reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Katjuszka - to jeszcze tylko 3 tygodnie???!!! O kurczaki, ale Twoja ciaza mi szybko zleciala:szok::szok::tak:;-):rofl2:. Trzymamy caly czas, za Ciebie i synka, kciukasy.

Patris - gratki dla Kacprka za pierwsze kroczki!
 
dzieki, sama nie wiem kiedy to minęło, druga ciąża, przy dziecku strasznie galopuje! jak widzę swój suwaczek to mnie aż ciarki przechodzą ;-)
 
Witajcie:-)

U nas sie troszke schlodzilo i na cale szczescie, jak dla mnie moze tak zostac oby slonce sie od czasu do czasu pokazalo.


Patris gratulacje pierwszych kroczkow:tak:

Katjusza trzymamy za Was kciuki, zeby wszystko poszlo gladko:tak:

A ja ogarnelam chalupke i dalej planow brak, nie mam pojecia co na obiad, z malym tez trzeba wyjsc.....
 
hej mamusie... chyba wszystkie korzystamy z pięknej pogody i siedzimy z dala od neta bo znów pustki się tu zrobiły, a mój synek zasnął ( dziś byliśmy na szczepiueniu, następne dopiero jak 5 latek będzie, echy tylko jak do tej pory po każdym luzikbył i mały nie dawał znaku że mu coś było tak teraz rączka go boli spać nie mógł dostał panadol przeciwbólowo a teraz jak zasnął zmierzyliśmy temp i 38 ma biedaczek... ciekawa nocka się zapowiada) a propo nocek to jak dla mnie jest eureka w końcu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tzn zaczyna przesypiać od 21 do 6 jupiiiiiiiiii były 2 przespane 2 nieprzespane i znowu przespana.... a cieszę się z tego jak głupia w końcu nie ma 4-5 pobudek :)
a dziś dzwoniłam do okulisty bo myślałam że mi skierowanie będzie potrzebne a tu się okazało że niepotrzebne ale i tak tam gdzie chciałam nie pójdziemy bo zapisy na koneic marca przeszłego roku dopiero więc szukamy jakiegoś dobrego prywatnego w Warszawie, może ma ktoś coś sprawdzonego
pozdrawiamy wszystkie mamuśki i marciątka
 
Patris - świetne wieści:-D akurat zacznie brykać gdy pogoda spacerom sprzyja:-)

Katka
- co racja to racja:-) ja czasem (a nawet i częściej ) nie wiem w którym tygodniu ciąży jestem tak szybko mi czas leci:-)
 
Madiu my wszystkie szczepienia miałysmy bezobjawowe a to ostatnie to na drugi dzien przez dobe 38,3st i olbrzymi obrzek i zaczerwienienie:/ale na szczescie przeszło,nawet dłuzej spała przez goraczke;)


i u nas pogoda lepsza tzn ciut chłodniej i od razu przyjemniej,dzis kilka razy deszcz padał ale tylko przez pare minut ,mimo to i tak zdarzyłysmy zmoknac;)za to ja od poniedziałku mam urlop a od soboty mega przeziebienie wiec jest czadowo:/jedno dobre ze Gosia ma ostatnio troche lepsze nocki:)no i zaliczyła pierwsza ''krwawa glebe'' tj zderzyła sie z chodnikiem,bilans - obdrapane czoło,nos i nad warga pod noskiem
 
Cześć dziewczęta,
rzeczywiście-jak jest pogoda to nawet pisać się nie chce przez te upały:-)
Jasiek była na kilka dni w górach z moją mamą i siostrą. Wrócił szczęśliwy,opalony i pełen nowych pomysłów (nie zawsze bezpiecznych:-D:-D). Wczoraj z Anią byłam na szczepieniach ( 3 wkłucia). Strasznie było mi jej żal,ale pocieszam się,że w najbliższym czasie trochę odpoczniemy od tych szczepionek. Dziś była trochę marudna,ale dało się przeżyć. Gorzej,bo po szczepieniach miała małą biegunkę i natychmiast dostała mega odparzenia. Nawet nie chciała chodzić,a co dopiero siedzieć z powodu bólu. W końcu udało jej się zasnąć i mam nadzieję,że prześpi spokojnie całą noc.
EMek od przyszłego tygodnia ma urlop,więc wybierzemy się na kilka dni w góry. Oby tylko pogoda dopisała:-)

madiu Ania ma na rączce obrzęk poszczepienny;na szczęście nie gorączkuje; oby jutro było lepiej;-)
iza jak były te upały to z dziećmi wychodziłam albo rano (do 10.00) albo dopiero pod wieczór; i też mi się nic nie chciało:-D
 
Ostatnia edycja:
czesc ja lesczki ja mało piszę nie ze względów pogodowych bo u nas słonca to jak na lekarstwo ale z braku siły.....młodemu trójki w koncu idą i oszalec mozna ciągle płacze nie chce jesc prania mam codziennie pełno bo wszysto zaplute lub zarzygane i tylko odkładam na kupke do prasowania która zaraz osiągnie gigantyczną wielkośc:szok: do tego nieprzespane noce i masa obowiązków...

ze nawet nie mam czasu poczytać co u was....

Olcia -ale z Gośki sie kluska zrobiła hihi sliczna jest;-)

Patris- gratki dla syncia

Spring- na temat szczpien nic nie mówię bo po ostatnim prawie na zawał zeszłam jak mały mi sie cały siny i zimny zrobił na szczescie kolejne za 2 lata dopiero ufffffffffffff

Katjusza-bedzie dobrze przecież wiesz plus u ciebie taki ze nie będziesz długo rodzić tylko raz ciach ciach i synio na świecie;-)

idę ogarnąc troszkę w sklepie co sie obudzę...
 
reklama
Witajcie,

U nas ochlodzenie ale jest ok, czasami popada dlatego tez sprawilam Gabrysiowi pierwsze gumaczki zielone:-D

Pinka to sily Tobie zycze, a na urlop sie nie wybierasz zeby naladowac akumulatory?
Co za duzo to nie zdrowo, pamietaj:tak:

Spring u nas tez walczymy tzn dupka odparzona,ale nie po szczepionce tylko najprawdopodobniej po ogorkach zielonych. A u Was juz lepiej?Ja trzymam malego na lekkiej dietce, ale mimo wszystko nocka nieprzespana

A co do szczepien to my strasznie w tyle a teraz i tak troche nadgonilismy, zanim urodze to musze go zaszczepic na rozyczke i cos tam jeszcze,ale najpierw do alergologa i zapytac sie czy juz mozna:-(

Katjusza tego Ci troszke zazdroszcze ze juz wiesz jak bedziesz rodzic bo u mnie wielka niewiadoma. Ja mialam pierwsza cesarke,i niby teraz mam rodzic sn,tylko ze wtedy tez mialam taki plan:-DI najpierw sie wymeczylam a potem mnie pocieli, boje sie powtorki bo mnie to bardzo zmeczylo. Zapisalam sie na akupunkture do poloznej po 36-tygodniu, podobno ma pomoc przy szybszym rozwarciu i zmiekczyc szyjke, zobaczymy

Ola przeziebienie i urlop, szkoda ale moze szybko przejdzie,zdrowka:tak:

Pozdrawiamy
 
Do góry