reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

koncia ja Cie mogę pacnąć.
Pamiętaj, że w ciąży musisz zwolnić tempo.
Nie ze względu na siebie ale na dziecko bo to ono jest teraz tutaj najważniejsze!!!
Ja też zasuwałam w pracy tak, że wieczorami bolał mnie brzuch i kręgosłup.
Po pracy tylko leżałam i nie byłam się w stanie nawet przewrócić się z boku na bok. Zmęczenie brało górę i nawet nie miałam siły wmasować sobie kremu na rozstępy :baffled: Do pracy chodziłam i codziennie pod nosem nuciłam sobie "kiedy powiem sobie dość..."

Ale najbardziej się przeraziłam jak moja mama powiedziała "o to zaraz zaczynasz piąty miesiąc". A ja w szoku, jak to piąty. Już piąty!? zaraz cala ciąża przejdzie mi koło nosa. A ja nawet się nią nie nacieszę...

I nadszedł ten piękny dzień. Od tygodnia jestem już w domu.
Nic mnie nie boli i chodzę uśmiechnięta bez wyrzutów sumienia.

I co najważniejsze zadowolona i zrelaksowana mama to zadowolona i zrelaksowana dzidzia
dziekuje.gif



Ale walnęłam elaborat
nuda.gif
 
reklama
witam, najprawdopodobniej też należę do marcóweczek :) 2011 - mam termin na 28 marca 2011, życzę wszystkim mamom i przyszłym mamom wszystkiego naj i spokojnej ciąży
 
Policzyłam ze spisu i jest pół na pół a doliczając moją nie do końca jszcze pewną to dziewczynki wygrywają punkcikiem;)
 
Leżymy ze Stella w łóżku, usiłujemy wybić bakterie z gardła i zachwycamy się meblami, które wreszcie dotarły do nas wczoraj. O 23.00. Z tych Włoch chyba na piechotę szły, ale wreszcie są!!! Powinnam je umyć, powkładać do komód rzeczy, ale... nie mam siły i nie mam w związku z tym wyrzutów sumienia. Zamierzam najpierw spokojnie się wychorować, a martwić się będę później

Maruda - gratuluję syneczka!

Ewi - coś czuję, że obie będziemy rozglądać się za różowościami!

Coś ze mną nie tak, chyba sobie dałam wmówić, że ciąża to nie choroba i cholernie mi głupio się tym zasłaniać! Tak zostałam wychowana, że póki nie padnę, to robię, ale cholera muszę pomyśleć o dziecku...
Niech mnie ktoś pacnie w tą głupią łepetynę, bo autentycznie nie mogę sobie poradzić z tą myślą...
Koncia, bo ciąża to nie choroba. Ale jednak stan ODMIENNY. Musisz rozsądnie dysponować siłami, które masz - a masz ich nieco mniej. Nie miej wyrzutów, nawet ja, stary pracoholik i Zosia-samosia pozwalam sobie w pracy pomagać z pewnymi rzeczami. Koledzy nawet mi tankują samochód, bo nie jestem w stanie znieść zapachu benzyny ;-) A i tak mnie pokarało - chciałam wszystko robić, w pracy nie zwalniać tempa i zamiast w Chinach - wylądowałam w łóżku z paskudną anginą.
 
Kurcze, mam nadzieje, ze moj szkrab nie wywinie mi takiego numeru jak Twoje bejbi Ewi. Bo u mnie to tylko 2 usg sa! A jak bardzo bym chciala wiedziec co bedzie.

Czy pisalam wczoraj, ze bylam u kolezanki, ktora pol roku temu urodzila i jak teraz wyglada? Masakra. Karmienie cycem to niezla dieta odchudzajaca ;) mnie strasznie przeraza karmienie piersia, bo nie lubie jak ktos dotyka moich cyckow. Chce kupic laktator i w dzien sciagac pokarm do butelki a cycem karmic w nocy. Ale to wszystko wyjdzie jak sie dziecko urodzi. Na razie o tym nie mysle.

Milego dnia dziewczynki i bobasy.
nie wiem co dzis robic mam. Hmmm
 
Ewi- no widzisz czyli nie ma tak źle. Chyba nas tak wystraszyło to ze w jeden dzien pisano prawie o samych synusiach:)

Bosa- zdrówka i leż grzecznie:) masz racje- na nacieszenie sie mebelkami, masz jeszcze czas:)

Aga_cina- Ty tu piszesz o takiej strategi karmienia cycem...a ja co mam powiedzieć- jedno wiem na pewno...wpadnę w wielka panikę:):)a z bliźniakami ponoć jest tak ze sie je karmi 16 godz. dziennie:) Ale jakbym chudła dzieki temu to moge sprobowac:)hihihi wtedy z L bede nosic rozm. S:)- ale sie rozmarzyłam...
 
Ostatnia edycja:
Zapomniałam wam napisać!

Wczoraj byłam na rozmowie z szefową i to nie ona tylko ksiegowy zgubił to zwolnienie no i niby już wszystko zaniósł i ma się postarać o to żeby zaakceptowali wypis ze szpitala zamiast tego zwolnienia co zgubił. Na wypisie było napisane że mam zwolnienie 2 tygodnie. Na koniec szefowa powiedziała że leci do Stanów po towar (biżuteria) i że może mi przywieźć fajnych markowych ciuszków jak chcę. Szok... I jak przywiezie towar to się wybiorę pobuszować i coś sobie wybiorę nowego...
 
Milutek, to chyba w nocy polozysz jedna po jednej stronie, bruga po drugiej i bede doily :) bo jak tu rozlozyc w czasie te 16h :) a z Ciebie zostanie chyba xs :)

Ale maly bryka mi po prawej stronie. Wczoraj u kolezanki to cicho siedzial, moze dlatego, ze ktos obcy byl i dziecko slyszal.
Wiecie jak ja nie cierpie jak mi ktos brzuch dotyka. Ja to niem, jak ciazowy to od razu trzeba macac? No tatus to rozumiem, ale reszta? Nie wiem, poziom tluszczu mi mierza czy jak? Dziecko tylko mi stresuja.

Mam ochote cos upiec. Tylko co? Moze cos drozdzowego. Ciekawe czy mam make, a przynajm,niej wystarczajaco
 
reklama
Normalnie szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Taka szefowa- powiedziałby człowiek ze to skarb:):) Oby ten zakręcony księgowy wszystko odkręcił:):) A jak Ci przywiezie to na pewno nie byle co..:):)

Agacina- XS może być- chętnie przyjmę całym ciałem hihihi:)
 
Do góry