futrzakowa
yea! to ja!
wiem że jestem głupia ale boję się publicznie przyznawać że nie czuję się super dobrze ...najgorzej z tą głową:-( ... coś tam mojemu R. mówię o tym ... i jak powiem ginowi to pewnie będzie chciał wypisac L4 ... o pracę jakoś specjalnie się nie boję- wiem że tam sobie zapracowałam na to że nie mają prawa patrzeć na mnie krzywo bo zawsze się oddaję moję pracy:-) jakkolwiek to nie brzmi:-) ale boję się rozleniwienia z mojej strony... i co jeśli już do końca ciąży nie będzie tego powera i nie pokażę się z mojej najlepszej strony? :-) sama przed sobą się boję tego przedłużania L4 - po prostu mi głupio! nienawidzę brać L4...i do tych czas najdłuższe L4 to były 2-3 dni!