reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Krówka - dawaj na kolację, coś ci na grilla wrzucę. Ale wołowiny nie polecam, bo ciężarówkom krwistej nie wolno, a dobrze wysmażony stek to świętokradztwo. Dzisiaj grillowałam pierś z kurczaka (wcześniej zamarynowaną w maślance z papryką słodką i czosnkiem) i plastry bakłażana. I to danie ciężaróweczce polecam. Pycha.
W ogóle odkąd kupiliśmy opiekacz-grill to mięcho w zasadzie wyłącznie grilluję. Szybko (zrobienie dania z wołowiny do 5 min., kurczaka tak ok. 10), zdrowo (bez tłuszczu), dietetycznie. Polecam. A Stellson uwielbia rybkę z grilla i krewetki :-)

A ja miałam dzisiejszy dzień pod kątem meblowym. Ledwie 3,5 roku w mieszkaniu, a już nas na przemeblowanie wzięło. A wszystko wina Stellki, inne potrzeby mieliśmy jako bezdzietni, a zuuuuupełnie inne z małym tajfunem na krótkich nóżkach.
No i po raz kolejny pojechaliśmy oglądać kanapy, łóżka, stoły i krzesła. I już ewidentnie mieliśmy dość poszukiwań, Stellka nie pomagała i dziczała (zwiesiła się do góry nogami na rączce od szklanych drzwi wejściowych np.), bo po prostu - zamówiliśmy kanapę i łóżko i wybraliśmy krzesła. Już chyba tylko po to, żeby mieć z głowy. Ale mam nadzieję, że ładne.
Kanapa oczywiście w tkaninie Stellko-odpornej, do zmywania wszystkich zabrudzeń czystą wodą. Aktualna kanapa nie przetrwała starcia z naszym kochanym czołgusiem ;-)
 
reklama
Reaktywacja mówicie???

No to witam:-)

Ewe, malina - chyba już Wam gratulowałam, ale powtórzę się:tak: zdrowych, spokojnych ciąż życzę:tak:

patik u mnie też obie zasmarkane:no: jeszcze dziś jedziemy na wykopki i boję się, że załatwię je na amen:sorry:Odkąd Helena nauczyła się sama smarkać to dużo szybciej przechodzi przeziębienie. W tamtym roku jeszcze posługiwaliśmy się odkurzaczem i 3 razy miała zapalenie płuc, tak jej flegma szybko schodziła na płuca. Mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej.
Spróbuj może aplikować specyfiki Zosi za jakąś małą, słodką nagrodę?:zawstydzona/y: i to pedagog napisał:zawstydzona/y:

katjusza/futro musicie być osobami gotowymi zrezygnować z siebie na dłużej - dla innych, tak jak nasza patik. Piękne to, nie wszystkim dane....ja muszę odżyć po każdym dziecku, odpocząć, zająć się sobą, przed 35tką trzecie;-)

bosa ho ho ho! powitać:happy: czy Twoja obecność znaczy, że wracają na forum wnętrzarskie klimaty? ja siedzę w tym jeszcze bardziej. Diametralnie zmieniłam wystrój domu przez ostatni rok. Teraz blisko mi do stylu shabby schic i prowansalskich klimatów. Twoje mieszkanie pamiętam dobrze ze zdjęć. Ciekawe co zmieniłaś?
W salonie miałaś chyba śliwkową sofę...? Stellson dał jej radę? a wysokie krzesła jak Ci się sprawdzają? pokój Stelki bez zmian?

Z innych tematów powiem Wam, że mimo pracy w kilku miejscach kuchara ze mnie pełną gębą:rofl2: piekę chleb na zakwasie, nie kupujemy zatem pieczywa w sklepie, sami wędzimy wędliny, przetwory mleczne od mamy, warzywka ze swojego ogrodu choć na parę miesięcy, słodkości piekę z dziewczynami i tym sposobem udaje nam się jeść bardziej zdrowo.

