Marta1981
Rodzyneczka
Futro, takie śliczne słonko to grzech żeby okien nie pomyć ;-)- ja chyba kupię płyn i przelecę chociaż od środka i kuchenne, bo karetki na pogotowiu zaczynają być niewyraźne.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Vetka, witaj w klubie! U mnie też już takie plany poczynione. I pewnie nie obędzie się bez wpadania do biura od czasu do czasu, bo się zapłaczę inaczej.Bosa - ja też wciąż chodzę do pracy i podbnie jak ciebie bezczynność mnie męczy i wkurza. Nawet na czas macierzyńskiego zaplanowałam co mogę robic w domu z zawodowych rzeczy