Dzień dobry!
jak tam nocka? moja całkiem niezła, tylko z jedną przerwą, ale wstałam zmęczona, bo całą noc śniłam materacach do sypialni, chodziłam i wybierałam i nie mogłam się zdecydować
... efekt wczorajszego szperania po necie
no i tak nic na razie nie wymyśliłam, bo chce w miarę dobry ale nie za drogi - a wychodzi na to że sie tak nie da:-(
a Wy na jakich materacach śpicie? może jakieś opinie, wskazówki...byłabym wdzięczna:-)
na śniadanie zabrakło nam pieczywka, więc zjadłam kawałek tiramisu... i to był wielki błąd
teraz mnie mdli:-(
malinka ratuj się dostępnymi specyfikami, może ten syropek dla ciężarnych *spam* pomoże? ale tak jak dziewczyny piszą, odwiedź lekarza rodzinnego, może i on cos doradzi na szybkie wykurowanie się
dużo zdrówka:-)
markul STO LAT!!!:-) no i dużo sił na zrealizowanie dzisiejszych planów:-)
Zuza widać że emek ma poczucie humoru
Bosa oj ale Cię męczy ten paw przez całą ciąże - współczuje...dobrze że emek tak dba o Ciebie - najważniejsze że wstrętne wirusy przegnane:-)
futrzakowa szefowie powinni być wyrozumiali, i tak robisz to w czasie wolnym...więc bez nerwów - trzymam kciuki za pozytywne zakończenie projektu:-)
fifronka jak ssie to trzeba sobie ulżyć
okragłościami będziemy się martwić później
Pastela zdrówka dla Wiktorka:-) ja też w końcu muszę spakować torbę, na razie tylko tak do niej wrzucałam...