reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Dzieki właśnie mnie oswieciłaś że mam taki wielki płaszcz schowany w szafie w garażu po mojej mamie :) cieżki i niewygodny ale jest mam nadzieje że sie w niego zmieszcze jutro musze go wyszperać i przymierzyc
 
reklama
Badała mi chyba 6 razy tą przezierność i wychodziło tak od 2.8 do 3.17 ;/ W rezultacie wpisała NT 3.1 . Tego samego dnia zrobiłam test Pappa i teraz czekam na wyniki. Badanie miałam 27.08 wiec mam nadzieje ze jutro już będą bo oszaleje..;/


Kurtki dziś już nie dopięłam więc też sie muszę wybrać na jakieś zakupki i poszaleć bo tak być nie może.
 
katjuszka ubranka superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr! szczęściara!
cat nie szalej nam tutaj:) trzymam kciuki, wyniki będą na pewno dobre:)

pamiętam, że któraś robiła ostatnio porządki w szafie i przeklinała, no to ja z racji choroby synka i siedzenia w domu robiłam to samo. masakraaaaaaa popakowałam 3 kartony ciuchów i letnich i takich, których nie założę do porodu, powyciągałam ciążowe rzeczy po Piotrusiu. ciesze się, bo i szersza kurtka i 2 płaszczyki też się znalazły, nie będę musiała kupować na te kilka miesięcy. Padam na pysk, dobrze, że m pomógł mi segregować, bo bym tam do teraz siedziała
ola ma rację, chomikowanie jest czasem pożyteczne, bo teraz wiele rzeczy jest jak znalazł
 
Ostatnia edycja:
dzieńdoberek po weekendzie:-) ja byłam tak zapracowana że nawet podrapać się po głowie nie miałam czasu a co dopiero poddać się pogaduszkom z wami:-( mam nadzieję że zdołam was nadrobić...tym bardziej że czekają mnie pracowite 2 tygodnie... buziaczki kochane!

katjusza - ciuszki przecudne ...ja z kolei schudłam:-( i ciągle się mieszczę we wszystko więc nie mam motoru napędowego...

Cat
- wiem że łatwo mówić ale ten wynik jak sama pewnie wiesz o niczym nie przesądza... więc trzeba być dobrej myśli :-) dzieciaczek na pewno będzie zdrów jak rybka:-) i trzymam za ciebie kciuki!
 
Ostatnia edycja:
Hejjjj Ciężaróweczki Moje ;))))


Wpadam sie przywitać i troszku poczytac lece, ponadrabiac :happy2: Ni mam czasuuu na nicccc... musze troszke przystopować, bo pracujiiim jak szalona ;)
 
Hejjjj Ciężaróweczki Moje ;))))


Wpadam sie przywitać i troszku poczytac lece, ponadrabiac :happy2: Ni mam czasuuu na nicccc... musze troszke przystopować, bo pracujiiim jak szalona ;)

to tak jak ja:-D ale mam okazję na fuchę + wykazać się:-D a że czuję się dobrze to daję czadu :-D haha...choć czuje odrobinę zmęczenia po weekendzie...

Szafirek - wooooooooow:-D taaaaaaaaaaaaaaaaakie posty:-D i że udaje ci się nadrobic tyyyle stron:-D hehe:-)

poziomki, Scarletka - co do tych koszmarów z plamieniami ... ja mam na tym punkcie obsesję i zawsze jak ide do kibelka to sprawdzam ... a czasem specjalnie chodzę żeby sprawdzic czy wszystko jest dobrze ... ja tak bardzo chcę by wszytsko było dobrze!

Cliford
- witam kochana i o zdrówko pytam. Juz lepiej?

Anka - trzymam kciuki za ciebie i bąbelka. moc fluidków ślę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&.

Milutek - odpoczywaj koniecznie! dwa brykacze w brzuszku to nie lada wysiłek dla ciebie:-D

Inezela
- witam! i cieszę się że usmiech gości na twojej twarzy:-D

Magdzior
- gdzie ty kupiłaś takie tanie spodnie!??? kurcze...ja nawet jakbym trafiła na przecenę to bałabym się kupić bo ja nie wiem ile urosnę :-(

MariWi
- witam cię! zapraszam do wątku ze spisem marcowych mam:-D

Harsza
- ja też nie prze[adam za Orsey-em ale mają tam teraz takie dłuższe swetry i luźne bluzki:-D na ciążowe kobietki w sam raz:-D

Koncia
- i jak tam ten twój pryszczol?

Bosa
- ciuszki już doszły!? ciesze się że wizyta u gina przebiegla pomyslnie:-)

Ewi - duużo grzybów zebrałaś? ja to tez uwielbiam takie łażenie po lesie ale niestety ostatnio nie ma czasu:-(


CLIFOOOOOOOOOOOOOOOORD - a ty wczoraj u ginka byłaś, prawda?:-D opowiadaj wszystko ale już:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry Pączulki :D
Obiecuję, że wszystko od soboty nadrobię!! Wpadam na razie tylko na chwilkę, bo lecę zaraz na spotkanko..

Historia ze ścianą w sypialni, w końcu dobrze się skończyła. Kupiłam zwykłą tapetę, nie miałam już siły jej przykleić tak mnie rozwaliło to wszystko, więc małż pomagał mamie i w sumie an dobre to im wysżło, bo się zakumplowali hahaha Mama do eM "piznij tu tym klejem" albo "smarknij" po czym jak coś się eM nie udało to było słychać podwójne "ja pierd...lę" ale się z nich uśmiałam :)

No a teraz dokumentacja tragicznej fototapetu z moim wymarzonym dmuchawcem:
Zobacz załącznik 281555

Rozumiecie już teraz moje rozgoryczenie i płacz??

No a tak wygląda ściana w efekcie finalnym i jestem przeszczęśliwa, że tak właśnie się to skończyło. Białe meble i dodatki będą idealnie pasować do tej ściany, wyjdzie nam cudna elegancka sypialnia :D

Zobacz załącznik 281556
 
Do góry