reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
u mnie w te upaly spi albo w koszulce na krotki rekaw albo w body z krotkim rekawem, przykryty najpierw tetra, a jak juz sie schlodzi to flanelka nakrywam. i tak rano ma plecy wilgotne. a w dzien i bez niczego dzidzia lata, tylko w pampku - jedyny minus jest taki ze ciezko go nosic, bo boje sie ze mu obetre skore. jak sie schlodzi to pewnie w rampersie bedzie spal albo w body i spodenkach

a czapki nie zakladamy. w koncu w budce mu slonce nie swieci, a nawet jak lekko wiatr powieje to jest on jednak cieply.
 
a u nas w sypialni jest 20 stopni, więc mała miała cienkiego pajaca i cienki kocyk :)

a jeszcze wracając do czapek: Yra piszesz, że jeszcze nie spotkałaś dziecka bez czapki, a powiem wam, że jak tutaj widzę w ciepły dzień dziecko w wózku w czapce, to na 99% jest to polska rodzina! chyba tylko w Pl jest taki kult czapki! ;) ja sie nie przejmuję, że większość nakłada czy nie, robie i tak po swojemu :)

Olcia obudziła się po 8ej i teraz znowu śpi, a ja mam chwilkę na śniadanie ;P

w ogóle mamy nowa umiejętność, chociaż z tego co czytam, to niektóre Wasze dzieci tez już ją opanowały: przesuwanie sie po okręgu :)
 
Ionka gratuluje :-)
u nas to juz dawno opanowane. Nieraz w nocy (spi na brzuchu) musze wstawac i go poprawiac bo np nogi w szczbelki wklada albo lapie raczkami za szczebelki :-)

Dzisiaj jedziemy na basen :-)
tylko wlasnie sie zorientowalam, ze majtki od mojego kostiumu nie leza tak fajnie jak kiedys, jednak troszke boczkow zostalo :eek:
 
u nas dzisiaj na szzczescie chlodniej wietrze caly dom bo przez te upaly nagrzalo sie do 25 stopni
bylam juz dzisiaj po zakupy kupilam sobie pyszne lody i teraz je wcinam z kawusia, a maly nakarmiony i probuje zasnąc
 
ja postanowilam nie meczyc dziecka i czapki tez nie nakladam, jak moja mama to zobaczy to bedzie marudzic, ale ona nawet jak bylo -20 to czapki nie zalozyla
 
reklama
Do góry