reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

To ja sobie nie będę tym głowy zawracać. Najwyżej będę na macierzyńskim i tyle a może mała się urodzi do piątku. Nie ma co myśleć na zapas. W piątek pójdę do rodzinnego jak da to da a jak nie to nie...

Ewe a co Ty tu robisz jeszcze!? Miałaś dzisiaj rodzić!
 
reklama
Ewe lepiej jedz i bądz spokojna bo tam na bierząco będą monitorować Emilke
jak bedziesz wiedziała co i jak to pisz ja dziewczynom przekaże co u was

a ja leżałam sobie we wannie z mega bólem pleców i sie naśmiewałąm z moich nóg bo sie ogoliłam i dostałąm wysypke jakbym w pokrzywy wpadła czasem tak mi sie robi a jutro rano wizyta u gina i sie śmiałam że fajnie będe na tej wizycie wyglądać i nagle krzyk aaaaaaaaaaa z góry i prąd wyłaczyli a ja dopiero zdarzyłąm wody wypuścić z wanny aż sie zestresowałam dobrze że mam na wannie świeczki i junkers z płomyczkiem bo wziełam papier toalet podpaliłam od junkersa zapaliłam świeczke i jakoś sie wyczłapałam i ubrałam oczywiście jak skończyłam światło włączyli tylko teraz uważam bo co sie nachyliłam to tylko pykanie wód było słychac i to przy każdym schyleniu więc teraz grzecznie ide do wyrka żeby mi nie odeszło co nieco
 
To dobranoc Papcia :)

tak czytam i cxzytam i probuje Was nadrobic i nie wiem, czy nie moge sie skupic, czy po dniu na wolnosci;) nie mam glowy do forum...
W kazdym razie wiem,ze Ewe do szpitala jedzie- trzymam kciuki!
 
jakoś nerwowa dzisiaj jestem i brak chęci do pisania - zaglądam tylko żeby nie przeoczyć kolejnych urodzin marcowego maleństwa...
co do L4 to mnie gin sam powiedział że jak nie urodzę do 11.03 to się widzimy na wizycie i on przedluży mi o kilka dni zwolnienie co wywołało u mnie szok, bo 2 lata temu przy Hani powiedział że nie może wypisać ale poszłam do rodzinnego - powiedziałam że na razie nic się nie dzieje więc mogę przenosić o kilka dobrych dni, a nie chce brać macierzyńskiego i tracić tych dni które będę mogła potem spędzić z dzieckiem tym bardziej że rodzina i znajomi daleko i nie mogę liczyć na pomoc bliskich... bez problemu lekarka wypisała mi L4
Ewe trzymaj sie dzielnie, melduj co u Ciebie i w ogóle powodzenia!:-)

dobrej nocki
 
A ja miałam już spać:tak: ale raszpla co mieszka za ścianą pod 10-tką nawija z kimś tak głośno :crazy::crazy: że mimo woli człowiek nie może skupić się na zaśnięciu :no: - nawet jej w parapet okna w kuchni patykiem rzuciłam :-p:angry: ale dalej trajkocze:baffled::crazy::crazy::wściekła/y:.
Ewe, straszysz a nie grzmisz :baffled: - rodzić mi:angry: i to migiem i nie marudzić;-):tak:.
Papciu, ja też kąpiel odfajkowałam;-):tak: ale golenie tylko pod pachami:tak:.
Prawą nogę mi odejmuje, jakby ktoś mi w stawach ją miażdżył, wczoraj miałam to samo - nie wiem czy to mały tak uciska na nerw czy co:confused::dry:?
 
reklama
Witam Dziewuszki :* Widzę że pustki się już powoli tutaj robią:( Szkoda... a z jednej strony dobrze że już sporo ma maleństwa obok siebie i brak czasu:p
Witam mamuśki które już się nie mogą doczekać kiedy zacznie się akcja:D Ja mimo że do terminu mam jeszcze trochę, bo według OM to szykuję się na 23 marca, to już strasznie się niecierpliwię i wyczekuję momentu kiedy się wszystko zacznie;P

Moja mama martwi się że ja sama w domu od 6 do 16 i wydzwania co chwilę:p Ale przecież dała bym jej znać gdyby coś się zaczęło:p W sumie wcale się sama nie boje być w domu, mąż z pracy do domu ma 3 min drogi biegnąc :p

Dzisiaj brzusio pobolewa coraz bardziej no i do tego biegunka doszła:p Więc myślę że czas się zbliża. Dziś na ktg i zobaczymy jak tam skurczyki dają o sobie znać:)

A co tam u Was po nocy dziewczyny?? Mogłyście spać?? Maleństwa jak?? I te już na Świecie i te w brzusiach??
 
Do góry