reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Cześć Dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie, ale kiedyś na początku kilka razy się udzielałam. Potem zaprzestałam pisania,ale podczytywałam Was na bieżąco. Postanowiłam znów do Was dołączyć. Mam nadzieję,że mnie przyjmiecie :-)
Kilka słów o sobie: mam na imię Magda.Jestem mamą 4-letniego synka Jasia, a 1 marca (choć termin miałam dopiero na 13 marca)urodziłam ukochaną córeczkę Anię .
Napiszę jeszcze, że dzięki Wam czuję,że nie jestem sama ze wszystkimi radościami i troskami związanymi z macierzyństwem :happy:
 
reklama
witam się wieczornie! zerkam z doskoku co tam piszecie ale na pisanie nie mam szans przez dzień...
Zosia ładnie sama zasnęła, ale co chwile się wybudza i wypluwa smoka, od razu płacz...emek wędruje do łóżeczka wkłada spowrotem i dalej śpi...
zapomniałam Wam napisać że odkryłam wczoraj jak mała potrafi sama sobie smoczka do buzi wkładać:-D omotana była tetrówką wokół buźki, jak smok wysuwał się z buzi to ona rączką popychała pieluszkę jednocześnie wkładając spowrotem smoka:-D
a dzisiaj emek pokazywał Zosi książeczkę Jaś i Małgosia - taka małego formatu z twardymi kartami - co przewracał stronę to okrzyk zachwytu, a po chwili gadanie na całego jakby czytała:-D przecudowny widok:tak:

nasza Zosia też większa maruda sie zrobiła i mniej śpi w dzień, nie jest jakoś strasznie, ale od razu odczuwam brak czasu na inne zajęcia;-)

izabela my szczepiliśmy na rotawirusy
Pinka fotki przepiękne:tak: a dlaczego zniknął link do konkursu??? zrezygnowałaś?
madzikm Zdrówka dla Zosi!podziwiam za takie zorganizowanie:-) ja nie potrafię się tak zorganizować, choć wiem że taka systematyczność w sprzątaniu to klucz do porządku na co dzień, mnie zawsze coś przeszkodzi :baffled:
Asco buziaczki dla Jaska w dniu ukończenia 4 miesiączka:-)
lokata wydaje mi się że Malwinka waży w sam raz...ostatnio przeglądałam książeczkę zdrowia Hani - na 12 tygodni miała 6100g i to był 50 centyl a więc jak najbardziej prawidłowa waga
malinkaa ojojoj, chyba za dużo wymieszaliście na tych urodzinkach:-( szybkiego powrotu do zdrowia! fajnie że mama się wyszła z propozycją tego urlopu, od razu łatwiej myśleć o powrocie do pracy, jak jest oferowana pomoc w opiece nad maluszkiem:-)
spring nie pamiętam... witam:-)
 
Futrzak- he he ja tez poluje na lepszy ale kiedy to będzie ??? jak narazie dokupuje obiektywy tylko:-p
patik juz wklejam bo coś z netem mam i mi wszystko ginie:wściekła/y:
 
Pinka rzeczywiście Ci ten net szwankuje, bo teraz ten link zamiast na głosowanie to przekierowuje na suwaczki:(

dobrej nocki dziewczyny:-)
 
Ale nasz kocurek nam napędził stracha:-( Wczoraj wcześnie zasnęłam i nagle obudziły mnie słowa Emka:"nie ma kota", a balkon otwarty, więc jedyna opcja to to że zleciał (na szczęście to tylko I piętro). Więc godz 23 30 a my ubrani ruszyliśmy przed blok. Wołamy, ciciamy, cisza:-( Jedyne co to znaleźliśmy ślad na żywopłocie, że coś na niego zleciało. W końcu Emek dojrzał jakiegoś kota, ale to nie nasz, potem w krzakach wypatrzył naszego. I zaczęły się próby złapania go, ale był w takim szoku, że uciekał z jednych krzaków w drugie. A my z małą latarką, ciemno jak nie wiem, ostatecznie straciliśmy go z oczu. Z płaczem wróciliśmy do mieszkania i poszliśmy spać. Nastawiłam budzik na 4, wstałam i wybrałam się znów na poszukiwania. Zaczęłam od sprawdzenia czy nie schwał się pod zaparkowanymi autami i jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłam go pod naszym autkiem:szok: Wystraszony, zaczął do mnie pomiaukiwać i wyczołgiwać się. Jak go puściłam na klatce to migiem znalazł się pod drzwiami, a chwilę później przy miskach z jedzeniem:tak: Teraz śpi już z Emkiem w łóżku:-) Ja już ochłonęłam, wypiłam herbatkę i mogę iść spać.
 
Pati spryciula z Twojej Zośki :D
Magdzior dobrze, że kotek się znalazł, wyśpij się :*

Mnie jeszcze flaki i żołądek bolą chociaż biegunki już nie mam :/
Jasiek ładnie dzisiaj spał, pobudki tylko o 1 i 5, potem tak z jednym okiem zamkniętym dotrwaliśmy do 7ej, zaraz będzie marudził, bo to dla niego za wczesna pobudka, więc i drzemka wcześniejsza pewnie będzie, zaraz spróbuję go położyć, na razie znęca się nad swoją farmą ;) Mam nadzieję, że uda mu się pospać, bo na boisku szkolnym sobie włączyli radio na całą parę, że chyba pół miasta słyszy nawet przez zamknięte okna, ale dzisiaj ostatni dzień w szkole i wreszcie święty spokój!!
Później przyjedzie mój brat, ma przywieźć farbki i kolorowy papier to zrobimy z Jasiem dla taty laurkę z odbiciem stópek, dzisiaj ma imieniny, jutro dzień ojca i Jasiek kończy 4 miesiące :D Jak będzie gotowa to strzelę fotę i Wam pokażę :)

Bosa gdzie się podziałaś??
 
Malinka - ja tez chciałam coś takiego zrobić :-D chciałam odbić stópki i rączki:-) tylko po pierwsze nie wiem czy zdążę a po drugie nie wiem jakie farbki:-)

Pinka - ja mam dwa podstawowe jak dla mnie obiektywy ale mam teścia który ma cały arsenał mega obiektywów:-D więc się cieszę z tego powodu bo te co mnie interesują są cholernie drogie:-(

Bosulek - where are U ?

Magdzior - to teraz odeśpij kochana:-)

sping - pamiętam twój nick:-) rozgość się:-)
 
Pawcio nie dał mamie za dużo pospać. Obudził się o 6.10, dostał cyca i dospaliśmy do 7:-( Teraz już zabawa na całego. A ja jem śniadanko:-)
Miłego dnia życzę
P.s. Bosa się nie odzywała od paru dni, ale również Harsh, Clifordzik, Ruda nie dają znać co u nich słychać.
 
reklama
Do góry