W wakacje byłam na diecie. Zakupiłam parowar, jadłam 5 posiłków dziennie, schudłam 5 kg:-)

Do następnego!
 
witam
ola ja mam termin na 18.05 widocznie Gocha jeszcze nie gotowa na przedszkole moze za rok??

katka 12 h łał to sie nazywa zapiernicz
krowka jak sie czujesz ??
bosa wrzuc koniecznie fotki nowych zakupow meblowych bom ciekawa :tak:
madzik pochwal sie swoimi prowansalskim wnetrzami i super kucharka z ciebie :tak:

Emilka juz mniej placze w przedszkolu ja mam nadzieje od listopada pojde na zwolnienie i bedzie na krocej chodzic do przedszkola poki co nie dociera do mnie ze jestem w ciazy i ze za 8 miesiecy bede znow mama.Nie mam zadnych objawow ciazowych mam wiec nadzieje ze z kruszynka wszystko ok
milej niedzieli !
 
hejka laski!

Bosa-
mniam, chcę to!!!! Jak będę w pobliżu to na grilla wpadam:-)
Ewe- fizycznie tak samo, mdłości, i pawik. Nie martw się brakiem objawów na tym etapie to moje piersi flaczkami były a teraz mam cały zestaw ciążowych dolegliwości. Z Jaśkiem nie miałam nic.
Madzikm- właśnie, pochwal się tu prowansją :tak::-)
malina- co dziś dobrego gotujesz?
Iza- jaa ale ten czas zleciał, Twój Jaśko będzie miał rokk! :szok:
Ola- no uwielbiam Małgośkę, ona ma taki sam uśmieszek. No i piesunio już nie taki wielki w porównaniu do młodej.
 
Ostatnia edycja:
Ha! A właśnie, że dzisiaj odpoczywam od garów krowka, bo teściowa zaprosiła na obiad, my tylko pączki po drodze zakupiliśmy i mmmmmmmmmmmm obżarłam się jak dziki bąk :eek:
 
Vetka, dziękuję w imieniu Stellki :-)

madzikm, ode mnie to się wnętrzarskie klimaty odczepić nie chcą, nawet w pracy :-)
Sofa faktycznie śliwkowa była i nowa śliwkowa też będzie, żeby pasowała do tapety. Będzie za to o jakieś pół metra krótsza, bo aktualna to prawie 3 metrowy grzmot (jak my się pomieścimy?!) i w tkaninie Carabu. Alcantarze na obecnej sofie kot rady nie dał, ale Stellka wyplamiła dokumentnie. Kiepsko się to czyści, nawet profesjonalnie. Lpa straszna, bo wybuliliśmy kupę kasy za ten materiał, bo miał być taki super, a tu badziew.
Krzesła wysokie sprawdzają się, Stellson śmiga po nich jak małpka, ale i tak się pozbywamy. Wyspa z barem była fajna, jak byliśmy we dwoje i póki młoda była malutka. A teraz zachciało nam się i potrzebujemy stołu. Wyspa zostaje, bo za duża by przeebudowa była, ale hokery outujemy, pośrodku dostawiamy do wyspy niewielki stół w kwadracie, ale solidnie rozkładany, a po bokach dorobimy szafki. Powinno być ok.
Pokój Stellki - przestawiamy w te i we wte meble, ale w ramach tych samych :-) Ilość zabawek wzrasta, a przestrzeń nie rośnie niestety. Póki co wywieźliśmy biurko póki co na magazyn, bo na razie niepotrzebne. No i łóżeczka to już się nawet nie pamiętam kiedy pozbyliśmy, tak dawno to było. Księżna się po pańsku rozbija w łożu 130 cm szerokości.

