reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

ruda i marta - najlepiej kupić korzeń (czy to kłącze jest?) imbiru, obrać i w cieniutkich plasterkach dodawać do słabej herbaty. Kupić można w każdym w zasadzie markecie, a świeży działa najlepiej. Mi czasami pomagają odrobinę cukierki imbirowe, chociaż ich nie cierpię. Trudno to paskudztwo kupić (ja kupuję wyłącznie w sklepie Kuchnie Świata - tak to się chyba ustrojstwo nazywa) i są niestety drogie - 15 zl za małe opakowanko.
 
reklama
a to moze niedlugo dotrze ;) z liptona co chwile cos wymyslaja, a to jedna z tych nowych piramidek.
Wczesniej mialam tez cytryne z imbirem,z innej firmy,ale nie mam juz opakowania i nie pamietam co to bylo.
Ale popytaj w sklepach ze zdrowa zywnoscia/ziolami lub w aptekach, powinni miec imbir w kapsulkach , mialam taki w poprzedniej ciazy,wtedy wsypiesz go sobie do wody/herbaty, no albo ten swiezy.

mi i tak imbir srednio pomaga,
najlepiej dziala pepsi :zawstydzona/y: wiec od czasu do czasu sobie pozwalam (tym bardziej ze kawy,ani nic innego z kofeina nie pije)
 
Ostatnia edycja:
Witam Was:)

mnie niestety też dopadły mdłości :-( tak mi niedobrze od rana i do tego na nic nie mam siły, a miałam dziś jechać do fotografa, oj nie widzę się na tym zdjęciu:eek:

pozdrawiam
 
hej:)

wy tu o mdlosciach ja nadal ich nie mam chociaz od kilku dni czuje ze ciagle mi niedobrze ale nic sie nie dzieje straszne jest to uczucie moze przejdzie:)

ruda ja nie moge sie niczym napic bo wszystko co pije to tak jakbym nie pila i wciaz mi sie chce pic tylko cola mi pomaga i po niej tak mi sie nie chce wiem ze jest niezdrowa dla dziecka ale czasem musze bo inaczej wykoncze sie z pragnienia szczegolnie teraz jak wrocily upaly:(
 
Bosonóżka, z cukierków to dobry jest i nie drogi Lokomotiv - takie tabletki do ssania dla dzieci z chorobą lokomocyjną;-):tak: - też na imbirze.
Moje dziecię porobiło sobie na nogach i rękach tatuaże długopisem - chyba pora od kompa odejść:confused2:;-):tak:.
 
cornellka pytalam lekarza, mozna sie napic,oczywiscie z umiarem i dobrze jesli ja lekko rozgazujemy.

marta moj synus zrobil kiedys wieeeeelkie grafiti na scianie mazakami , przy sciaraniu schodzilo razem z tynkiem,a zeby to zamalowac potem to kilka warstw poszlo :-D

no i bardzo wazne pytanie ;-)
co z tymi pasztetami ?:-D
ja wiem,ze chemia i ze niby nie wolno bo sa z watrobki i zawieraja witamine A.
Ale czy 2 kanapki z pasztetem raz na tydzien zaszkodza??
bo ja zrobilam sie wegetarianka w ciazy.... kawalki miesa jedynie z pizzy zjem lub wlasnie.... pasztet. Przejrzalam juz kilkanascie stron na necie i dalej nic nie wiem, bo zdania sa podzielone.....
a i sama pasztetu nie robie, chodzi mi o ten kupny (taki z kogutkiem ;) )
 
marta, dzięki! Jeżeli można ten Lokomotiv w ciąży, to chyba spróbuję. Ja jestem na takim etapie desperacji mdłościowej, że spróbowałabym chyba wszystkiego oprócz kieleckiego niedolota :-D:eek:.
I muszę Cię spytać, bo zaintrygowało okrutnie - "miasto sexu i biznesu"?! Gdzie to?! Co to?!
 
reklama
Do góry