reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

I my zostajemy w domku:-) Już chyba jestem za stara na planowanego Sylwka,bo wolę zostać w domu. Przynajmniej nie czuję przymusu zabawy do samego rana. Ciekawe czy dzieci się obudzą o 00.00,bo u nas tak strzelają petardami,że nieboszczyk by się obudził:-) A od jutra nasze Marcjaniątka będą rocznikowo miały roczek!;-):tak:
W każdym razie życzymy szampańskiej zabawy i wszystkiego naj w Nowym Roku!!!
 
reklama
No to ja tuż za podium..
Nad nami dziecko się zlitowało i pospała dzisiaj bez pobudki do 9.15 :szok: więc udało nam się zregenerować po Sylwestrze :-)
Jutro wyjeżdżam na szkolenie i Gabrysia zostaje sama z tatą na cały tydzień..
 
HI HI to jeszcze ja załapie się na pierwszą dziesiątkę :-). A dla wszystkich czytających i piszących....
Szczęśliwego Nowego Roku i aby był on jeszcze lepszy od poprzedniego!


 
Szczęśliwego Nowego Roku:-):-):-)


Hej wszystkim, nasza Hania tak zaczęła kasłać ,że szok, dziś w nocy kaszel kończył sie wymiotami(wiec wyobraźcie sobie:szok:moja sypialnię) Pan doktor stwierdził ,że nic takiego nie widzi lekko zaczerwienione gardło ,katar -ogólnie lekko przeziebiona, ale antybiotyk dał. Dziecko na codzień dość absorbujace ,a przy chorobie UPRERDLIWE , bo tylko rączki mamy pomagają.Dość ,że w nocy nie spałam, to teraz kiepski dzień -padam...........
 
reklama
U nas też choróbsko:-:)-(W sylwestra byłam z eMkiem u kuzynki a maciek został zmoja mama...w nocy doatal temperatury..kaszlał..praktycznie nie spał...oczywiscie mama poinformowala mnie dopiero jak wrocilam ze tak spedzila sylwestra bo swierdzila ze i tak bysmy nic nie pomogli..Dzisiaj od razu poszłam do lekarza i Maciek ma zapaleniae gardła...obedzie sie chyba jednak bez antybiotyku...Własciwie to jest taki jak zawsze tylko ten kaszel go meczy..:-(

a w ogole to cyrki ztymi receptami...mały jest na pepti i zawsze przepisywal mi go pediatra....teraz musze dostac zaswiadczenie od alergologa ze małemu jest potrzebne to mleko...Dostałam skierowanie ale teraminy na koniec lutego:szok::szok: pediatra zapisal mi tez to pepti ale z taka pieczatka na recepcie "refundacja do decyzji nfz" wiec nie wiem o co kaman...Nie stac mnie na to mleko w normalnej cenie...

Chaciałam się tez zapisac do laryngologa u nas w osrodku bo mama problemy ze sluchem i zawsze do nas chodzilam...to sie okazalo ze nie maja kontraktu na laryngologa i chyba nie bedzie go u nas...
Co raz lepiej:eek:

Juz nie marudze:-)

Pozdrawiam!
 
Do góry