Jak to mowia biednemu zawsze wiatr w oczy.
Ale bedzie dobrze bo musi i juz.
Hahahahahaha Kochana dokładnie to dzisiaj wypadło z ust mojego lubego Poszliśmy na zakupy z ostatnią stówką w łapkach (chyba trzeba będzie coś pożyczyć do końca miesiąca, byłam na zwolneiniu miesiąć więc dlatego kaski brak) no i liczyliśmy co do złotówki wszystkie zakupy, w rezultacie pomyliliśmy się o 2zł Nieźle co??
No i kupiliśmy w tym dwie pepsi połączone taką folią, mężu jak zwykle nie pozwala mi nic dźwigać, więc wszystkie zakupy sam złapał no i za drzwiami marketu bach! Obie butle spadły na chodnik, jedna pękła Biednemu wiatr zawsze hahahaha
Ale bekę mamy dzisiaj z tych naszych zakupów ojojojoj ;p
A ja padam dzisiaj, w pracy szkolenie dwudniowe z komunikacji i generalnie trza siedzieć na krześle 8h, ciężko.. A teraz już brzunio mnie boli i chyba idę zlec pod kołderkę..
Cieszę się, że u Was wszystko gra po wizytach u ginków, gratulacje Mamuśki :*
Ostatnia edycja: