magdzior1985
Fanka BB :)
Hej
Wczoraj zwlekaliśmy ze spacerem, bo cały czas zanosiło się na burzę. W końcu się pogoda niby poprawiła, więc wyszliśmy. I po jakichś 40 minutach musieliśmy wracać, bo się rozpadało:-( Młody w szoku, bo mu folię założyłam na gondolę, a ja przemokłam
U nas była pobudka o 6tej, ale po karmieniu dospaliśmy do 8 Teraz idziemy po prezencik urodzinowy dla przyjaciółki, która dzisiaj ma nas odwiedzić Ale się cieszę na jej wizytę:-)
Koncia – nie przejmuj się komentarzami. Twój Maxiu „gruby” bo duży chłopak, mój za to za „chudy” bo tylko 6kg, a przecież podwoił swoją masę w 3 miesiące.;-)
Papciarkowa – szybkiego powrotu do zdrówka życzę!!
Bosa – podziwiam Ja powoli zastanawiam się jakby zorganizować opiekę, bo miałam siedzieć do roku z Młodym w domu, ale obawiam się, że nie wyrobimy z jednej pensji. Nie wiem jak ja wytrzymałabym 8 godz bez mojego Skarbka:-(
Wczoraj zwlekaliśmy ze spacerem, bo cały czas zanosiło się na burzę. W końcu się pogoda niby poprawiła, więc wyszliśmy. I po jakichś 40 minutach musieliśmy wracać, bo się rozpadało:-( Młody w szoku, bo mu folię założyłam na gondolę, a ja przemokłam
U nas była pobudka o 6tej, ale po karmieniu dospaliśmy do 8 Teraz idziemy po prezencik urodzinowy dla przyjaciółki, która dzisiaj ma nas odwiedzić Ale się cieszę na jej wizytę:-)
Koncia – nie przejmuj się komentarzami. Twój Maxiu „gruby” bo duży chłopak, mój za to za „chudy” bo tylko 6kg, a przecież podwoił swoją masę w 3 miesiące.;-)
Papciarkowa – szybkiego powrotu do zdrówka życzę!!
Bosa – podziwiam Ja powoli zastanawiam się jakby zorganizować opiekę, bo miałam siedzieć do roku z Młodym w domu, ale obawiam się, że nie wyrobimy z jednej pensji. Nie wiem jak ja wytrzymałabym 8 godz bez mojego Skarbka:-(