echa.. juz sama jestem glupia na to wszystko..

7 jedziemy do lekarza - alergologa, zobaczymy co powie.

 

[yra245]

polusia ciężki temat poruszyli na lekcji, jeśli już poruszyła powinna powiedzieć po pierwsze o całej tragedii która się tam rozegrała no i w taki sposób aby 6 latek zrozumiał ale w naprawdę delikatny sposób, swoją drogą szybko taki temat został podjęty co nie.

 

[owlrene]

A my wlasnie wstalismy ,tylko ciezko z lozka sie ruszyc,laptopa mam przy sobie wiec podczytalam troszke

 

[mysza m]

ramari nie wiem na co synek ma alergie, ale jest kilka produktow, na ktore ma na pewno np banany, pomidory, sierść kota i wydaje mi sie, że wszelkie rodzaju pleśnie, bo jak tylko zaczęła się taka mokra jesien to po powrocie ze spaceru byl zaogniony w swoich "ulubionych" miejscach :/ Poza tym on jak sie urodzil to mial bardzo delikatna skore, najmniejsze otarcie powoduje, ze jest w tym miejscu czerwony przez kilka godzin, skore ma bardzo sucha, wiec smaruje go i rano i wieczorem tlustymi masciami, ale wszystko w niego normalnie wsiaka jak w gabke