reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Właśnie spojrzałam na zegarek i aż nie mogę uwierzyć, że to już ta godzina! Normalnie jak grzeczny przedszkolak powinnam udać się do łazienki i do łóżeczka ;-) Bo aj ostatnio o takiej porze już na spanko mam ochotę.
 
reklama
Dziewczyny, ja dopiero po moim obiedzie...no ale cóż zrobić....życie...:baffled:

Kurcze zaczęłam się mocno martwić bo już nie wiem czy to twardnienie brzucha,macicy jest normalne..a wizyta w przyszłą sobotę i nie wiem co robić:-:)-(

Mój ginek pytał się dzisiaj czy mnie boli brzuszek, a ja na to że czasem mnie zakłuje i ciągnie w dole brzucha, przepisał mi na to silne leki na skurcze,kazał brać jak tylko brzuszek będzie twardniał, albo poczuję skurcze. Wiem, że takie bóle są kochana normalne, bo nasza macica się rozrasta, ale w moim przypadku po poronieniach lekarz dmucha na zimne. jak będziesz w ginka to mu napomknij, myślę że to nic takiego.
bosa przedszkolaczku słodkich snów;)
oleńka pocieszę cię, bo ja też jutro sama. mąż w delegacji w warszawie. jak ja nie na widzę samotności. od razu się poumawiałam z siostrą na mieście. Może jak zobaczy, że ja wcinam ciastko w kawiarni, to sama zgłodnieje;)
kasienka to sobie mama szybko przy pomniesz , co to znaczy mieć 2latka w domu. ja za niedługo będę mieć powtórkę, ale prawdę mówiąc jak już wiem, że będzie drugi chłopak, to odetchnęłam z ulgą. z facetami, to już mam wprawę;)
katjuszka kuruj się słoneczko. herbatka z sokiem malinowym, cytrynka, ciepły kocyk i odpoczywać!
 
Ostatnia edycja:
wieczór kochane:tak::tak:

mój lulus tez nie spi jeszcze turla sie:-D:-D w moim brzuszku teraz to miłe uczucie ale jak pózniej mnie walnie to pewnie nie raz se krzykne hahha

Cliford- ty sie mi uspokój!!!!!!!!!!!!! nie tez brzuszek boli kłuje naciaga mi sie itp.....jak sie troszke wiecej naschylam bądz nadzwigam to wszystko mnie boli:tak::tak: i tez to jest ok wiec polez sobie torszke nie forsuje sie i bedzie ok:tak::tak:
Marcia- kolorowych:tak::-D


ja tez sie zaraz klade bo wlasnie brzuch mnie strasznie ciagne w dół za duzo wysiłku za duzo:-):szok:


dobranoc
 
No to na zakończenie dnia opowiem Wam ile stresu się najadłam przez ostatnie kilka godzin...:-(

Pisałam Wam o tym twardnieniu brzucha i ,że martwi mnie to a im bardziej zaczęłam to obserwować tym bardziej wydawało mi się to niepokojące...w końcu po zaobserwowaniu tego z mamą ona stwierdziła ,że jej to wygląda na skurcze:szok: i ,że dla świętego spokoju mam zadzwonić do swojego lekarza....dzwonie cała w nerwach...a On do mnie ,że mam jechać na izbę przyjęć bo to mu wygląda na regularne skurcze i niech ktoś to poobserwuje aczkolwiek w 16 tc to raczej nic niepokojącego ..na co ja -dziękuję i do widzenia i w ryk...:-(zebrałam się i pojechaliśmy do szpitala...tam mnie Pani doktor przebadała i stwierdziła ,że wszystko jest w jak najlepszym porządku ,że takie twardnienie brzucha może się pojawiać i ,że wtedy mam wziąć no-spę i coś tam na "a"..ale ,że z dzidzią wszystko dobrze, serduszko biję i ,że ona nie ma żadnych zastrzeżeń..kazała odpocząć i napić się herbaty ciepłej dla rozluźnienia stresu...

Tak więc dziewczyny moje idę odpocząć bo mam masakrę w głowie ...:-:)-(
Buziaki dla Was i dobrej nocki!!
 