I strasznie jestem ciekawa tych Twoich prowansalskich klimatów! Daj kiedyś jakieś fotki. Ja, jeżeli kiedyś dorobię się wieeeelkich pieniędzy i wyprowadzę się na wieś/ na przedmieścia, rzucę robotę i zajmę się pisaniem książek, to zafunduję sobie wieś angielską skrzyżowaną z Hamptons. Albo po prostu skopiuję sobie dom (no Hamptons jednak) z "Lepiej późno niż później" image6_thumb133-e1342387534762.png

Ewe - meble bez jakiegoś szału. Spoko, dość ładne, ale przede wszystkim w praktycznych tkaninach.
Sofa taka MIYO_vnioxb.jpg w super plamoodpornej tkaninie carabu w kolorze takim Carabu-HP-70.jpg

A łóżko takie 0431f5ede36b9fa703caa8d11f83d486.jpg tylko w srebrnym, wzmacnianym magicznym, skomplikowanym czymś rodem z Hogwartu satyno-jedwabiu, który ma być odporny na zarysowania, kota, Stellkę i małe tornada. I z mega błyszczącymi i odpustowymi guzikami z kryształami Svarowskiego - a co! coś mi się od życia należy :-)

A ja dzisiaj po pierwszym dniu w nowej pracy - padam na twarz. Papierki, szkolenia, odbiory samochodu, telefonu, maila i czego tam jeszcze, nawet nie zdążyłam się z przyszłym przełożonym spotkać. Masakra lekka. I od jutra ciąg dalszy kołowrotu.
I jeszcze do tego łóżka musimy znaleźć materac, bo inaczej spać będziemy na gołym stelażu. A nie mamy kiedy i nie umiemy się zdecydować. Najchętniej kupiłabym materac Tempur i miała z bańki, ale jakbym wydała 9-12 tysiaków na materac, to bym chyba nad nim lewitowała, bo spać bym się bała, żeby nie zniszczyć :cool2:.
Dumamy mocno nad materacem z pianki termoelastycznej (czy inaczej visco). Ma któraś? Chce się przemyśleniami podzielić?
 

Załączniki

  • image6_thumb133-e1342387534762.png
    image6_thumb133-e1342387534762.png
    121,5 KB · Wyświetleń: 73
  • MIYO_vnioxb.jpg
    MIYO_vnioxb.jpg
    15,4 KB · Wyświetleń: 47
  • Carabu-HP-70.jpg
    Carabu-HP-70.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 44
  • 0431f5ede36b9fa703caa8d11f83d486.jpg
    0431f5ede36b9fa703caa8d11f83d486.jpg
    29,4 KB · Wyświetleń: 47
witam
iście listopadowa pogoda za oknem :cool: eh
Emila w tym tygodniu nie marudzi (odpukac) przy zostawaniu i w trakcie pobytu w przedszkolu.Mnie dzis rozbolało gardło i zatoki :crazy: hmm... i srednio przechodzi poratowalam sie tantum verde :confused2: mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej
bosa musze zapamietac nazwe tej tkaniny bo mysle ze przyda sie w przyszlosci.Sliwka moj ulubiony kolor czekam na fotki jak juz wszystko bedzie na swoim miejscu w salonie i sypialni :tak: zycze zeby w pracy unormowal sie ten kołowrotek i powodzenia !!
 
reklama
Hej Mamusie

Przekazuję informację i serdecznie zapraszam na krakowską edycję MIĘDZYNARODOWEGO TYGODNIA BLISKOŚCI, który już tuż tuż - od 7 do 12 października. Będą warsztaty chustowe, profilaktyka zadławień, warsztaty psychologiczne, slajdowiska, wykłady, baby-joga i wiele wiele innych - I WSZYSTKIE BEZPŁATNE!

szczegóły znajdziecie tu:
Międzynarodowy Tydzień Bliskości 2013

lub tu:
https://www.facebook.com/events/1419925691560010/?ref_newsfeed_story_type=regular

Naprawdę warto skorzystać!! Tegoroczne hasło - DAJ SIĘ PONIEŚĆ! :-)

Zobacz załącznik 584572
 
Do góry