reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

nie dam rady teraz chodzić do psychologa - fizycznie i z powodów finansowych;
taka terapia kosztuje, a ja muszę się skupić teraz na badaniach i wizytach u gina,
a te jak same wiecie kosztują...
Spróbuję postawić ultimatum: albo wóz albo przewóz!
Teraz najważniejsza jestem ja i (jak mówisz Vetka) ta mała istotka
Poszukaj psychologa przy grupach AA, te poradnie działają nieodpłatnie. Zresztą jest mnóstwo poradni psychologiczny w ośrodkach zdrowia nieodpłatnych, naprwde pomyśl o tym i się rozejrzyj
A co do wóz albo przewóz to pamiętaj alkoholik obieca wszystko, tylko potem tego nie dotrzyma. Najpierw terapia, potem powrót
 
reklama
dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia,
strasznie mi głupio, że z takim tematem tu wyskoczyłam...
powinnam była chyba założyć osobny wątek "samotne mamuśki" ;-)
a nie tak smęcić!
dam znać jak się sprawa potoczy,
a do tego czasu będę pisać tylko o tych wszystkich sprawach związanych
z rozwojem mojego maleństwa :tak:
 
dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia,
strasznie mi głupio, że z takim tematem tu wyskoczyłam...
powinnam była chyba założyć osobny wątek "samotne mamuśki" ;-)
a nie tak smęcić!
dam znać jak się sprawa potoczy,
a do tego czasu będę pisać tylko o tych wszystkich sprawach związanych
z rozwojem mojego maleństwa :tak:

Myśle że marcóweczki się za mną zgodzą że tu można i nawet trzeba o wszystkim pogadać
 
dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia,
strasznie mi głupio, że z takim tematem tu wyskoczyłam...
powinnam była chyba założyć osobny wątek "samotne mamuśki" ;-)
a nie tak smęcić!
dam znać jak się sprawa potoczy,
a do tego czasu będę pisać tylko o tych wszystkich sprawach związanych
z rozwojem mojego maleństwa :tak:
Głupio ci!???!!! Niby czemu? To ważny problem i po to też jest to forum. Aby pisac o wszystkim. Tak anonimowo czasem łatwiej. Więc pisz i pomyśl o tym cośmy tu napisały
 
dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia,
strasznie mi głupio, że z takim tematem tu wyskoczyłam...
powinnam była chyba założyć osobny wątek "samotne mamuśki" ;-)
a nie tak smęcić!
dam znać jak się sprawa potoczy,
a do tego czasu będę pisać tylko o tych wszystkich sprawach związanych
z rozwojem mojego maleństwa :tak:

jesteśmy tu po to żeby się nawzajem wspierać i być dla siebie oparciem, nie tylko w tych wesołych chwilach, ale i w ciężkich momentach. Dlatego twoje wyrzuty sumienia są tutaj zbyteczne:tak: czasem trzeba się wygadać, a my jak będzie trzeba zawsze doradzimy i postaramy się coś podpowiedzieć! co pięć głów to nie jedna:-)
 
a zdziwicie się jest pyszny i banalnie prosty. koleżanka wmówiła mi, że nie wyjdzie jak jej robiony na zakwasie, a jednak wyszedł niebo w gębie:-) m zjadł na raz pół bochenka.

Skladniki:
- 2 łyżeczki drożdży suszonych lub 15 g świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- 300 ml mleka
- 500 g mąki pszennej typ 550
- 1 i 1/2 łyżeczki soli

Na glazurę:
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka

Odlać 100 ml letniego mleka, rozmieszać z drożdżami, cukrem i łyżką mąki , odstawić na 5 minut. Resztę mleka rozmieszać z mąką i solą w dużej misce, dodać mieszaninę drożdżową i zagniatać ok. 10 minut. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Pozostawić w misce do wyrośnięcia , aż podwoi swoją objętość.
Wyjać z miski na blat posypany mąką , rozpłaszczyć i usunąć nadmiar gazów. Jeszcze raz odstawić na ok. 45 minut.
Dużą (25 cm) formę keksową wysmarować masłem. Z ciasta uformować wałek długości ok. 40 cm i szerokości 7 cm. Zaginając oba końce wałka po przeciwnych stronach, ułożyć z niego literę S (ja złożyłam wałek na połowę i skręciłam jak świderka).
Tak uformowany wałek włożyć do formy i przykryty odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. Powinien przyrosnąć tyle, aby lekko wystawał ponad brzegi keksówki. Powierzchnię chleba posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem. Piec w temperaturze 200°C ok. 45 minut , do uzyskania brązowej skórki. Wystudzic na kratce.

Chlebek+wiktorianski4.JPG tak wyglądał chlebek autorki przepisu, mój wyszedł bardziej wypieczony, a i z wierzchu posypałam makiem. mąki 550 nie miałam, zrobiłam na 450. Piekłam 35 minut i to wystarczyło

vetka avatarek widoczny:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry