witam z rana ;-)
dobrze,ze po wizytach wszystko ok (futrzakowa, jua), oby wszystkie przynosily tak dobre wiadomosci.
kiki idz na zwolnienie, jesli masz prace fizyczna. W sumie to na L4 beda ci musieli placic i macierzynski pewnie tez.
Co do mdlosci- ja nie daje rady
czekam az mina
futrzakowa tak juz jest,ze zeby w ciazy psuja sie szybciej.
Ale wiadomo -nabial wazny. Ja tak jak pisalam,jesli w tej ciazy bedzie to samo z nnabialem to chyba bede musiala poprosic o jakis suplement.
a swoja droga przed pierwsza ciaza bylam bardzo nabialowa i miesozerna
niestety nabial u mnie odpadl, po ciazy wrocilam,ale juz nie moglam zjesc tyle co dawniej. A teraz znow nabialu nie moge. Mieso tez mnie odrzuca (ale mam nadzieje ze to tylko przez mdlosci i niedlugo przejdzie).
scarletka z tym zwiazkiem nabialu ze skaza bialkowa, to chodzilo mi bardziej o to,ze ja niemoglam do konca ciazy. Jadlam troche ale zawsze mnie mdlilo. Tak jakby maluszek w brzuszku juz tego nie tolerowal.
fifi jeszcze mi gin karty nie zalozyl i szpitala nie zalatwial,ale synka rodzilam w Rotundzie i tym razem tez tam chce. Bylam zadowolona poprzednio dlatego znow chce ten sam szpital.
przepraszam jak kogos pominelam,ale wieczorem juz nie czytalam i teraz musialam nadrobic ;-)