No to na zakończenie dnia opowiem Wam ile stresu się najadłam przez ostatnie kilka godzin...:-(

Pisałam Wam o tym twardnieniu brzucha i ,że martwi mnie to a im bardziej zaczęłam to obserwować tym bardziej wydawało mi się to niepokojące...w końcu po zaobserwowaniu tego z mamą ona stwierdziła ,że jej to wygląda na skurcze:szok: i ,że dla świętego spokoju mam zadzwonić do swojego lekarza....dzwonie cała w nerwach...a On do mnie ,że mam jechać na izbę przyjęć bo to mu wygląda na regularne skurcze i niech ktoś to poobserwuje aczkolwiek w 16 tc to raczej nic niepokojącego ..na co ja -dziękuję i do widzenia i w ryk...:-(zebrałam się i pojechaliśmy do szpitala...tam mnie Pani doktor przebadała i stwierdziła ,że wszystko jest w jak najlepszym porządku ,że takie twardnienie brzucha może się pojawiać i ,że wtedy mam wziąć no-spę i coś tam na "a"..ale ,że z dzidzią wszystko dobrze, serduszko biję i ,że ona nie ma żadnych zastrzeżeń..kazała odpocząć i napić się herbaty ciepłej dla rozluźnienia stresu...

Tak więc dziewczyny moje idę odpocząć bo mam masakrę w głowie ...:-:)-(
Buziaki dla Was i dobrej nocki!!


Wariatkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! odpoczywaj mam nadzieje ze teraz juz sie nie streszujesz bo skurcze Brackstona czy jak one tam sie pojawia około 5 tego miesiaca wiec zebys sie wtedy tez nie stresowała.........;-)
 
Clifordzik, a widzisz kochana, że jest wszystko dobrze:) dobrze zrobiłaś, że pojechałaś przynajmniej się uspokoiłaś. lepiej 100 razy sprawdzić niż coś przeoczyć. cieszę się, że u was dobrze, stosuj się do rad ginki i poczekaj spokojnie do swojej wizyty.
widzę, że przepisała ci no spę, mnie dzisiaj ginek zabronił brać już no spy, na skurcze przepisał co innego.
A jak jest u was kochane? mówili wam coś o no spie, bierzecie czy nie?
 
reklama
Cześć dziewczynki – dziś jestem na bieżąco ;-P

Pinka25 – tak, meliska na uspokojenie.. Bo jak nie umiem zasnąć i widze, że ten czas leci to się stresuję, że w pracy będę niewyspana… :-) ale mi chyba wczoraj pomogła.. gdyby nie to, że – pierwszy raz się to zdarzyło jak od roku mieszkamy u siebie.. – sąsiad wrócił na bani i go żonka nie chciała do domu wpuścić.. Ale jak już się uporali ze swoimi problemami.. to znowu udało mi się szybko zasnąć. Chyba już teraz meliska będzie co wieczór.
Ale aż wierzyć się nie chce, że niedawno byłam w stanie przespać cały dzień i noc :-) i dalej byłam zmęczona.. No ale ten etap ciąży już minął.
I jeszcze jedno – jak można nie lubić żelków??!!?? ;-) Może nie koniecznie są zdrowe.. no ale niektóre są z witaminami przecież.. (hihihi – tak sobie tłumaczę – więc Clifford smacznego!!!)
Malinaa – ale pięknie przystroiłaś stół. Na pewno wszystko smakowało wyśmienicie – przy takiej oprawie :-)
Nikusiazory – ja też odwiecznie miałam problemy ze spaniem. Z tym, że na początku ciąży się to odmieniło i w sumie miałam tylko przerwy na pracę.. dlatego tak mnie zaskoczyło to, że znów nie mogę spać.. Tyle dobrze, że do pracy i tak wstaję pierwsza.. – to nikt mnie rano nie budzi ;-)
Tulip – może chodziło Ci o to, że go niepotrzebnie pokułam.. ;-) Już mi wybaczył.. ale wyszło, że.. teściowa miała rację..
Magdzior1985, Bosonóżka - a mi się kotek marzy.. Mam nadzieje, że dzidź będzie chciał zwierzątko takie właśnie – no ale jeszcze trochę sobie poczekam. Póki co to ja ganiam za naszymi szczurkami :-) Mężuś tylko pogłaszcze maluchy (mamy dwie panniece) i to wszystko. No ale jakby nie było – to bardziej moje niż jego zwierzęta.
Skarletka przegapiła :-( TY JUŻ ZNASZ PŁEĆ??!!?? Ale super!!! Bo mi też się marzy synuś.. Zobaczymy jakie podejście będzie miał nowy lekarz – bo z NFZtu powiedział mi, ze dowiem się jak dzidzia się.. urodzi.. Cóż za elokwencja!!! :-(
Ale jak będę widziała wcześniej to też tak ładnie męża poinformuję! Bo z testem ciążowym nie mogła go zaskoczyć.. bo robiliśmy go razem :-) To choć tym razem.
Wtedy będzie okazja ustroić pięknie stół – jak Malinka :-)
 
Do góry